Tydzień oswajania:-) :-) co dalej:-) :-)

Wszelkie sprawy związane z oswajaniem naszych ogoniastych.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Kuba333
Posty: 25
Rejestracja: ndz mar 23, 2014 1:04 am

Tydzień oswajania:-) :-) co dalej:-) :-)

Post autor: Kuba333 »

Siemka wszystkim,dzisiaj mija tydzień od kiedy przyjołem pod opiekę dwa samczyki szczurków.
Na początku zaczynałem powoli wsadzać ręke do klatki,dzień w dzień wkładałem ją na ok:1h z róznymi smakołykami,już teraz moje szczurki wchodzą mi po niej na kolana i siedzą tak bardzo długo aż mi nogi zaczynają cierpieć ale staram się wytrzymać :-) :-) :-)
Ale niewiem dlaczego nawet jeśli nie boją się wejść na kolana i na ręce to tylko wtedy gdy nimi nie ruszam,jeden nawet maleńki odruch i szczurki wystraszone biegną w stronę domu mało się nie zabijając.
A więc co mam dalej z nimi zrobić,jakieś konkretne kroki czy coś w tym stylu.Pomocy.
Awatar użytkownika
Anna_Ch
Posty: 102
Rejestracja: sob lut 01, 2014 10:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tydzień oswajania:-) :-) co dalej:-) :-)

Post autor: Anna_Ch »

W jakim wieku są szczurki ?
Szczury ogólnie lubią stabilne grunty ;)
Moje jak idą po sznurku albo po czymś co się rusza i kołysze mają wystraszone miny.
Obrałeś metodę dla cierpliwych, może warto by wyjąć je np. na łóżko i tak pozwolić chodzić dookoła siebie i po sobie ?
Żeby czuły się pewniej przygotuj sobie wcześniej koc, pozwijaj go tak aby było dużo miejsc w które mogą się ukryć, zagrzebać na wypadek kiedy będą się bały.
Ja tak robiłam i pomogło. Jak jakiś się bał to uciekał chował się w kocu i za chwilę sam wyglądał co się dzieje.
W momencie kiedy są blisko klatki mają alternatywę ucieczki do miejsca które jest dla nich najpewniejsze, tak przekonają się ze przy Tobie nic im nie grozi.
"Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś. Jeśli chcesz osiągnąć to, czego nigdy nie miałeś, musisz robić to, czego nigdy nie robiłeś."
Kuba333
Posty: 25
Rejestracja: ndz mar 23, 2014 1:04 am

Re: Tydzień oswajania:-) :-) co dalej:-) :-)

Post autor: Kuba333 »

Szczurki mają już 5 tygodni.:-)
Sprubuje tak zrobić dzięki,ale czy taka nagła zmiana oswajania z tego sposobu co ja stosowałem na ten o którym piszesz nie zaszkodzi moim relacjom ze szczurkami.???
Awatar użytkownika
Anna_Ch
Posty: 102
Rejestracja: sob lut 01, 2014 10:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tydzień oswajania:-) :-) co dalej:-) :-)

Post autor: Anna_Ch »

To maluszki jeszcze ! :)
Nie, nie zaszkodzi. Jeśli wchodzą do Ciebie na kolana to znaczy że już Ci trochę zaufały, jak będą na kolanach wyciągnij rękę, daj do powąchania i delikatnie po bokach podnieś szczurka i zanieś... Znają już Twój zapach więc nie osłabi to Waszych relacji - spokojnie.
"Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś. Jeśli chcesz osiągnąć to, czego nigdy nie miałeś, musisz robić to, czego nigdy nie robiłeś."
Awatar użytkownika
Anna_Ch
Posty: 102
Rejestracja: sob lut 01, 2014 10:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tydzień oswajania:-) :-) co dalej:-) :-)

Post autor: Anna_Ch »

Po prostu musisz pokazać im nowe możliwości, w tej chwili myślą że cała zabawa polega na tym że mogą przyjść na Twoje kolana i sobie uciec, znowu przyjść i znowu uciec... pokaż im że można inaczej :)
"Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś. Jeśli chcesz osiągnąć to, czego nigdy nie miałeś, musisz robić to, czego nigdy nie robiłeś."
Kuba333
Posty: 25
Rejestracja: ndz mar 23, 2014 1:04 am

Re: Tydzień oswajania:-) :-) co dalej:-) :-)

Post autor: Kuba333 »

To dobrze bo bałem się co kolwiek zmieniać żeby się nie zraziły do mnie.
Sprubuje potem zrobić to z tym kocem.Dzięki wszystkim za pomoc :-) :-) :-)
Awatar użytkownika
Anna_Ch
Posty: 102
Rejestracja: sob lut 01, 2014 10:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tydzień oswajania:-) :-) co dalej:-) :-)

Post autor: Anna_Ch »

No i jak, są jakieś postępy :) ?
"Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś. Jeśli chcesz osiągnąć to, czego nigdy nie miałeś, musisz robić to, czego nigdy nie robiłeś."
Kuba333
Posty: 25
Rejestracja: ndz mar 23, 2014 1:04 am

Re: Tydzień oswajania:-) :-) co dalej:-) :-)

Post autor: Kuba333 »

Tak są ale niezbyt duże,troche mniej się boją,ale może jak będe to powtarzał często to sie w końcu oswoją.:-) :-) :-)
juliux
Posty: 23
Rejestracja: ndz mar 23, 2014 1:23 pm

Re: Tydzień oswajania:-) :-) co dalej:-) :-)

Post autor: juliux »

Twoi chlopcy sa troszke mlodsi od moich (7 tygodni)...powiem Ci ze ja mnostwo bledow popelnialam, kilka razy niechcacy ich monco nastraszylam i nie wplynelo to jakos mega negatywnie...coz dwa kroki do przodu jeden do tylu :p ale konsekwentnie robie im wybiegi i sa postepy. ja zauwazylam ze im sa wieksi tym mniej chce im sie uciekac :D
Kuba333
Posty: 25
Rejestracja: ndz mar 23, 2014 1:04 am

Re: Tydzień oswajania:-) :-) co dalej:-) :-)

Post autor: Kuba333 »

Przed chwilą właśnie robiłem im następny wybieg jeden szczurek troszeczke sie wystraszył bo wyskoczył z ręki do klatki jak go wyciągałem(mimo tego że starałem się spokojnie i powoli go wyciągać).
Ale ostatecznie udało mi się go wyciągnąć i wszyscy się dobrze bawili na wybiegu :-) :-) :-)
juliux
Posty: 23
Rejestracja: ndz mar 23, 2014 1:23 pm

Re: Tydzień oswajania:-) :-) co dalej:-) :-)

Post autor: juliux »

Moje wariaty same wyłażą na wybieg z klatki...czasem trzeba ich zachęcić smakołykiem :) sami tez wracają do klatki, czasem żeby sie nie chowali zamykam im klatkę i wtedy chętnie chowają się na mnie :P
Kuba333
Posty: 25
Rejestracja: ndz mar 23, 2014 1:04 am

Re: Tydzień oswajania:-) :-) co dalej:-) :-)

Post autor: Kuba333 »

To fajnie,ja chyba moim też będe musiał zrobić coś żeby same wychodziły na wybieg odrazu z klatki,bo nie wygodnie tak cały czas łapać ich i przenosić na łóżko (bo teraz to mają wybieg na łóżku):-) :-) :-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Oswajanie”