Cześć,
Mam ostatnio problem z Wandzią, moim szczurkiem który jest kochany i uroczy, uwielbia biegać, jest aktywna i przyjacielska. Więc w czym problem? Otóż podczas biegania w jej pokoju wybiegowym ciągle wchodzi na łóżko (jedyne miejsce, na które nie wolno jej wchodzić). Wszystko super, to w sumie nie problem... Gdyby nie to że Wandzia ma brzydki zwyczaj siurania gdzie popadnie. Nie wiem co robić, bo to nie jest tak, że raz sobie wejdzie na to nieszczęsne łóżko; ona to robi bez przerwy.
Help!
Problem z nieznośnym szczurem
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 8
- Rejestracja: czw kwie 24, 2014 6:02 pm
Re: Problem z nieznośnym szczurem
Potem będzie miała lepszą kontrolę nad zwieraczami i jak siknie, to raz a porządnie, czyli można powiedzieć, że problem poniekąd zniknie.
Kup sobie koc polarowy narzucaj na łóżko utkaj po brzegach rzuć jakieś pudła do zabawy - w ten sposób do prania będzie tylko koc, a to szybko schnie. Niestety kochając szczury musimy kochać ich siuśki.
Kup sobie koc polarowy narzucaj na łóżko utkaj po brzegach rzuć jakieś pudła do zabawy - w ten sposób do prania będzie tylko koc, a to szybko schnie. Niestety kochając szczury musimy kochać ich siuśki.
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: Problem z nieznośnym szczurem
U mnie szczur również robił siku wszędzie gdzie popadnie, jeśli są to małe ilości nie ma powodu do obaw bo to zaznaczanie terenu ( jednak tak zachowują się samce ) jednak jeśli są to duże ilości moczu radziłabym przejść się do weta.
U mnie okazało się że było to spowodowane gorączką, szczurek miał zapalenie płuc + gorączkę przez co dużo pił i zostawiał naprawdę duże plamy, już drugiego dnia leczenia problem zniknął.
U mnie okazało się że było to spowodowane gorączką, szczurek miał zapalenie płuc + gorączkę przez co dużo pił i zostawiał naprawdę duże plamy, już drugiego dnia leczenia problem zniknął.
"Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś. Jeśli chcesz osiągnąć to, czego nigdy nie miałeś, musisz robić to, czego nigdy nie robiłeś."