Oswajanie dwóch szczurków

Wszelkie sprawy związane z oswajaniem naszych ogoniastych.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Bope
Posty: 9
Rejestracja: pn maja 12, 2014 6:04 am
Numer GG: 2651752

Oswajanie dwóch szczurków

Post autor: Bope »

Mam pytanie bo czytałem na forum ze oswajanie 2 szczurków jest łatwiejsze, w moim przypadku jeden szczurek jest bardzo ciekawski nie boi się mojej ręki, natomiast drugi podchodzi do tego troszkę inaczej i gdy włożę rękę do klatki powącha ja i szybko ucieka do domku, wiem tez ze potrzeba po prostu cierpliwości. Tylko czy nie mógłbym zrobić tak, że tego ciekawskiego szczurka wyciągać z klatki metodą "na siłę" i siedzieć z nim na kolanach przez parę minut i wkładać go do klatki, czy pomoże to temu drugiemu szczurkowi w zrozumieniu tego ze nie robię im krzywdy czy wręcz przeciwnie będzie zazdrosny, że on siedzi w klatce a drugi szczurek siedzi ze mną na kolanach ?
Maniek

Jerry
Awatar użytkownika
Kocie_94
Posty: 22
Rejestracja: pn maja 12, 2014 9:57 am
Lokalizacja: Wołomin, Warszawa
Kontakt:

Re: Oswajanie dwóch szczurków

Post autor: Kocie_94 »

Miałam podobnie tyle, że ja tego mniej ciekawskiego brałam metoda na siłę ponieważ drugi nie wymagał aż tak "drastycznych" metod bo sam przychodził. Po jakimś czasie oswoił się.
Jeszcze dodatkowo stawiałam klatkę na ziemi zdejmowałam górę tak że szczurki siedziały tylko w dolnej części, zabierałam domek żeby nie miały się gdzie schować i brałam tego ciekawskiego do ręki, zresztą on sam nie gryzł nie piszczał tylko lekko się wyrywał żeby zwiedzić resztę pokoju. Drugi widzą, że nic złego jego towarzyszowi się nie dzieje sam powoli zaczął podchodzić.

Zauważyłam na swoich szczurkach, że jeżeli jeden jest bardziej ciekawski i odważniejszy chętniej wychodzi podchodzi gdzieś to drugi prędzej czy później i tak pójdzie jego śladem. Dlatego oswajanie 2 jest łatwiejsze. Widząc, że pierwszemu nie robi się krzywdy drugi też zacznie podchodzić.
Za każdą duszyczkę, śpij malutki śpij... [*]
Awatar użytkownika
Kocie_94
Posty: 22
Rejestracja: pn maja 12, 2014 9:57 am
Lokalizacja: Wołomin, Warszawa
Kontakt:

Re: Oswajanie dwóch szczurków

Post autor: Kocie_94 »

Generalnie nie za bardzo można faworyzować jednego szczura. Bedzie zazdrosny, że jeden jest przytulany głaskany a drugi siedzi w klatce. Na początek jest to dobre by wykorzystać jednego szczurka aby zdobyć zaufanie drugiego ale nie na dłuższą metę. Potem 2 sie wyciaga i tak samo sie nimi zajmuje bawi itp.
Za każdą duszyczkę, śpij malutki śpij... [*]
Bope
Posty: 9
Rejestracja: pn maja 12, 2014 6:04 am
Numer GG: 2651752

Re: Oswajanie dwóch szczurków

Post autor: Bope »

Dziękuję bardzo za odpowiedz. Zrobię wiec tak jak Ty i zobaczymy; ) Od wczoraj jest taki postęp że ciekawszy Szczurek sam wszedł mi na rękę i poszedł na ramię ;D
Maniek

Jerry
Awatar użytkownika
Kocie_94
Posty: 22
Rejestracja: pn maja 12, 2014 9:57 am
Lokalizacja: Wołomin, Warszawa
Kontakt:

Re: Oswajanie dwóch szczurków

Post autor: Kocie_94 »

a no to już coś jak ten drugi zobaczy, że pierwszemu sie krzywda nie dzieje sam zacznie przychodzić przynajmniej mój tak robił. Jeżeli to nie poskutkuje oswajaj na siłę ^^

Proszę bardzo :)
Za każdą duszyczkę, śpij malutki śpij... [*]
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Oswajanie dwóch szczurków

Post autor: yss »

Kocie, możesz nie pisać już na różowo, dziękuję bardzo? :-X
ten się nie myli, kto nic nie robi
Bope
Posty: 9
Rejestracja: pn maja 12, 2014 6:04 am
Numer GG: 2651752

Re: Oswajanie dwóch szczurków

Post autor: Bope »

Mam tez pytanie odnośnie zachowania moich szczurkow, ogólnie przez dzień czasami ten młodszy szczurek prowokuje starszego i dochodzi między nimi tak mi się wydaje do zabawy starszy i zarazem większy szczurek przewraca młodszego na plecy i przyciska czasami nawet mniejszemu się to uda.
Natomiast gdy zapada wieczór i niestety przez początkowe dni musze wynosić moje ogony do kuchni bo dziewczyna nie może spać. Szczurki zaczynają niesamowicie szaleć. Mały atakuje dużego i odwrotnie, przeglądam się temu zachowaniu i nie zauważyłem żeby się gryzli ale młodszy szczurek piszczy. Czy jest to po prostu pokazywanie początkowej dominacji starszego szczurka czy po prostu zabawa? Powinienem jakoś reagować?
Maniek

Jerry
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Oswajanie dwóch szczurków

Post autor: yss »

Młode szczury się tak bawią, starsze zaczynają się prać na serio.
Dziewczynie nie ustępuj, niech się przyzwyczaja :P No poważnie, ja też na początku nie mogłam zasnąć ze szczurami a potem spokojnie spałam jak się nawalały po całej klatce ;)
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
sciurus vulgaris
Posty: 672
Rejestracja: czw maja 23, 2013 1:39 pm

Re: Oswajanie dwóch szczurków

Post autor: sciurus vulgaris »

Ja na nocne hałasowanie młodziaków stosowałam metodę zmęczyć-nakarmić-położyćspać. ;)
Przed samym spaniem robiłam dzieciakom bardzo intensywne wybiegi (duża ilość "sztuczek" na myślenie męczy dużo bardziej niż swobodne zwiedzanie pokoju), długie i w pewnym momencie już dla nich nużące. jak widziałam, że chłopcy są już zmęczeni i padają po kątach to brałam do klatki ,ale nie do spania, na kolację. Po kolacji sami zasypiali jak dzieci :)
Po paru tygodniach takich sesji udało mi się przestawić młodych na nieco bardziej dzienny tryb życia, tak, że maksimum ich aktywności przypada w tej chwili na jakąś godzinę 17-18
Bope
Posty: 9
Rejestracja: pn maja 12, 2014 6:04 am
Numer GG: 2651752

Re: Oswajanie dwóch szczurków

Post autor: Bope »

Wraz z kolejnym dniem mam kolejne pytanie :)

co robić dalej ?
Maniek mój młodszy szczurek wchodzi mi na rękę jeszcze troszkę niepewnie bo mam go od niedzieli dziś usiadłem na krześle i siedziałem z nim około 30 minut. Pod koniec już się tak uspokoił ze ze leżał przez chwilę na obok moich rąk i mogłem go pogłaskać. Nie chciał jeść, mogło to być spowodowane tym ze przed "wyjściem" jadł. Będę z nim tak codziennie robił ale co dalej ? :)
Maniek

Jerry
Awatar użytkownika
Kocie_94
Posty: 22
Rejestracja: pn maja 12, 2014 9:57 am
Lokalizacja: Wołomin, Warszawa
Kontakt:

Re: Oswajanie dwóch szczurków

Post autor: Kocie_94 »

przyzwyczajaj go cały czas, potem możesz kłaść go na ramieniu niech się przyzwyczai siedzieć tam spokojnie w kieszeni w bluzie, jak już będzie tak oswojony możesz popatrzyć w internecie jak nauczyć go sztuczek ;)
Za każdą duszyczkę, śpij malutki śpij... [*]
Bope
Posty: 9
Rejestracja: pn maja 12, 2014 6:04 am
Numer GG: 2651752

Re: Oswajanie dwóch szczurków

Post autor: Bope »

Zmieniłem jednak taktykę i moje dwa ogony oswajam na sile z jednym jak juz pisałem nie ma problemu biega gdzie chce natomiast ten drugi siedzi cały czas u mnie w bluzie w kapturze. Z czasem jego ciekawość zmusi go do wyjścia z ukrycia? I powoli stopniowo będzie wychodził widząc to ze drugi szczurek sobie biega po mnie i po łóżku?
Maniek

Jerry
Bope
Posty: 9
Rejestracja: pn maja 12, 2014 6:04 am
Numer GG: 2651752

Re: Oswajanie dwóch szczurków

Post autor: Bope »

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie oswajania bo teraz byłem na etapie takim,że wyjmowałem szczurki z klatki i wypuszczałem na pokój biegają sobie po pokoju wypuszczam je na godzinkę przed tym jak idę spać i w nocy śpią ale to działa tak ze biegają po pokoju jak mnie w nim nie ma albo jak siedzę nieruchomo. Przechodzę do pytania czy nie lepiej na początku byłoby branie ich na kolana/ramiona żeby chodziły po mnie niż biegały po pokoju ale bały się każdego mojego ruchu i uciekały za każdym razem w jakąś dziurę. Zastanawiam się właśnie czy nie lepiej będzie po prostu nie wiem przez tydzień dwa wyciągać je z klatki ale żeby prze pół godziny siedziały tylko na mnie i oswajały się początkowo ze mną a dopiero później z pokojem
Maniek

Jerry
dyludulu
Posty: 5
Rejestracja: wt mar 11, 2014 8:24 pm

Re: Oswajanie dwóch szczurków

Post autor: dyludulu »

Podczepiam sie do pytania ale dołożę cos od siebie jeszcze... Pisze znowu z takim zapytaniem, oswajam dwa mlode szczurki metoda '' na sile'' poczatkowo nie chcialam bo Bialy sporo przeszedł ostatnimi czasy ale gdy zauwazylam ze dupcia mu odzyla, stwierdzilam czemu nie, krzywdy mu nie zrobie a jak wykaze jakis jasny sprzeciw to dam spokój, a wiec biore klatke na łóżko piętrowe otwieram czekam jak sobie wyjda, jak wychodza i znowu wracaja do klatki to sama je wyciagam i wkładam pod bluze i ku mojemu zaskoczeniu nie uciekaja siedza myja sie nawet nie kupkaja ju, no tylko jak one siedza pod ta bluza to ani sie nie wspinaja ani nic chodza tylko od rekawa do rekawa, czasem wyjda i myk do klatki... Noo i tu stawiam pyfanie, czy takie zachowanis moje jak i szczurkow jest poprawne? Moze robie cos zle, nie woem niby wyciagam je tak na godzinke, chcialabym wiecej ale boje soe ze je męczę i niepotrzebnie stresuje. Ile godzin moge przeznaczyc na oswajanie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Oswajanie”