jak oswoić gryzącego szczura?

[Lara321]

mam szczura od 4 dni jest to samiec. kupiłam go w sklepie zoologicznym. zdziwiło mnie że wcale się mnie nie boi, ale gryzie! gdy chce go delikatnie pogłaskać pamiętając o tym by nie wykonywać gwałtownych ruchów on otwiera pyszczek i mnie gryzie... gdy chciałam by obwąchał moją rękę on podszedł i mnie ugryzł... jest jeszcze mały

[JozkaHilda]

Daj mu trochę czasu żeby się zaaklimatyzował w nowym miejscu.

Jak duży jest szczurek?

[Lara321]

kupiłam go w zoologicznym i nawet nw jaki jest jego dokładny wiek ale zmieściłby się w dłoni XD wiem że jestem bardzo profeszyn :')

[Lara321]

Daj mu trochę czasu żeby się zaaklimatyzował w nowym miejscu.

Jak duży jest szczurek?

zmieściłbysie w dłoni
(póki co ogarniam forum XD)

[JozkaHilda]

Ale gryzie do krwi czy skubie? Bo to dwie różne rzeczy. Może jest jeszcze przestraszony i nie wie z jakim zamiarem pchasz mu łapy do jego domku

[Lara321]

Ale gryzie do krwi czy skubie? Bo to dwie różne rzeczy. Może jest jeszcze przestraszony i nie wie z jakim zamiarem pchasz mu łapy do jego domku

Nie gryzie do krwi ale też nie skubie, gryzie ale to nie boli ale kurde gryzie :/

[Lara321]

Mam go od 5 dni jest z zoologicznego i nawet nie znam jego dokładnego wieku (to samiec) w dzień jest spokojny (w miarę) ale wieczorem czy w nocy nie da sie wcale dotknąć a jak mi się uda go pogłaskac po chwili odwraca sie i gryzie... Jeszcze się boi ale gryzie :') domyślam sie że nie ogarnia po co ja mu łapy pcham do klatki ale nwm jak to zmienić, proszę o pomoc bo jesli to sie nie zmieni niestety będę musiała go oddać...

[Lara321]

Moja siostra miała zachciankę by mama jej kupiła szczura. Jak sie przekonała nie będzie on laleczką do zabawy poza tym był z zoologicznego.wzięłam go... Oprócz niego mam jeszcze 2 starsze szczury , problemowy szczur jest jeszcze mały . Dobrze dogaduje sie z kolegami i nie ucieka jakoś strasznie od ręki. Ale jesli chodzi o wyjęcie z klatki lub pogłaskanie od razu rzuca sie do gryzienia. W moim domu jest już tydzień

[JozkaHilda]

Nasz też tak dziabał, przejdzie mu.

[Morgana551]

Nie kupuj więcej szczurów w sklepach lub pseudohodowlach. Napędzasz tym tylko ten chory biznes.

Tydzień na oswojenie zwierzaka, który nigdy nie miał styczności z człowiekiem to bardzo malutko. Nikt nie jest w stanie Ci powiedzieć ile oswajanie potrwa. Mogą to być tygodnie, miesiące albo nigdy to nie nastąpi. Po prostu szczurek taki jest i już. Daj mu czas na zapoznanie się z nowym otoczeniem i zapachami.

Czy szczur gryzie do krwi?

[smeg]

Dawaj mu smakołyki w małych ilościach na łyżeczce - takie, których nie da się zabrać i uciec, ale które trzeba zlizać na miejscu z łyżeczki, np. jogurt naturalny, gerberki dla niemowląt albo własnoręcznie przyrządzone papki warzywne. Szczur na początku będzie próbował gryźć, ale przydzwoni parę razy zębami w łyżkę i przekona się, że to nie jest przyjemne i że lepiej lizać przysmak Po kilku dniach-tygodniach, kiedy przestanie rzucać się z zębami, możesz zacząć dawać mu smakołyki do zlizania z palca. Chodzi o to, żeby szczur jadł tuż przy Twojej ręce, a nie żeby zabrał np. pestkę z ręki i uciekł z nią w kąt.

Poza tym szczury to zwierzęta silnie stadne, nie można ich trzymać pojedynczo. Koniecznie przygarnij mu kolegę tej samej płci, w grupie szczury szybciej się oswajają. Ale nie kupuj w zoologu, lepiej za darmo adoptować tu na forum już oswojonego szczurka. Ogłoszenia adopcyjne znajdziesz w dziale "Oddam" albo na fb: https://www.facebook.com/SzczurzeAdopcje?fref=ts . Upewnij się najpierw, że Twój szczur to na 100% samiec, bo sprzedawcy w zoologach często mylą płeć.

[Lara321]

Dawaj mu smakołyki w małych ilościach na łyżeczce - takie, których nie da się zabrać i uciec, ale które trzeba zlizać na miejscu z łyżeczki, np. jogurt naturalny, gerberki dla niemowląt albo własnoręcznie przyrządzone papki warzywne. Szczur na początku będzie próbował gryźć, ale przydzwoni parę razy zębami w łyżkę i przekona się, że to nie jest przyjemne i że lepiej lizać przysmak Po kilku dniach-tygodniach, kiedy przestanie rzucać się z zębami, możesz zacząć dawać mu smakołyki do zlizania z palca. Chodzi o to, żeby szczur jadł tuż przy Twojej ręce, a nie żeby zabrał np. pestkę z ręki i uciekł z nią w kąt.

Poza tym szczury to zwierzęta silnie stadne, nie można ich trzymać pojedynczo. Koniecznie przygarnij mu kolegę tej samej płci, w grupie szczury szybciej się oswajają. Ale nie kupuj w zoologu, lepiej za darmo adoptować tu na forum już oswojonego szczurka. Ogłoszenia adopcyjne znajdziesz w dziale "Oddam" albo na fb: https://www.facebook.com/SzczurzeAdopcje?fref=ts . Upewnij się najpierw, że Twój szczur to na 100% samiec, bo sprzedawcy w zoologach często mylą płeć.

To napewno samiec bo ma jaja :') a już próbowałam z łyżeczką i jogurtem ale on gryzie łyżkę i z tym co mu na zębach zostało idzie i w spokoju sam je

[Lara321]

Nie kupuj więcej szczurów w sklepach lub pseudohodowlach. Napędzasz tym tylko ten chory biznes.

Tydzień na oswojenie zwierzaka, który nigdy nie miał styczności z człowiekiem to bardzo malutko. Nikt nie jest w stanie Ci powiedzieć ile oswajanie potrwa. Mogą to być tygodnie, miesiące albo nigdy to nie nastąpi. Po prostu szczurek taki jest i już. Daj mu czas na zapoznanie się z nowym otoczeniem i zapachami.

Czy szczur gryzie do krwi?

Nie do krwi ale też nie skubie , ale też sie nie boi tak bardzo

[smeg]

No to probuj dalej, po jakims czasie przekona sie, ze nie warto gryzc lyzki Daj mu wiecej czasu, szczura nie oswaja sie w 2 dni.

[Lara321]

[quote="Lara321"][quote="smeg"]Dawaj mu smakołyki w małych ilościach na łyżeczce - takie, których nie da się zabrać i uciec, ale które trzeba zlizać na miejscu z łyżeczki, np. jogurt naturalny, gerberki dla niemowląt albo własnoręcznie przyrządzone papki warzywne. Szczur na początku będzie próbował gryźć, ale przydzwoni parę razy zębami w łyżkę i przekona się, że to nie jest przyjemne i że lepiej lizać przysmak Po kilku dniach-tygodniach, kiedy przestanie rzucać się z zębami, możesz zacząć dawać mu smakołyki do zlizania z palca. Chodzi o to, żeby szczur jadł tuż przy Twojej ręce, a nie żeby zabrał np. pestkę z ręki i uciekł z nią w kąt.

Dzisiaj zaszalałam i trochę jogurtu wzięłam na palca i co dziwne nie gryzł o.O teraz już tak nie reaguje na moją ręka ale gdy ją wyciągnę sam podchodzi i wącha ją nie spodziewałam się takiego efektu :') oczywiście jeszcze na rękę go nie wezme