Stałam się głową szczurodziny:)

Wszelkie sprawy związane z oswajaniem naszych ogoniastych.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ratmummy
Posty: 3
Rejestracja: pt cze 05, 2015 7:01 pm

Stałam się głową szczurodziny:)

Post autor: ratmummy »

Cześć wszystkim, jestem Agnieszka i mam 17 lat, od zawsze kocham zwierzaki i czuje z nimi ogromna wiez. Posiadam juz 11 lat psa, a dzis adoptowalam od kolegi dwie 5-miesieczne samice, oswojone ze sobą, w dużej piętrowej klatce z hamakiem, granulatem i wszystkim czego dusza zapragnie. Wierzę,że czują się tam dobrze-włożyłam im tam poszewkę od mojej poduchy,żeby miały dostęp do mojego zapachu i łączyły go z bezpieczeństwiem,co być może pomoże mi w oswajaniu ich. To dopiero pierwszy dzień,ale wydaje mi się,że jest coraz lepiej. Mam duzo czasu bo do szkoly nie chodze z powodow zdrowotnych,wiec zapewnie im opieke all day all night,haha :) Pies jest podekscytowany,z natury jest szalony ale nie agresywny,piszczal i obwachiwal ale juz raz mialam krolika i pamietam hak razem sie bawili,gonili a pies wczuwal sie w role opiekuna,wiec oby i z ogonkami sie zaprzyjaznil:) Poki co przedstawilam sie,a teraz pytania: Ile dziennie karmic? Mam zamiar karmic je platkami owsianymi,owocami,warzywami, twarozkami no serkiem wiejskim, od czasu do czasu moze chrupki lub ciastka, ale nie mam zamiaru ich tuczyc. Chce zeby byly zdrowe, o dobrej kondycji i samopoczuciu, z reezta sama jem bardzo zdrowo, wiec i o nie zadbam. Nastepne pytanie to: jak nauczyc.małe wchodzenia na reke i trzymania na sobie? Potem kolejne pytanie-gdzie je moge wypuszczac? nie teraz, po procesie oswajania. Po pokoju raczej nie,ale na lozku chyba okej? boje sie ze mi beda uciekac i skonczy sie na poszukiwaniu ogonkow pod szafa:D
pozdrawiam szczurzastych :)
cane
Posty: 418
Rejestracja: pt maja 29, 2015 4:43 pm

Re: Stałam się głową szczurodziny:)

Post autor: cane »

Dużo tych pytań ;)

Po kolei - dziewczyny powinny dostawa po łyżce karmy dziennie... jednak doczytaj o karmieniu szczurków, bo twój jadłospis wydaje mi się dość ubogi.

Nauka wchodzenia na rękę - najlepiej sprawdza się gerberek/jogurt na łyżeczce. Szczurek nie może chwycić przysmaku i zwiać, tylko musi trzymać się w okolicy łyżeczki... Tak więc maczamy łyżeczkę i nęcimy szczurki aż nam na rękę wejdą ;D . Warto przy tym wydawać jakiś jeden konkretny dźwięk, szczurki szybko nauczą się na niego reagować [swoje dziewczyny mam od tygodnia, a na cmoknięcie spod każdego mebla przyjdą po smakołyka :D ]
Dodatkowo przydaje się nauka "wyjście na wybieg prowadzi przez rękę" - chcą pobiegać, muszą przejść przez rękę... a to znaczy, że ręka fajna jest >:D

Z wypuszczaniem to jest trochę większy problem... Gwarantuję, że na łóżku ich nie utrzymasz. Zwłaszcza jeśli są 2. U mnie wypuszczenie dziewczyn polega na kursowaniu parapet [kwiatki] - szafka z modemem/telefonem. Resztę pokoju po prostu w miarę zabezpieczyłam - nieużywane kable odłączyłam od prądu, używane dałam w otulinę, cenne rzeczy [książki!] dałam na półki pod sufitem.
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Stałam się głową szczurodziny:)

Post autor: ol. »

Witaj:)
Jak najbardziej można szczury puszczać po pokoju, to ciekawskie zwierzęta i łóżko szybko im się znudzi. Żeby jednak były tam bezpieczne i narobiły jak najmniej szkód, trzeba zadbać, żeby pokój był szczuroodporny tj. schować kable, albo zabezpieczyć je peszelami, zagrodzić wejście do kwiatów, zwłaszcza jeśli są trujące, albo doniczki łatwe do strącenia, zabezpieczyć miejsca, na które wspinaczki mogłyby być niebezpieczne i szpary, w których szczur może się zaklinować. Uwaga też na otwieranie i zamykanie tapczanu jak szczury są na wybiegu (niebezpieczeństwo przygniecenia) i pościel wewnątrz tych tapczanów (tutaj narażona jest pościel ;) ) Obserwując dziewczyny sama najlepiej zobaczysz jakie miejsca wymagają u Ciebie szczególnej uwagi i zabezpieczenia. Tutaj jest więcej porad jak sobie z tym poradzić: http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... pok%C3%B3j
Jeśli chodzi o dekowanie się pod meblami większość szczurów to robi - młodych jak już się nalatają do woli i starszych dla których to atrakcyjne miejsca wypoczynku. Jeśli to będzie bardzo uciążliwe ze względu na sprzątanie można im takie kryjówki zagrodzić, ale i tak będą szukać jakiegoś zacisznego kąta - wtedy warto im dać do dyspozycji jakiś domek, karton, koc... A jeśli pod meblami jest bezpiecznie, nie robią tam szkód i Ty ogarniasz sprzątanie tam - to zostawić im tę przestrzeń do dyspozycji.
Nie trzeba się bać że oswojone nie przyjdą - przyjdą przywabione słowem, w ostateczności odgłosem napełnienia miski ::) Grunt to nie wyciągać ich stamtąd na siłę - bo będą miały złe skojarzenia i tym uparciej będą tam wracać :P

I jeszcze co do tej miski, jak już cane wspomniała - dla prawidłowego rozwoju i zdrowia szczury potrzebują zbilansowanej karmy podstawowej:
- kupnej http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... e#p1014809 - dla odmiany ten temat warto poczytać od tyłu, od tego co obecnie jest polecane, albo
- skomponowanej samodzielnie z dobrej jakości surowców - tutaj są propozycje użytkowników http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... a#p1014842 (ważne bowiem, żeby nie komponować na zasadzie dam trochę tego i trochę tego, tylko na dokładnych wyliczeniach proporcji między zawartością białka, tłuszczy i składników mineralnych).
Świeże warzywa i owoce, jak najbardziej możesz podawać, choć bez przesady z owocami (dużo fruktozy). Jogurt i serek - raz na jakiś czas, bez przesady z ilością - kupne jogurty są dosładzane, a serki solone. Jednego i drugiego powinno się u szczurów unikać, podobnie jak innych doprawianych produktów dla ludzi - ciastka i chrupki zdecydowanie są szczurom niepotrzebne i ich zdrowiu się nie przysłużą. Poczytaj w dziale o karmieniu bo jest tego naprawdę dużo - o zdrowych przekąskach, czego szczury nie mogą jeść i z jakimi produktami nie przesadzać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Oswajanie”