Weterynarz a gryzący szczur

Wszelkie sprawy związane z oswajaniem naszych ogoniastych.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
aniucha0711
Posty: 11
Rejestracja: czw lut 27, 2014 2:22 am

Weterynarz a gryzący szczur

Post autor: aniucha0711 »

Mam mały problem z moją szczurcią, którą przygarnęłam ok. 3 tygodnie temu. Otóż szczurcia ma około 2 lat i nie była zbyt dobrze traktowana przez poprzednią właścicielkę. Cały czas siedziała w klatce, bez towarzystwa szczura czy człowieka. Nie była brana na ręce, ani oswajana. Bardzo gryzie gdy bierze się ją na ręce, czy podstawia dłoń. Niestety Pamela Anderson ma guza gruczołu mlekowego. Jest on między przednimi łapkami i powiększa się z dnia na dzień. We wtorek mam umówioną wizytę u weterynarza,a by ją obejrzał, ponownie zdiagnozował i zadecydował co dalej. Problem w tym, że Pamela gryzie i ucieka. Nie mam pojęcia jak ją wypakować z transportera u weterynarza. W domu jakoś sobie poradzę. Ale tam doktor musi ją obejrzeć, a obawiam się, że nie dam rady jej przytrzymać, aby nie zwiała. Czy macie może jakieś sprawdzone patenty na gryzące szczury u weterynarza?
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Weterynarz a gryzący szczur

Post autor: yss »

Weterynarz sobie poradzi.
I już.
:)
(przez szmatkę weźmie na przykład, zabierz ze sobą jakąś starą koszulkę albo ręcznik)
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Weterynarz a gryzący szczur

Post autor: noovaa »

Mój wet ma fajne rękawice, z każdym moim psycholem sobie radził ;) ... a ten największy morderca, był u weta zawsze potulny .. .więc to różnie bywa ;).
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Weterynarz a gryzący szczur

Post autor: Paul_Julian »

Weterynarz ma tez specjalny chwyt za skóre na karku :D Żaden szczur się nie wysmyknie. Zamknij u weta drzwi do gabinetu i uprzedź, ze szczurka jest gryząca. Ale często te agresywne są bardzo grzeczne u weterynarza.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Tofcia
Posty: 481
Rejestracja: wt kwie 07, 2015 10:50 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Weterynarz a gryzący szczur

Post autor: Tofcia »

weterynarz będzie wiedział swoją ciekawe imie ;D
ze mną Gizmo ,Tofik
Za TM:Albin[*]20.08.2015, Belzebub [*]30.04.2016[/i][/size] Sid[*]28/29.06.2017,Azazel[*]5.07.2017
Dla świata jesteś tylko człowiekiem,
dla swojego szczura jesteś całym światem.
Awatar użytkownika
aniucha0711
Posty: 11
Rejestracja: czw lut 27, 2014 2:22 am

Re: Weterynarz a gryzący szczur

Post autor: aniucha0711 »

Weterynarz ma tez specjalny chwyt za skóre na karku :D
Faktycznie, ten chwyt został zastosowany :) Po raz pierwszy byłam u weterynarza z nie oswojonym szczurem i w sumie nie było się czym przejmować. Nawet mówił , że kiedyś ganiał za jednym szczurem - kaskaderem po całym pomieszczeniu, bo zeskoczył ze stołu :D Ale niestety przypuszczenia się potwierdziły. Jest to guz gruczoły mlekowego, który wchodzi na przednią lewą łapkę. Weterynarz mówił, że może się zdarzyć, że niestety będzie trzeba razem z guzem amputować łapkę, lub gdy nie będzie wyjścia uśpić szczurkę :( We wtorek o 9 udaję się do weterynarza na operację.
weterynarz będzie wiedział swoją ciekawe imie ;D
zostawiłam imię, które nadał poprzedni właściciel :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Oswajanie”