Brzydki zapach - klatka

Sprzątanie w klatkach, obcinanie pazurów, kąpiele itp.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: Nieprzyjemny zapach

Post autor: macik001 »

Ja używam Beka uniwersalnego i sprzątam 2 chłopakom co...2-3 tygodnie(w sumie kiedy mama mówi że już zajeżdża trochę). W sumie dopiero niedawno to do mnie doszło.Wybieram głównie kupy i większe siuśki. Mają jeden koszyczek do którego nie sikają i hamaki.
Awatar użytkownika
Licho
Posty: 652
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:07 pm

Re: Nieprzyjemny zapach

Post autor: Licho »

ja używam Pinio - u mnie świetnie się sprawdza
Obrazek
Awatar użytkownika
gruszka1990
Posty: 355
Rejestracja: czw kwie 17, 2008 6:38 pm
Lokalizacja: Poznań / Białystok

Re: Nieprzyjemny zapach

Post autor: gruszka1990 »

Moje baby robią wszystko do kuwety z kocim żwirkiem betonitowym, więc na reszte klatki daje im trociny i siano. Może trochę sobie tam sisiają, ale w ogóle tego nie czuć. Gorzej jest z ocynkowanymi prętami, trzeba je szorować domestosem. Zastanawiam się jak będzie w dużej klatce, z tego co piszecie w dużych mniej zajeżdża, a mi zależy żeby ten zapaszek nikomu nie przeszkadzał :)
Obrazek

Obecnie przy mnie trzy dzielne siostrzyczki: Wiki, Gruba, i Lejla <3 oraz kot o imieniu Kot =)
Za TM: Maciuś, Wojtuś i Grysia[']
Awatar użytkownika
Licho
Posty: 652
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:07 pm

Re: Nieprzyjemny zapach

Post autor: Licho »

Nie jestem przekonana czy domestos to najlepszy środek do mycia klatki...
Osobiście bym sie nie nie odważyła, bo bała bym się, ze szczury sie potrują.
Zwykły płyn do mycia naczyń u mnie wystarcza.
Obrazek
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nieprzyjemny zapach

Post autor: valhalla »

Wystarczy bardzo dokładnie spłukać. Chociaż domestos do codziennego sprzątania to raczej przesada. No, ale np. jak odkażałam klatkę po wszołach, to już użyłam, bo zwykłe mydło wydało mi się zbyt słabe.
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Awatar użytkownika
gruszka1990
Posty: 355
Rejestracja: czw kwie 17, 2008 6:38 pm
Lokalizacja: Poznań / Białystok

Re: Nieprzyjemny zapach

Post autor: gruszka1990 »

Oczywiście że nie do codziennego sprzątania. Używam go raz w miesiącu żeby usunąć mocz wsiąknięty w ocynkowane pręty:) Rozcieńczony domestos stosuje już rok i moim szczurom nigdy nic nie było. Naprawdę zachowuję dużą ostrożność, sprawdzam, żeby nigdzie nie został ten środek. Tu pytanie do posiadaczy klatek lakierowanych - czy pręty mniej śmierdzą od szczurzego moczu?
Obrazek

Obecnie przy mnie trzy dzielne siostrzyczki: Wiki, Gruba, i Lejla <3 oraz kot o imieniu Kot =)
Za TM: Maciuś, Wojtuś i Grysia[']
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Nieprzyjemny zapach

Post autor: Nakasha »

Oj tak, nieporównywalnie mniej. :) Osobiście już nigdy nie będę mieć ocynkowanej klatki. :P
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
spectre
Posty: 82
Rejestracja: pt sie 26, 2011 6:44 am
Numer GG: 8144535
Lokalizacja: Janów Lubelski
Kontakt:

Re: Nieprzyjemny zapach

Post autor: spectre »

Eh dziewczyny , chłopaki mam problem :((((
A zaczął się odkąd do Koko wprowadziła się Halinka... No i się zaczeło.. Na początku kilka kropli zostawiane w koszyczkach i sputniku, a teraz? Całe koszyki zalane! Pływają... sprzątam im, wycieram 3x dziennie, ale i tak śmierdzi jak cholera! Rano gdy patrze co jest w sputniku to wierzyć mi się nie chce ! Cała wieeeeeeelka plama sików...
Wstyd mi przed znajomymi przychodzącymi do domu, bo śmierdzi to niesamowicie... Gdy Koko była sama nie było żadnego problemu, czasem kilka kropelek na którymś koszyczku... Teraz to istna masakra ;( NIewiem juz co robić!
Trociny wymieniam co 3 dni, ale trociny to nie problem bo Halina w nie nie sika ;|
Po prostu trafił mi się taki brudasek czy co? :(
Nie mam sił... liczę na porady :(
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Nieprzyjemny zapach

Post autor: noovaa »

Dużo szczurów to takie brudasy :P

Wkładaj do sputnika szmatki. Mocz w szmatce nie będzie tak śmierdział jak na gołym plastiku i szczury śpiące na niej nie będą też aż tak walić. Szmatki 1-2 razy dziennie wymieniaj. Może idealnie nie będzie, ale zdecydowanie lepiej.

Możesz też spróbować zabrać im sputnik na jakiś czas, by zapomniały, ale nie wiem czy to zadziała.
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Awatar użytkownika
spectre
Posty: 82
Rejestracja: pt sie 26, 2011 6:44 am
Numer GG: 8144535
Lokalizacja: Janów Lubelski
Kontakt:

Re: Nieprzyjemny zapach

Post autor: spectre »

Właśnie położyłam im szmatki na każdym koszyczku i w sputniku, no ale... Koko zrobiła przemeblowanie i wszystkie szmaty wylądowały w jednym koszyku no i została ta jedna w sputniku.. Ale pare godzin później były całe mokre i śmierdzące :(
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Nieprzyjemny zapach

Post autor: smeg »

Ja w sputniku wywierciłam u dołu dziurkę, przez którą siki spływają na dół i wsiąkają w ściółkę ;) Na pewno mniej śmierdzi, niż gdyby szczury miały się w tym moczyć.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
Licho
Posty: 652
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:07 pm

Re: Nieprzyjemny zapach

Post autor: Licho »

A ja narzekałam na Tyfka, od największych śmierdziuchów wyzwałam. Muszę go teraz przeprosić :D
Obrazek
Idekk
Posty: 243
Rejestracja: pn sty 31, 2011 7:25 am

Re: Nieprzyjemny zapach

Post autor: Idekk »

Moje szczury chyba są dziwne, ale do hamaków nie leją, przynajmniej nie na tyle, by jakoś wybitnie od nich jechało, obecnie od dwóch tygodni mam te same, trochę zalatują, ale dopiero jak się nos w klatkę wsadzi :)
(odpukać!)
Awatar użytkownika
Igaśka
Posty: 1492
Rejestracja: śr wrz 07, 2011 1:56 pm
Lokalizacja: Łuków

Re: Nieprzyjemny zapach

Post autor: Igaśka »

Hej ! Mam problem
Moje szczurki śmierdzą gorzej niż w oborze ::) Jak przemywałam wacikiem z wodą to sierść była żółta dosłownie ???
Więc mam mydełko bambino i co nimi mam w ciepłej wodzie umyć i później oliwy oliwek
Pilne proszę o szybką pomoc ! Głuptasy się nieźle zasikali ;D
Mama mnie z nimi wyrzuci ;)
Wiem ,że to nie w tym temacie ale potzebuje jak najszybszą odpowiedź ;)
Awatar użytkownika
Licho
Posty: 652
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:07 pm

Re: Nieprzyjemny zapach

Post autor: Licho »

Wszystko zależy jak często zmieniasz im w klatce, jak duża jest klatka. Jeśli duża i zmieniasz 2x w tygodniu, a jak rozumiem szczury to samce, to może maja samczy łupież. Wtedy konieczne jest umycie ich szamponem Nizoral. Jest to ostateczna, ostateczność. Dopytaj jeszcze w temacie łupieżu ;)
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Higiena”