BARDZO straszny zapach i klatki, i szczurów
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: BARDZO straszny zapach i klatki, i szczurów
Chłopcy będą ciachani ale jeszcze nie teraz bo sa zbyt młodzi. Karmę też mają raczej z wyższej niż nizszej półki ( Vilmie, VL i JR Farm). Zrobiłam juz zamówienie o będę testować. Rano nie miałam czasu na gruntowne porządki tylko polary zmienilam i już smród okropny (wieczorem wszystko wysprzatalam) ;-)
Ze mną: Benek, Ziomek, Wacek i Afekt <:3~ <:3~ <:3~ <:3~
Za TM: 5 szczurzych duszyczek
Za TM: 5 szczurzych duszyczek
Re: BARDZO straszny zapach i klatki, i szczurów
u mnie po obcięciu jajek zapach zmienił się diametralnie. Wczesniej 2 samce z jajkami smierdzialy bardziej, niz teraz moje 6 ogonow:) Ktore de fakto, nie smierdza w ogole:) czuc ze w pokoju jest zwierzak ale bez przykrych sensacji zapachowych
Re: BARDZO straszny zapach i klatki, i szczurów
Ano właśnie. Więc przez te 2 miesiące będziemy musieli jakoś ze sobą żyć idąc na kompromis - oni będą mieć trochę aromatów w klatce a ja nie umrę z zaczadzenia hahaha
bywało u mnie sporo szczurów, kilka dziewczynek, przelotem zdarzyło się i kilku samców (w tym również dorosłych i pełnojajecznych) ale takiego smrodu nigdy nie miałam ale i tak - nie zamieniłabym ich na żadne inne zwierzątka, nawet na pachnące kwiatami szczury, bo są przekochani
bywało u mnie sporo szczurów, kilka dziewczynek, przelotem zdarzyło się i kilku samców (w tym również dorosłych i pełnojajecznych) ale takiego smrodu nigdy nie miałam ale i tak - nie zamieniłabym ich na żadne inne zwierzątka, nawet na pachnące kwiatami szczury, bo są przekochani
Ze mną: Benek, Ziomek, Wacek i Afekt <:3~ <:3~ <:3~ <:3~
Za TM: 5 szczurzych duszyczek
Za TM: 5 szczurzych duszyczek
Re: BARDZO straszny zapach i klatki, i szczurów
Myślę nad kupnem pochłaniacz zapachu. Czy ktokolwiek stosował taki sposób?
Re: BARDZO straszny zapach i klatki, i szczurów
Newbie, u mnie PO zmianie hamaków smród najgorszy obsikują z zapałem bo im hamaki czystością cuchną. Jak to już podeschnie to jest lajcik.
ten się nie myli, kto nic nie robi
Re: BARDZO straszny zapach i klatki, i szczurów
Yss a jak myjesz hamaczki? U mnie moje poprzednie stadko na wylot przesikiwało szmatki prane z dodatkiem jakiejkolwiek chemii [proszek do prania, mydło, cokolwiek]. Dużo słabiej przesikiwane są szmatki myte w samej, czystej wodzie. Więcej z tym zabawy, absolutnie całego zapachu się nie usunie, ale za to w efekcie wytrzymywały dłużej
Re: BARDZO straszny zapach i klatki, i szczurów
cane, zalewam bardzo gorącą wodą z czajnika - 70 - 80 stopni na oko...
...i piorę w czym bądź, bardzo obfajdane w proszku na pierwszym etapie, ale mało daję. Albo szarym mydłem. Albo czymś do mycia człowieków. Albo zostawiam wodę z kąpieli i moczę w tym i płuczę aż są czyste i wystarczy tylko przepłukać potem. Naprawdę zależy od nastroju to moje pranie, jak i wszystko inne a płuczę mnóstwo razy aż nic nie śmierdzi.
Ale mnie to aż tak nie przeszkadza, że sobie chłopaki siurną jak mówiłam, przysycha i potem siurają tylko z lenistwa. Niewiele. Dziś obsiurali w klatce jakieś kupy, czuję to z kilometra i zaraz idę robić porządek TO jest smród z którym żaden hamak konkurować nie może. Namaczanie kupy.
...i piorę w czym bądź, bardzo obfajdane w proszku na pierwszym etapie, ale mało daję. Albo szarym mydłem. Albo czymś do mycia człowieków. Albo zostawiam wodę z kąpieli i moczę w tym i płuczę aż są czyste i wystarczy tylko przepłukać potem. Naprawdę zależy od nastroju to moje pranie, jak i wszystko inne a płuczę mnóstwo razy aż nic nie śmierdzi.
Ale mnie to aż tak nie przeszkadza, że sobie chłopaki siurną jak mówiłam, przysycha i potem siurają tylko z lenistwa. Niewiele. Dziś obsiurali w klatce jakieś kupy, czuję to z kilometra i zaraz idę robić porządek TO jest smród z którym żaden hamak konkurować nie może. Namaczanie kupy.
ten się nie myli, kto nic nie robi