Niechęć do wody

Sprzątanie w klatkach, obcinanie pazurów, kąpiele itp.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Ania26
Posty: 405
Rejestracja: pt sie 05, 2005 4:17 am
Lokalizacja: Warszawa

boją sie wody

Post autor: Ania26 »

Moje, jak im tylko kiedyś próbowałam zamoczyć ogonki... to wpadły w niezłą panikę... już nie próbuje. Ze zwierzakami, to jak z ludźmi: różne rzeczy lubią i różnych rzeczy się boją.
Moje smrodziuszki: Ezri, Odo, Vic
Merry['], Łaciatka['], Pysia['], Mała['], Megi['], Oksanka [']
hipoteka
Posty: 107
Rejestracja: czw gru 29, 2005 3:21 pm
Kontakt:

boją sie wody

Post autor: hipoteka »

Dokładnie:]
Mój szczuras boi się panicznie wody, ale ogonek daje sobie wyczyścić wacikiem zwilżonym wodą.
Szałas
Posty: 880
Rejestracja: ndz gru 25, 2005 11:28 am

boją sie wody

Post autor: Szałas »

moje tez nienawidzą, ja zresztą też :P
" nie jestem oswojonym szczurem"
"Piotruś Pan nie żyje...Peter Pan is dead"
Irena3
Posty: 2
Rejestracja: pn paź 09, 2006 10:58 pm

boją sie wody

Post autor: Irena3 »

hej.słyszałam kiedyś,że gryzoni kąpać nie można,bo może to być przyczyną przeziębienia....czy jeżeli wykąpię go w warunkach hm.... normalnych(ciepło itd) to nic się nie stanie? w ogóle....jeżeli już kąpać to w jaki sposób?... :roll:
Layla
Posty: 1052
Rejestracja: pt sty 20, 2006 2:57 pm
Lokalizacja: Gdańsk

boją sie wody

Post autor: Layla »

Po co chcesz kąpać? Szczury same dbają o higienę osobistą...
Obrazek
hipoteka
Posty: 107
Rejestracja: czw gru 29, 2005 3:21 pm
Kontakt:

boją sie wody

Post autor: hipoteka »

Irena3,
a jeśli chodzi o przypadek extremalny [ jak wcześniej pisali inni, np. umazał się jedzeniem itd ] to postępuj zgodnie z tym: http://szczury.org/viewtopic.php?t=586
galimatyas
Posty: 86
Rejestracja: czw kwie 06, 2006 6:59 pm

boją sie wody

Post autor: galimatyas »

Stefan kąpieli nie znosi, za każdym razem spazmuje, wczepia sie w ręce, mokry i/lub namydlony ucieka mi pod bluzkę, raz udało mu się wyskoczyć z wanny i zwiać za pralkę (dawno nie odsuwaną). Biorąc pod uwagę te cyrki, kąpie go rzadko. :roll:
Obrazek
Awatar użytkownika
Ania26
Posty: 405
Rejestracja: pt sie 05, 2005 4:17 am
Lokalizacja: Warszawa

boją sie wody

Post autor: Ania26 »

galimatyas, po co w ogóle mu to robisz???
Sam się wyliże.
Moje dziewuchy w życiu nie kąpane, mają czyściutkie i lśniące futerka, a młodziachy juz nie są.
Moje smrodziuszki: Ezri, Odo, Vic
Merry['], Łaciatka['], Pysia['], Mała['], Megi['], Oksanka [']
galimatyas
Posty: 86
Rejestracja: czw kwie 06, 2006 6:59 pm

boją sie wody

Post autor: galimatyas »

Ania 26, Jak (troche) widać na załączonym obrazku, Stefek jest cały biały do głowy w kierunku ogona - pojakimś czasie spania w kolejnych hamaczkach, w które siusia, z białego robi się żółty i pośmierduje :roll: wylizywanie nie pomaga:-/ z kąpielami zawsze zwlekam, hamaczki i żwirek w klatce zmieniam 2 razy w tyg. Wyczytałam właśnie, że ktoś pucuje swojego ciurka wacikiem i myśle, że jak nastepnym razem Stefan osiągnie masę krytyczną, to właśnie tego spróbuję ;)
Obrazek
violet
Posty: 279
Rejestracja: pt kwie 21, 2006 7:07 am

boją sie wody

Post autor: violet »

Z tego co widze to Stefan to kapturek :) Moj Dropsik tez niestety zżółkł na boczkach od spania na wlasnych siuskach.. I wlasnie dzis.. eureka - szczurki ( przynajmniej moje ), o dziwo, o wiele lepiej znosza mycie pod biezaca woda, nic np w misce.. Co prawda da sie w nich zauwazyc pewna rezygnacje wiec po prostu wisza czekajac az wszystko sie skonczy ;) Wlasnie wymylam Drospa - jest bielutki i pachnacy, jak wtedy kiedy byl malutki :))
Obrazek
standard black hooded i blue berkshire oraz dumbo cocoa spotted :)

"Let go of complicated feelings, than there's no price to pay "
Awatar użytkownika
Ania26
Posty: 405
Rejestracja: pt sie 05, 2005 4:17 am
Lokalizacja: Warszawa

boją sie wody

Post autor: Ania26 »

Moje dziewuchy, to też kapturki... i czyściochy są... bez kąpania i wacikowania 8)
Moje smrodziuszki: Ezri, Odo, Vic
Merry['], Łaciatka['], Pysia['], Mała['], Megi['], Oksanka [']
galimatyas
Posty: 86
Rejestracja: czw kwie 06, 2006 6:59 pm

boją sie wody

Post autor: galimatyas »

Ania26, szczęściara z ciebie :D
violet, mojego brudaska też zawsze myję pod bieżącą woda, żeby niepotrzebnie nie przedłużać.. a po kąpieli unosi sie zawsze nad nim wonny obłoczek- zabrałam go kiedyś do weta, jak był czyściutki, a lekarz sie zamyślił i mówi: "Hmm, pierwszy raz widze szczura, który pachnie kwiatkami..." :D
Obrazek
Lazanka
Posty: 184
Rejestracja: wt maja 02, 2006 11:27 am

boją sie wody

Post autor: Lazanka »

[quote="galimatyas"]a lekarz sie zamyślił i mówi: "Hmm, pierwszy raz widze szczura, który pachnie kwiatkami..."[/quote]

To w czym Ty go myjesz? Bo cos mi tu sie wydaje ze w gre wchodzi ludzki szampon albo mydlo... - jesli mam racje to wiedz ze szkodzisz swojemu pupilowi - szczurki maja inne ph skory i ludzkie kosmetyki nie sa dla nich dobre.
Zreszta ja w ogole nie wiem po co zwierzaka mydlic - nawet jesli ktoras z dziewzyn wyspala sie w obsiusianym hamaku i zaczynala woniec to zwykle obmycie ciepla woda starczalo by zapach wrocil do normy...
-=Lazanka=-
violet
Posty: 279
Rejestracja: pt kwie 21, 2006 7:07 am

boją sie wody

Post autor: violet »

tak, ludzkich szamponow nie mozna uzywac... nadaja się szampony dla mlodych kociąt.. Ja tez nie mydle szczurkow - chodzi mi jedynie o wymycie pozolknietej skory i siersci.. doskonale wiem, ze woda zapachu szczurka nie zabije, ale przeciez zapach szczurka taki fajny jest :D
Obrazek
standard black hooded i blue berkshire oraz dumbo cocoa spotted :)

"Let go of complicated feelings, than there's no price to pay "
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

boją sie wody

Post autor: Lulu »

galimatyas :?

ja rozumiem, ze moze Ci sie nie podobac, ze szczuras zolty (a biorac pod uwage, ze samiec to moze nie koniecznie od moczu mu sie to dzieje), ale to jeszcze nie powod by tak go meczyc.
kapiac go pozbawiasz jego skrore i siersc naturalnej ochrony, zwlaszcze jezeli szczur po kapieli nie pachnie juz szczurem (bo to znak, ze kapiel bynajmniej mu nie sluzy, az dziw bierze, ze weterynarz nie przmowil Ci bardziej do rozsadku) i im wiecej takich kapieli tym wczesniej mozesz sie szykowac na leczenie pozniejszych chorob skory.

poza tym piszesz, ze szczur tego nie lubi, wiec nie rozumiem czemu zapewniasz mu takie rozrywki? czasami dla dobra szczura lepiej sie troszke przemeczyc i przyzwyczaic do troszke smierdzacego futerka...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Higiena”