Strona 1 z 2

[Ściółka] z ostatniej chwili - nie kupujcie kukurydzy!

: śr wrz 01, 2010 10:39 am
autor: Minnaloushe
ostatnio kupiłam szczurasom nową ściółkę. Pani w zoologu bardzo polecała, najdroższą jaką mieli - jakąś suszoną kukurydzę, że jest mega chłonna, tuszuje zapachy, i w ogóle sama magia. Po kilku latach testowania wszelkich dostępnych ściółek najbardziej polecam jednak te sosnowe granulaty - są chłonne, wydajne, i w miarę długo nie śmierdzą.

Jednak o tej kukurydzy... Przed chwilą sprzątałam Pippi klatkę, i nasypując ściółkę znalazłam w opakowaniu siedlisko moli spożywczych ;/ Do których niestety mam pecha jak chodzi o artykuły z zoologa, ale całe opakowanie ściółki za prawie 40 zł poszło do kubła, bo przecież nie dam szczurasowi (choremu na dodatek) w takim czymś siedzieć...

Tak więc jak dotąd bezkonkurencyjny jest sosnowy granulat (zresztą trzeba wyciągać wnioski - chyba nie bez powodu we wszystkich sklepach właśnie go stosują...), do tego jest dwukrotnie tańszy od tej, pożal się Boże, kukurydzy.

Ponieważ nie mam w domu nic poza kukurydzą, tymczasowo wymyśliłam inne rozwiązanie - kuchenny ręcznik papierowy - jeśli okaże się genialne to nie kupię już żadnej innej ściółki ;) Bądź co bądź ręcznik niedrogi, można często i łatwo wymieniać, same zalety - ale zobaczymy w praktyce, narazie ma go w klatce od kilku minut...

Re: [Ściółka] z ostatniej chwili - nie kupujcie kukurydzy!

: śr wrz 01, 2010 2:53 pm
autor: Niamey
To nie wina ściółki tylko sklepu i tego, że źle przechowywali opakowanie. Ściółka kukurydziana sama w sobie jest bardzo dobra.

Re: [Ściółka] z ostatniej chwili - nie kupujcie kukurydzy!

: śr wrz 01, 2010 3:09 pm
autor: noovaa
Do szczelnie zamkniętego opakowania nie dostaną się mole. Musiały się dostać przed zapakowaniem, lub jeśli opakowanie było zniszczone.

Re: [Ściółka] z ostatniej chwili - nie kupujcie kukurydzy!

: śr wrz 01, 2010 4:52 pm
autor: Paul_Julian
Może napisz do dystrybutora czy producenta tej ściółki ?

Re: [Ściółka] z ostatniej chwili - nie kupujcie kukurydzy!

: śr wrz 01, 2010 9:33 pm
autor: Minnaloushe
a co niby mam napisać?

Re: [Ściółka] z ostatniej chwili - nie kupujcie kukurydzy!

: śr wrz 01, 2010 9:41 pm
autor: noovaa
Opisać cenę i sytuację. I jak bardzo jest Ci to nie na rękę.

Re: [Ściółka] z ostatniej chwili - nie kupujcie kukurydzy!

: śr wrz 01, 2010 9:46 pm
autor: Paul_Julian
Jesli jeszcze masz te sciółke w koszu, zrób fotki. Aha , i podaj adres sklepu.

Ostatnio kupowałem żwirek w zoologu i kazda paczka miała kilka dziurek . Nie wiem czy to wina jakiegoś opakowania, ale wyglądało to tak jakby worek fabrycznie już miał błędy. Dziurki były regularnie, bylo ich kilka , jakby od szpilki.
Noova moze miec rację, że dostały sie tam w sklepie. Moze w magazynie ?

Re: [Ściółka] z ostatniej chwili - nie kupujcie kukurydzy!

: śr wrz 01, 2010 9:51 pm
autor: Minnaloushe
no, tylko bez paragonu to się mogę pocałować...

Re: [Ściółka] z ostatniej chwili - nie kupujcie kukurydzy!

: śr wrz 01, 2010 9:55 pm
autor: noovaa
Napisać zażalenie zawsze możesz, a i jest szansa że Ci to zrekompensują (np. dostaniesz drugie) ;).

Re: [Ściółka] z ostatniej chwili - nie kupujcie kukurydzy!

: śr wrz 01, 2010 9:56 pm
autor: Paul_Julian
Napisz bez paragonu, po prostu informacyjnie. Skąd miałas wiedzieć , ze bedzie Ci potrzebny paragon ... :(

Re: [Ściółka] z ostatniej chwili - nie kupujcie kukurydzy!

: wt wrz 07, 2010 2:29 pm
autor: Vella
Mocno przegięłaś z tym tytułem.
Ściółkę z kukurydzy (Chipsi Mais) stosuję od lat, wypróbowałam wiele ściółek, i stanowczo stwierdzam, że lepszej niż kukurydziana nie ma.
Kołeczki granulatu są tanie, ale to ich jedyna zaleta, ani tak chłonne, ani tak ciche jak drobniutka ściółka kukurydziana. W dodatku te gorszej jakości strasznie się pylą.
Już nie wspomnę o kwestii drzewa iglaste - drzewa liściaste, bo nie wiem na ile to istotne w przypadku granulatu, jak bardzo drewno zostało przetworzone i ile żywicy w nim zostało. Wiórów sosnowych lepiej unikać.

W każdym produkcie może pojawić się robactwo, pleśń, czy inne paskudztwo, ale jest to kwestia jednego czy kilku opakowań, złego przechowywania w sklepie czy transporcie.
Gdyby chociaż twoje ostrzeżenie dotyczyło całej felernej partii towaru miałoby jakiś sens, ale tego nie wiesz, wnioski wyciągasz tylko po zawartości jednego opakowania. To spore nadużycie.

Ze żwirku Hiltona wychodziły mi pająki (dla mnie koszmar stulecia), ale nie przyszło mi do głowy zniechęcać ludzi do zakupu tylko z tego powodu.

Re: [Ściółka] z ostatniej chwili - nie kupujcie kukurydzy!

: wt wrz 07, 2010 6:55 pm
autor: Paul_Julian
Vella, a moze po prostu jakoś zmien tytuł na bardziej pasujący ? Np. z miastem i nazwą sklepu? Dziewczyna spanikowała, troche ją rozumiem, chociaz jeszce nie trafiłem na jakiś problem, chyba tylko raz na zaplesniałego fistaszka ....

Re: [Ściółka] z ostatniej chwili - nie kupujcie kukurydzy!

: śr wrz 08, 2010 7:40 am
autor: Vella
Regulaminu nie łamie, więc odgórnie zmieniać nie będę.
Chyba że autorka sama wyrazi takie życzenie.
Jeśli nie, to osobom zainteresowanym ściółka kukurydzianą musi wystarczyć mój post wyjasniający.

Re: [Ściółka] z ostatniej chwili - nie kupujcie kukurydzy!

: pt wrz 10, 2010 7:17 am
autor: Minnaloushe
Tak więc uaktualnię nieco wątek. Po pierwsze - dzięki Wam za sugestie apropos reklamowania. Udało mi się dogadać z właścicielką sklepu, że przyniosę ten z molami i bez paragonu wymienią mi na nowy, a mój oddadzą producentowi jako swój. Sęk w tym, że w nowych, jakie mają w sklepie też są mole (sprawdziłam na miejscu). Nie mogę dostać kasy z powrotem, bo nie mam paragonu. Zostawiłam im więc tamto moje opakowanie i pani zaproponowała, żebym poczekała na dostawę, może trafi się partia bez moli - ale kto to wie? Zobaczymy.

A odnośnie ręczników papierowych. Są perfekcyjne i bezkonkurencyjne dla chorego i słabego szczurasa - bez większych uciążliwości można je zmieniać na świeże nawet kilka razy dziennie (moja ogoniasta miała problem z nerkami i sikała strasznie dużo i obficie). Jednak zdrowy szczur (nie chcę generalizować, ale piszę jak było u mnie) momentalnie przerabia ręczniki na kawałki, spycha w kąt kuwety i tym samym pozbawia się ściółki. Także gdy Wasz ogon jest biedny i chory to jak najbardziej polecam - żadna inna ściółka nie jest tak miękka i higieniczna.

Re: [Ściółka] z ostatniej chwili - nie kupujcie kukurydzy!

: pn paź 18, 2010 7:49 pm
autor: vanili
moim zdaniem ściółka kukurydziana jest najlepsza, jak dotąd lepiej sie sprawdza niż granulat drewniany, a używam Chipsi.. dlugo wystarczalna i nie pyli ;p