Nasza brygada

[ol.]

Ujmujące są te fotki toalety Diesel, jak z Degasa
Czy mi się wydaje, czy tutaj na jej głowie widać odcienie brązu http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/421 ... d87df.html ?

Ziewająca Błękitna w błękicie - rzecz może się dziać tylko na zamku

Szczęśliwy żywot wiodą te Twoje panny.

[denewa]

Ujmujące są te fotki toalety Diesel, jak z Degasa

To jest w ogóle wielka elegantka... dystyngowana...

Czy mi się wydaje, czy tutaj na jej głowie widać odcienie brązu...

Rzeczywiście tak wygląda... aż poszłam ją obejrzeć... ale to chyba tylko światło się tak odbiło bo czarną łepetynkę nadal ma. Tyłeczki za to obu młodziakom brązowieją...

[klimejszyn]

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/230 ... d306b.html jaki pyyysioo
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/41b ... 43d72.html a to cudo, uwielbiam szczurze ziewy

[denewa]

jaki pyyysioo

Tutaj słodka a na tej focie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/77b ... 0c7f8.html to normalnie jak jakiś stwór z Władcy pierścieni...

Febraka jeszcze na ziewie złapię, ona często ziewa... tylko teraz jest jeszcze ciemno i musiałabym z lampą, a nie chcę jej straszyć...

Coraz intensywniejsze są moje myśli o doszczurzeniu - ale to może tak za miesiąc - półtora...

[Babli]

Coraz intensywniejsze są moje myśli o doszczurzeniu - ale to może tak za miesiąc - półtora...

Ja tam jestem za

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/41b ... 43d72.html ziew!

[klimejszyn]

doszczurzaj się, doszczurzaj !!

[unipaks]

świetna sesja, te pyszczydła na fotkach ..
No i zamek wspaniały dostały ; a komnaty mają wystrój starodawny czy bardziej nowoczesny?

Zamczysko zajmuje prawie pół naszej kawalerki... ale co tam...

ani się obejrzycie , a i sam zamek , i szczurów panowanie rozrośnie się na to drugie pół

[denewa]

No i zamek wspaniały dostały ; a komnaty mają wystrój starodawny czy bardziej nowoczesny?

Zdecydowanie bardziej nowoczesny... W swoim pędzie do nowoczesności, po mozolnych pracach lokatorki wręcz pozbyły się części ścian i podłóg - życie bez barier...

Diesel właśnie ugryzła Deli w łapkę - krew leci i leci, a Deli się wyrywa.... Przetarłam jej tą łapkę wodą... ech
Deli ma też inne strupki i nie wiem czy to aż tyle ugryzień...
A może to robale - ale możliwe że tylko u jednego szczura...
Doszczurzenie się ma być m.in. pomysłem na zmianę sił w stadzie. Może Deli znajdzie bratnią duszę i Diesel przestanie gryźć tego naiwniaczka...

[ol.]

Biedna Deli

Pasożyty tylko na jednym szczurze są raczej mało prawdopodobne (choć przejrzeć futro nie zaszkodzi); może być jeszcze przebiałczenie... Bardzo dużo tych strupów ?

No i doszczurzaj się, doszczurzaj ! to raz, że jest szansa, że Deli pokrewna dusza się trafi, a dwa - z pewnością dojście kogoś nowego (albo nowych ) odciągnie uwagę Diesel od Deli. Dyktatorka będzie musiała dzielić swoje uwagę pomiędzy więcej osób.

Chuchnij na łapkę, żeby szybciej wyzdrowiała

[sssouzie]

a to dziwne...strupki są maleńkie, nieprawdaż?
takie strupki zaobserwowałam ostatnio u Mu...jako jedyna w naszej trójce.
również na oko wykluczyłam pasożyty (wciąż są razem) przebiałczenie? wydawało mi się, że przebiałczenie objawia się większymi strupkami.
też mnie to intryguje, byłam nawet w stanie posądzić Mizelkę o intensywniejsze "iskanie", ale czemu w takim razie nie ruszyłaby tak reszty?

jak czegoś się dowiesz to daj cynk do szuflandi my swoją drogą będziemy węszyć.

a guzek wstrętny niech znika!

[denewa]

Ol. strupki, o które mi chodzi Deli ma w dwóch miejscach. Martwi mnie to, że czuć je pod ręką jak się ją głaska. Nie mogę dokładnie obejrzeć ranek bo ona się wyrywa ale to jest dziwne bo ten strupek, który został przez nas zauważony jako pierwszy w ogóle nie odchodzi... może rana była glęboka i długo się goi...
To mnie trochę zastanawia...
Będę jechać z Diesel do wet to poproszę żeby obejrzała i ranki Deli.

Sssouzie - tak - strupki są małe, średnica kilka mm... Oczywiście dam znać jak się tylko czegoś dowiem... dziwna sprawa... a u Mu podobnie... hmmm...

Chuchnij na łapkę, żeby szybciej wyzdrowiała

a guzek wstrętny niech znika!

Bardzo dziękujemy

Jeśli wszystko dobrze pójdzie to stadko nam się powiększy za jakieś 1,5 miesiąca
http://szczury.org/viewtopic.php?f=4&t=25106&start=90

[ol.]

Jeśli są tylko dwa, to na pasożyty wygląda to jeszcze mniej...
U mnie jujki na początku miały notorycznie wyrywaną sierść (całe kłębuszki) z okolic grzbietu i tyłka. Do teraz jak Dżum się wpiekli, potrafi je za kłaczki łapać i wyrywać. Powstaje wtedy mała ranka i na niej tworzy się strupek, który potem kiedy odpada to też z kilkoma okolicznymi właskami. Może to to ?

Powiększenia wyczekuję z niecierpliwością, będę zaglądać w tamten temat
No i oby wszystko dobrze u Diesel wyszło.

Może zdjęcia jakieś pykniesz ?

[sr-ola]

Może zdjęcia jakieś pykniesz ?

O właśnie, to jest myśl Poprosim

Jeśli wszystko dobrze pójdzie to stadko nam się powiększy za jakieś 1,5 miesiąca
viewtopic.php?f=4&t=25106&start=90

Tak dłuuugoo
Widzę, że należysz do tych cierpliwych Ale w sumie i racja, teraz i tak pogoda nie bardzo na trasportowanie ogonków..

Może z czasem Diesel minie ta agresja, zaczęło się stosunkowo niedawno, prawda? Moja Gryzek też miała długi czas takie zapędy ale ostatnio jakoś się uspokoiła (chyba się starzeje, ale może to po prostu kwestia czasu..)

Smarujesz czymś te strupki? iwonakoziarska kiedyś pisała o jakiejś fajnej maści, dzięki której ranki goją się w trymiga ale nie pamiętam teraz.. Może Diesel ciachnęła troszkę głębiej Deli, a że ta zafutrzona, więc nie rzuciło się w oczy? Zresztą, nie ma co dywagować- będziesz u weta to stwierdzi, czy to chorobowe czy bijatykowe.

[sr-ola]

denewa, a Ty jesteś z tego Pruszkowa pod Warszawą? Bo w moich okolicach jest jeszcze Prószków
No a tak poza tym to pochodzę z okolic Zielonej Góry, bywam tam u rodziców mniej więcej raz na miesiąc, więc zapewniam transport Zielona Góra- Opole Chociaż to zupełnie inny kierunek podejrzewam, tak?

[sssouzie]

całe szczęście dla sołzy Denewa jest z Warszawskiego Pruszkowa