Strona 1 z 183
					
				Pawłowe szczursieny
				: sob gru 12, 2009 7:06 pm
				autor: Paul_Julian
				
			 
			
					
				Re: Pawłowe szczursieny
				: sob gru 12, 2009 7:32 pm
				autor: Paweł69
				piękne dziołchy 

wysyłam duuuużo mizianka od nas, zwłaszcza dla Florki 

zdrowiej maleńka 

 
			
					
				Re: Pawłowe szczursieny
				: sob gru 12, 2009 8:35 pm
				autor: unipaks
				Ogonki masz śliczne , przy czym Nicponia sprawia wrażenie totalnego słodziaczka 

 .
Niech stadko ma się szczęśliwie i zdrowo ; za malutką Florkę trzymamy wszystkie paluszki , żeby szybko nastąpiła widoczna poprawa aż do wyzdrowienia 

 
			
					
				Re: Pawłowe szczursieny
				: sob gru 12, 2009 8:49 pm
				autor: sssouzie
				ooo   nareszcie  
 
 
będziemy was "odwiedzać" regularnie  
 
 
śliczniaste panny, prosimy wygłaskać wygłaskać od sołzy 
 
 
(no i kciuki trzymamy za niezupełnie zdrową dziewczynkę)
 
			
					
				Re: Pawłowe szczursieny
				: sob gru 12, 2009 9:54 pm
				autor: Paul_Julian
				Zrobiłem temat , jak powiedziałas , że nie mam to stwierdziłem że czas najwyzszy zrobić 
 
Dziękujęmy za mizianki !
Nicponia jest najsłodszym kajtkiem świata , ma lekko odsuniete uszki (taki ciut dumbolkowe) , i jak była młodsza to miała taki wydłuzony ryjek , taki ... hmm mało inteligetny ;p
No i jest moim pierwszym ogonem z adopcji .... dała sie poznać jako kwintesencja adhd , chociaz teraz przegoniła ją Kredka , która jak już uda się złapać (do ręki podejdzie ale potem w nogi!) , to jest potem taka wiercipięta , ze szok! Teraz Nicponia troszke dorosła (i jest wielka o_O ) i  mniej rozrabia . Chyba odczuła , ze po odejsciu najstarszej Pati to na nią spadła odpowiedzialnośc za maluchy.
Sprzed 2 miesiecy :
 
Tu chyba jak miała pół roku:

 
			
					
				Re: Pawłowe szczursieny
				: sob gru 12, 2009 10:13 pm
				autor: Czerwonaona
				O i tutaj jesteście miło was widzieć 
 
 
Teraz już będe czytała i komentowała na dwa tematy:)
Miziańsko ogromniste dla panienek od mojej 8-szczurowej kawalerki.
 
			
					
				Re: Pawłowe szczursieny
				: sob gru 12, 2009 10:19 pm
				autor: Paul_Julian
				Jesteśmy jestesmy , bo sołza napisała , ze nie ma dostepu do SPS , a ja zaglądam do kleptomanek , to w koncu trzeba jakoś sie odwdzieczyc .
U mnie planowo będzie kastracik , miała być dziewczynka , ale jakoś padło hasło "a może kastracik ?"  
troszke sie obawiam, ale jak się zdecydowałem i pzryzwyczaiłem do mysli o chłopaczku to juz sie nie zamienię 

Zawzse miałem dziewuchy , a jak piszą chłopaki są o wiele bardziej miziaste (nie wytrzymam z 3ma adhd dziewczynkami ) i ciezej im znalesc domki .
Mam nadzieję , że kastracik nie sprawi mi kłopotów , i się jakoś dogadamy ze soba 

 
			
					
				Re: Pawłowe szczursieny
				: sob gru 12, 2009 10:24 pm
				autor: pin3ska
				Śliczne dziewuszki 

 
			
					
				Re: Pawłowe szczursieny
				: sob gru 12, 2009 10:27 pm
				autor: Czerwonaona
				Ja moge się wypowiedzieć bo pierwsze moje ogonki były dziewczynami.
Istne AdHd biegające cały czas po domku bo w klatce nie mogłam ich utrzymać.
Może śmieszne ale nie widziałam się w roli pańci chłopaków...przypadkiem jak dziewczynki przeszły za tęczowy most trafiło do mnie 2 chłopaczków i przepadłam.
Kolejny i kolejny i co jeden to bardziej mizisty a kastraciki ponoć są już mega zmiśkowane jak ja to mówie.
Na pewno się dogadacie  

 
			
					
				Re: Pawłowe szczursieny
				: sob gru 12, 2009 10:55 pm
				autor: klimejszyn
				śliczne dziewczyny 

jak będzie już kastracik u Ciebie to pisz o nim wszystko, może i ja przygarnęłabym bezjajkowca dla moich panien 

 
			
					
				Re: Pawłowe szczursieny
				: sob gru 12, 2009 11:15 pm
				autor: ogon wisielca
				To dorze, że bierzesz samca. Są fajniejsze, zobaczysz.
			 
			
					
				Re: Pawłowe szczursieny
				: sob gru 12, 2009 11:28 pm
				autor: Paul_Julian
				Mnie tam zwyczajowo płec obojętna -też sie nie widziałem w roli posiadacza chłopca -ale to pewnie dlatego ,ze jednak dziewuszki znam , od strony medycznej mam bardziej obcykane . Ale w koncu od jednej też sie zaczeło 
 
Oczywiscie , ze bedziemy wszystko pisac , i pytac jak coś nie bedziemy wiedziec . Podobno nie sprawiają problemów zdrowotnych ( nie jest potrzebna inna dieta ), tylko jakos nie mogę sie przekonać do wielkich jajców 

 
			
					
				Re: Pawłowe szczursieny
				: sob gru 12, 2009 11:34 pm
				autor: Paweł69
				ja zawsze twierdziłam i twierdzić nigdy nie przestanę, że nie ma nic piękniejszego w życiu niż wielkie szczurze ma się rozumieć jajca
a tak na poważnie to po kastracji jajek już chyba niema  

 nie wiem bo nigdy nie wykastrowałam żadnego pana
 
			
					
				Re: Pawłowe szczursieny
				: sob gru 12, 2009 11:44 pm
				autor: Paul_Julian
				Aha ., I Florka jest chyba uczulona na chipsi . zaden mój ogon nei był uczulony oprócz wacików . po kilku dniach zacz\eła własnie chyrchac (chociaz wet powiedziała , ze to nie jest tylko wina trotów) . Wiec wrócilismy na cat's besta ...... I znowu 1/4  worka na wielką kuwete , hałasowanie w nocy i takie tam ...
Szlag mnei generalnie trafił , ktoś chce napoczetą paczkę chipsi ? (chyba te pachnace ale nigdy nikomu nie przeszkadzały , zaden zwykły szcur nie kichał na pachnaće ) . Za darmo dorzuce  neutralizator hiltona tez napoczety i też uczulający moje szcurki . Wiem , ze sa osoby, u których sie sprawdził .
Na czas choroby musimy przejsc na reczniczki . Już dostałem wirtualne spinacze na nos dla mnie i rodziców, bo reczniczków to się nie nadazy zmieniac .... Nawet hamaki tak nie smierdzą , bo one jakoś ich nie obsikują , a spią w gniazdku z papierków .
Jak widziałem u kogoś w temacie , jajców po kastracji nie ma , zostaje tylko woreczek , który moze sie wypełnić tłuszczykiem.
			 
			
					
				Re: Pawłowe szczursieny
				: sob gru 12, 2009 11:51 pm
				autor: Paweł69
				tłuszczykowe jajca  
 
  
  no cóż take też mogą być urocze  
 
   
 
spróbuj zastosować bawełnę (spore koszta, ale kalkulując na kilka dni to i tak się opłaca)