Strona 46 z 183
Re: Pawłowe szczursieny
: ndz mar 20, 2011 8:34 pm
autor: ol.
unipaks pisze:Paul_Julian pisze:A poranki wyglądają tak samo....:
" Kreeeeciaaaa!!!! " - a Krecia z głupią miną własnie sika na półce nad kibelkiem.
ale przecież nad kibelkiem !
Paul_Julian pisze:Od kiedy odeszla Nicponia i Florka w ogole nie zaobserwowałem u Kredki rujkowania. Żadnego latania , nic.
no cóż sprawdza się stara prawda, że to nie do końca faceci dziewczęta w ruch wprawiają
Zdrówka ! (i kurczę, niech się tam w labie lepiej pilnują
)
Re: Pawłowe szczursieny
: ndz mar 20, 2011 9:13 pm
autor: Paul_Julian
unipaks pisze:Soranek jeszcze okrzepnie; może podda się delikatnej pieszczocie, kiedy będzie bardzo rozespany i mocno nieprzytomny?
U niego nie ma takiej opcji, zaraz jest panika. Ostatnio mi się schował pod kołdrą za plecami i tam siedział
Kropka sie fajnie wyciąga , jak jest rozespany. On jest taki mięciutki i tłusciutki, i ma takie cieplutkie rózowe pletwy
Re: Pawłowe szczursieny
: pn mar 21, 2011 4:47 pm
autor: Paul_Julian
Wrócilismy od weta , wyniki się znalazly, były na nazwisko weta
Gronkowiec oczywiscie. Ale wet uznal, ze nie ma sensu podawać leków, skoro nie ma objawów, po co truć zwierzaki. Jak cos się zacznie dziać - wkroczymy z doksycykliną , bo na to ten gronkowiec jest wrazliwy
Dowiedzialem sie jescze, że
Frontline moze spowodowac szok u kazdego zwierzaka. No bo ogólnie sie mówi na forum, zeby nie dawać
frontline. Wet mi wytlumaczyl, ze jesli jest jakies zaburzenie bariery krew - mózg
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bariera_krew-m%C3%B3zg to wtedy może być problem.
ol. pisze:
ale przecież nad kibelkiem !
No tak, tylko w nocy Soran odsuwa kibelek i się tam chowa. Ja poprawiam, i czasem jeszcze raz w nocy przesunie a czasem nie. Dodatkowo taras jakoś krzywo jest (mimo , ze zamontowany prosto) i wszystko ścieka poza kibelek :/
Obecnie mają 3 miejsca na sikanie. Nad kibelkiem, na półce z jedzonkiem, z boku kibelka za drabinką (takie intymne miejsce
)
Re: Pawłowe szczursieny
: pn mar 21, 2011 10:04 pm
autor: ol.
a ja ostatnio jednego, dwa siuśki na półce jak złapię to jest ho ! wszystko idzie w szczurze pościele, tudzież w moje
I rozsądnie lekarz zadecydował, silny organizm będzie samodzielnie trzymał bakcyle w ryzach, więc niech będzie taki przez długi długi czas
Re: Pawłowe szczursieny
: pn mar 21, 2011 10:23 pm
autor: Paul_Julian
Ja najchetniej wygonił bym gronkowca na 4ry wiatry, ale po 1sze - nie ma 100% dowodu, że gronkowiec faktycznie siedzi w płuckach, bo wymaz jest tylko z pysia . 100% ( o ile mozemy mówić o tak wysokiej pewności) byłby z popłuczyn z drzewa oskrzelowego, a do tego trzeba narkozy.
No i po 2gie - nie ma możliwosci sprawdzić po kuracji czy gronkowiec nadal jest
Trzeba by znowu robić wymaz z oskrzeli, nie z pyszczka.
Dzisiaj pół dnia śpią. Tez poszedlem sie zdrzemnąc wieczorem, a u szczurków barykada ręczniczkowa i jakieś nochalki wystają
nie gąlskalem, bo jak tam siedzi Kredka, to bym dziaba dostał . Wprawdzie super do krwi nie gryzie, ale zlapie i trzyma, albo "mymla". W tym sie pewnie nigdy nie zmieni, ale to nic w porownaniu z jej ostrym dziabaniem jeszcze rok temu. No i taka duża kulka się z Kreci zrobiła
Re: Pawłowe szczursieny
: sob kwie 02, 2011 3:43 pm
autor: unipaks
No i co tam u Was? Mam nadzieję, że bakcyle wytłuczone i ogony śmigają wiosennie!
Re: Pawłowe szczursieny
: sob kwie 02, 2011 4:32 pm
autor: Paul_Julian
Smigać śmigają, ale od ok. 1szej w nocy. Cały dzień śpią. Wygonię na bieganie, to połażą, schowają sie na półkę za woreczkami na kupy i tam sie bunkrują.
Wczoraj dostali nową fajną rurę z ferplasta i certechowe suszone jedzonko, o takie
http://certech.com.pl/zl/?sub=16&sub2=33&id=182&lang=pl
Kropek oczywiście mnie nie zawiódł, zwlekł tyłek i sprawdził co rzucili do miseczki
A że dobre wrzucili to zaraz się tym zajął. W Przysmakach sa gałązki ( chyba suszony koper czy maggi) - nie lubimy takich badylków :<
Ziółek z JR farma też nie lubimy :<
Zjadłem sobie krewetkę z Jr Farma. Właściwie bez smaku, nic specjalnego, tylko chrupie. Rura nie robi na nich wrazenia, ale mam nadzieję, ze się przekonają . Koszyka nie lubią.
Stadko sobie chrumka co rusz, ale to wina sladów na płuckach.
Re: Pawłowe szczursieny
: sob kwie 02, 2011 4:36 pm
autor: alken
fajna jest multiwitamina, co prawda tylko ja tak uważam, szczury nie, ale zjadają (ostatnie w kolejności
)
Re: Pawłowe szczursieny
: sob kwie 02, 2011 4:46 pm
autor: Paul_Julian
Mają 3 do wyboru, bo wziąłem po jednej
Re: Pawłowe szczursieny
: sob kwie 02, 2011 5:17 pm
autor: tahtimittari
Paul_Julian pisze:
Zjadłem sobie krewetkę z Jr Farma. Właściwie bez smaku, nic specjalnego, tylko chrupie.
ładnie to tak ogonom obiad wyjadać?
Re: Pawłowe szczursieny
: sob kwie 02, 2011 10:41 pm
autor: unipaks
Paul_Julian pisze: Smigać śmigają, ale od ok. 1szej w nocy. Cały dzień śpią. Wygonię na bieganie, to połażą, schowają sie na półkę za woreczkami na kupy i tam sie bunkrują.
Nu i prawilno! taka ich szczurza uroda i prawo takie!
tahtimittari pisze:Paul_Julian pisze:
Zjadłem sobie krewetkę z Jr Farma. Właściwie bez smaku, nic specjalnego, tylko chrupie.
ładnie to tak ogonom obiad wyjadać?
...Sobie owoce morza serwować, szczurkom biednym zioło jeno na pociechę ostawiając....
Byle zdrowe były; niech chrumkać przestaną i z tą wiosenką w pełni sił broją
Re: Pawłowe szczursieny
: ndz kwie 03, 2011 9:44 am
autor: ol.
unipaks pisze:Paul_Julian pisze:
Zjadłem sobie krewetkę z Jr Farma. Właściwie bez smaku, nic specjalnego, tylko chrupie.
ładnie to tak ogonom obiad wyjadać?
...Sobie owoce morza serwować, szczurkom biednym zioło jeno na pociechę ostawiając....
[/quote]
Paul chciał skonforntować gusta międzygatunkowe
Re: Pawłowe szczursieny
: ndz kwie 03, 2011 12:56 pm
autor: Paul_Julian
Muszę sprawdzić , co one tam podjadają
Na początku Soran bardzo lubił krewetki, teraz już mniej. Ale Kropek zawsze pierwszy, ten mnie zawiedzie:D Ale tyłek ma chyba za cieżki, bo często usiłuje się wgramolić na półkę ( bo po co skorzystać z pochylni 40 cm dalej ....) , złapie się łapkami, dźwignie zadek w górę i.... i fajt na dół, bo coś zadek za cięzki
Z domku polarowego usunąłem podlogę z gąbki. Teraz jest trochę bezkształtny, ale szczuraki uwielbiają siedzieć w dole "worka"
Urządziły sobie wejscie z boku przy podłodze (oprócz 2 glównych). Tam gdzie jest wejscie przypodlogowe, to w tej ścianie nie ma glownego.Myslalem, ze pocerowałem caly domek, powiesiłem , patrze , a tam jakiś ogon czy nochal wystaje z dodatkowej dziury. I co zrobić ? No nic
Re: Pawłowe szczursieny
: ndz kwie 03, 2011 1:38 pm
autor: unipaks
Paul_Julian pisze: Na początku Soran bardzo lubił krewetki, teraz już mniej.
Cóż, i kawior z czasem zbrzydnie...
Paul_Julian pisze:Myslalem, ze pocerowałem caly domek, powiesiłem , patrze , a tam jakiś ogon czy nochal wystaje z dodatkowej dziury.
Może i dobrze myślałeś...
Może i pocerowałeś..
Re: Pawłowe szczursieny
: ndz kwie 03, 2011 2:07 pm
autor: Paul_Julian
No własnie dawno nie było krewetek
Moze mu już nie smakują, ale mnie cieszy jak wcinają co jest. Zostawiają ziarenka i muszę wyrzucac, albo dawac na dwór ptakom
Widocznie te ziarenka jakieś suche.
A kumpel ostatnio mi sprawił radochę ! Znaczy ogonom. Bo byłem u znajomych i sie mnie pyta czy nie chcę niełuskanej dyni. Bo oni kupili do czegoś z braku łuskanych i im zbrzydły. No to wziąłem i jest wielka radość, bo ogony uwielbiają luskać
Domek był pocerowany, najwyrazniej tę jedną dziurę przegapiłem, ale nie będę łatać, skoro jest w użyciu i nie jest gryziona bardziej.
I amm świetny sposób na pranie hamaków, piorę w ajax baking soda. Nalewam trochę płynu do miski z wrzątkiem, hamaki się tam kiszą pół dnia, a potem porządne wygniecenie i wypłukanie. Zostaje sierść, ale smrodek i wszelakie plamy z brudnych łapek schodzą natychmiast.