szczury.org

1. Potrzebny bedzie kawałek miękkiej linki, może to byc nawet długa sznurówka. Około 1,5-2 m. na smycz i koło 30 cm na szelki, a także karabinek taki jak do kluczy - im mniejszy tym lepszy.

2. Z kawałka linki przeznaczonej na szelki robimy petle zakończoną po bokach małymi petelkami. Długość odcinków pętli należy dobrać na konkretnego szczura (przyda sie cierpliwy model )
Odcinki powinny być różnej długości, krótszy bedzie sie znajdował na szyi szczurka, dłuższy pod pachami. Petle mozna uzyskać wiążąc linkę lub zszywając ją mocną nitką.

3. Podobnie mocujemy karabinki do reszty linki, związują ją lub zszywając

4. Tak wyglądają zapięte szeleczki

5. Tak wyglądają na szczurze

PRZEEDYTOWANE - dodaje inne zdjecia














-----
Mam nadzieję, Asiu, że się nie obrazisz. Ponieważ pomysł rewelacyjny - pozwoliłam sobie Twój post przykleić tak, by zawsze był jako pierwszy niezależnie od daty ostatniej odpowiedzi

dop. adm.

Brawo dla Aś
taki post na pewno się przyda a ja jutro lece kupic sznurówke i reszte i zabieram si do roboty

As, swietna ta smyczka... gratuluje pomyslu i wykonania... olaf nie probuje jej sciagac, wygodnie mu?

drżyj diable, bo mam zbrodnicze plany co do ciebie... :twisted:

Ja też wykombinowałam smyczkę Ale moja jest zmyślniejsza, bo można ją regulować.

no no no...jestem pełen podziwu.BRAWO

PRZEEDYTOWANE - dodane zdjecia - bo sie w pierwszym poście nie zmieściło




nie, nie próbuje ściągać
nawet jak się myje to nie ściąga jej
nie przeszkadza mu, jak ma ja na sobie zachowuje sie całkiem normalnie

jak dam rade (musi mi ktos pomóc) to zrobie fotki jak ją zakładać żeby zabardzo sie ze szczurasem nie siłować

No nareszcie bedę mogła z moimi szatanami na spacerek się wybrać. :lol: :lol: :lol:

No nie...szczuras w szeleczkach wyglada wprost zabojczo,bomba:)))) YoAs... a moze sprzedasz swoj pomysl na te regulowane szelki? :lol:

Ja idętyczne zrobiłam kiedyś dziewczynom :twisted:

Aś- prowokujesz mnie :roll:
Smyczka git, ale ja robię z wełny- jest letsza i prawie szczurek jej nie zauważa

bałabym się że z wełny zostanie dość szybko przegryziona :roll:

a dlaczego prowokuje
do spacerków ?

ja się już przyzwyczaiłam że się na mnie dziwnie patrzą

Ja zrobilam wczoraj "Aśiową" smyczke Leonowi... hm... i dupa blada.... Leon skskal jak glupi i szalal i ledwo go zlapalam. Zdjelam mu i jest do dzis obrazony... Nie wiem jak go przekonac...

hmmm... - próbować....
chyba że ewidentnie się będzie męczył w niej

Olaf przy pierwszych razach założenia smyczy tylko troche sie pokładał na boki
potem przestał na szeleczki zwracać uwage

http://szczury.org/viewtopic.php?t=1192 tu jest opisane, ale napisałam to bez sensu.

dzieki za przyklejenie

może kiedyś dałoby sie instrukcje na stronce zamieścić
tak koło hamaczka