![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Moderator: Junior Moderator
To moje chyba wyjątkowo mało bystreMorgana551 pisze:z tego co wiem z samiczkami jest większa szansa aby nauczyć je załatwiania do kuwety.
Do końca się nie zgodzę. Mój wykastrowany Dexter nie załatwia się nigdzie indziej niż do kuwety. Zaadoptowalam go gdy miał 8 miesięcy i wogóle nie kuwetkował. Lał i sikal gdzie popadło. Po. mesiacu u mnie został wykastrowany a po kolejnym już kuwetkował elegancko. Dziewczyny nauczyły się kuwetkowac w ciągu pierwszych 5 dni u mnie. Wszystko ladowalo w kuwecie. Oczywiście zdaża im się puścić kropelke tu czy tam celem zostawienia zapachu i na to wpywu ale normalne siuski robią do kuwety. Nawet będąc na wybiegu lub sameg górze klatki, nie raz wdzialam jak leciały z obledem w oczach do kuwety na dole klatki. Gorzej teraz mam z malchami. Dla tych to nie ma zmiłuj ale mam nadzieję, że starszaki pomogą im się ogarnąć w tym temacie.Morgana551 pisze:Nie ma mowy aby szczurki sikały tylko i wyłącznie do kuwety. Te zwierzęta mają w zwyczaju "posikiwać" taka ich naturaszczurzy mocz będzie wszędzie na łóżku, ubraniach, meblach itp. itd. Kupkać możesz nauczyć ich do kuwety. Poprostu odchody, które się w niej nie znajdują przenieś we właściwe miejsce
Załapią lub nie. Moje nie ogarnęły
z tego co wiem z samiczkami jest większa szansa aby nauczyć je załatwiania do kuwety. Jednak jak wspomniałam siusiać będą wszędzie