ostatnio jechałam autobusem miejskim w jeleniej a w podełku tekturowym Bella sobie siedziala za mną słysze:
--A ani ma tam malego pieska?
--nie...szczurka :lol:
--aha..... :?
za chwile podbiega chlopaczek
---a co to za zwierzatko?
---szczur
---ONA MA SZCZURA!(do kolegow przez caly autobus)
sklepowa zwykle reaguje miną ktora jest polączeniem usmiechu na moj widok i zniesmaczenia na widok szczurka na ramieniu ale nie wygania nas i nadal miło obsługuje
a moja mama odwazyla sie ostatnio pogłaskac Belunie :lol: (własciwie to ja zmusiłam zeby zawarła znajomosc :twisted: )za to nic nie pobije rozmowy telefonicznej z ojcem:
--czesc dziecko co tam u ciebie?
--doobrze
--a cos nowego??
--yhm..szczurka mam nowego :lol:
--poooozbadz sie tego(zrezygnowany)
--zaaapomnij
--to pa
--pa
i tak to wyglada jak jestem w domu z Bellą
---tato zobacz jaka ona kochana
---a idz mi z tym
---chodz niunia ugryziesz "starszego pancia" :twisted:
---wiesz ze moja reka jest jak anakonda,zaraz nic z niej nie zostanie zobaczysz(i robi zgniatający ruch reką moj tatus kochany)
---sprobuj tylko a zabije!!! i masz zakaz zbilizania sie do niej przez wakacje!!rozumiesz ojciec???
---a kto sie nią zaopiekuje jak wyjedziesz do pracy???co??
---........mama...
---jak zwykle :roll:
albo jeszcze inaczej:
--tato zobacz kto cie odwiedził :lol:(i pokazuje szczurka)
--mecz oglądam/zajety jestem/czasu nie mam/nie masz na co pieniedzy wydawac?/palisz??(a co to ma do szczurka???)/zabieraj to bo otruje/jezu obiad jem!/podaj młotek(rozumiane dwuznacznie
![:wink:](https://cdn.jsdelivr.net/gh/s9e/emoji-assets-twemoji@11.2/dist/svgz/1f609.svgz)
)
i jak tu sie dogadac?? ale i tak wiem ze na wakacje jak mnie nie bedzie i nikt nie bedzie patrzył to mama sie z nia pobawi nawet a ojciec bedzie sie zachwycał jakie to modre :lol: tylko po co to udawanie przed innymi ze nie lubią??
szczurcie nasza Bella i Emi oraz my Piotras i Rhenata pozdrawiamy..a Beatrice macha do nas z nieba