Strona 1 z 1

Przechyły w chodzeniu.

: sob wrz 24, 2011 8:58 pm
autor: Lumi
Przed chwilą zauważyłam u mojego Marcelka że chodzi przechylony na prawą stronę . Czytałam że to może być guz lub wylew i aż mam łzy w oczach . Piszę bo nie zauważyłam powiększenia ani nic innego . je normalnie , używa łapek . Proszę was poradźcie mi co robić . O tej godzinie nie zabiorę go do weta , tylko rano . Chcę wiedzieć na co się być może nastawić ...

Pozdrawiam .

Re: Przechyły w chodzeniu.

: ndz wrz 25, 2011 1:13 am
autor: tinanka
Trudno cokolwiek powiedzieć, może być wylew, może coś z uchem. Pędź do weta, jak najszybciej. Możesz mu dać witaminę B 6 ,12, compleks.
Trzymam kciuki.

Re: Przechyły w chodzeniu.

: ndz wrz 25, 2011 8:27 am
autor: Lumi
Uszko też sprawdzałam ( czy nic nie utknęło albo czy nie śmierdzi jak jest przy zapaleniu ) . Jeszcze szczęście chciało że dzisiaj weterynarz jest zamknięty a jemu ufam bo leczył wszystkie moje zwierzaki . Jeżeli przechył jest spowodowany upadkiem to może wiecie co będzie wtedy najlepsze ?

tinanka dziękuje .

Re: Przechyły w chodzeniu.

: ndz wrz 25, 2011 10:05 am
autor: Paul_Julian
Kazdy wet poda witaminy i steryd, myslę że nie ma co czekać. Nie sądzę, zeby przechył był spowodowany upadkiem - pomysl logicznie, nie mógłby przeciez chodzić, gdyby to było np. od skręcenia łapy - zauwazyłabyś.

Re: Przechyły w chodzeniu.

: ndz wrz 25, 2011 10:10 am
autor: Lumi
Teraz zauważyłam u Marcelka że prawe oczko trzyma przymrużone ... Postaram sie znaleźć jakąś klinikę w warszawie bo za daleko to zaszło . Co do tego oczka to jakieś kolejne pomysły ?

Re: Przechyły w chodzeniu.

: ndz wrz 25, 2011 10:53 am
autor: tinanka
Pedz do weta,masz tu dzial polecani weterynarze,w Wawie jest w czym wybierac.Powodzenia i trzymam kciuki za Marcelka.

Re: Przechyły w chodzeniu.

: ndz wrz 25, 2011 11:52 am
autor: Paul_Julian
Jesli to cos neurologicznego, to może być to związane z jakimś nerwem, albo bólowe. Nie ma co czekac.

Re: Przechyły w chodzeniu.

: ndz wrz 25, 2011 3:14 pm
autor: zuzkaaa
Moja szczurzyca zdechła 2 miesiące temu. Mając takie same objawy jak twój szczurek, lekarz weterynarii stwierdził, że to zapalenie mózgu i przepisał antybiotyk. I tak przez całe dwa tygodnie podawałam jej antybiotyk i przedłużałam życie. Na marne gdyż umarła mając niespełna rok. Lekarz powiedział, że są przypadki kiedy szczurowi udaje się z tego wyjść aczkolwiek szansa jest znikoma. :(

Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i trzymam kciuki za twojego szczura.

Re: Przechyły w chodzeniu.

: pn wrz 26, 2011 8:41 am
autor: nausicaa
przy zap. mózgu ważniejsze niż antybiotyku jest podawanie sterydu

Re: Przechyły w chodzeniu.

: pn wrz 26, 2011 3:39 pm
autor: Lumi
weterynarz powiedział że póki co szczur nie cierpi więc mogę mu podawać pewne środki . powiedział też że takie małe zwierzątka bardzo rzadko z tego wychodzą ze względu na rozmiar i trudności w pomocy im . jestem przygotowana na najgorsze i to że jeżeli środki nie pomogą a szczur będzie cierpiał to będzie trzeba go uśpić . mam łzy w oczach kiedy o tym myślę ale pomimo tego mam nadzieję że dobrze spędzi ten czas . dziękuję wam wszystkim że zajrzeliście na temat i to że próbowaliście pomóc . nie wiem jak przeżyje jego dalsze losy ale i tak wam dziękuję .

Re: Przechyły w chodzeniu.

: pn wrz 26, 2011 5:59 pm
autor: Lumi
nie napisałam a nie chce żeby wyszło że jest mi to obojętne , będę starała się mu pomóc jak tylko mogę . chodzi o steryd lub ten antybiotyk . jutro weterynarz dokladniej obejrzy marcela i postaramy się jakoś zacząć zwalczać to choróbsko .

Re: Przechyły w chodzeniu.

: pn wrz 26, 2011 6:08 pm
autor: zuzkaaa
Mam nadzieję, że się uda.
Bardzo trudno patrzyć jest na cierpienie ukochanego oganka.

Trzymaj się

Re: Przechyły w chodzeniu.

: pn wrz 26, 2011 6:08 pm
autor: zuzkaaa
ogonka*

Re: Przechyły w chodzeniu.

: wt wrz 27, 2011 5:17 pm
autor: Lumi
zuzkaaa pisze:Mam nadzieję, że się uda.
Bardzo trudno patrzyć jest na cierpienie ukochanego oganka.

Trzymaj się
dziękuję Ci bardzo ale na szczęście okazało się że to uraz przy bójce chłopców . nic się nie pogorszyło może nawet polepszyło więc na 95% to uraz . wiec wyjdzie z tego . póki co rozdziele chłopców i postaram się nigdy więcej do tego nie dopuścić . jeszcze raz wszystkim dziękuję :D