Samca czy samiczkę ?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Samca czy samiczkę ?
Moje jadły to wszystko i miały rzadsze kupy bo np. gerberku, ale jakoś niespecjalnie inaczej śmierdzące, w ogóle nie zauważyłam, żeby śmierdziały jakos inaczej niż standarowe gryzoniowe kupy. No, jedynym odstępem od reguły były kupy ze strachu, te to czuć było n akilometr.
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Re: Samca czy samiczkę ?
Gerberka dostały 2 razy odkąd je mam, kalafiora i kukurydzy nie dawałam im w ogóle więc to nie od tego. Zresztą od pierwszego dnia gdy u mnie są robią takie śmierdzące kupy. To nie od jedzenia bo jedzą to samo co Łatka a ona takich nie robi. Nie są to też rzadkie kupy, takie zwykłe bobki.
Carly Przylepka Chico
Rajka, Sky , Łatka, Pulpi
Rajka, Sky , Łatka, Pulpi
Re: Samca czy samiczkę ?
A ja nawet po przeczytaniu tych wszystkich postów nie mam pojęcia czy sprawić sobie samiczki czy samce. Chyba zrobię losowanie...albo wyliczankę. Tak czy siak je będę kochać
Re: Samca czy samiczkę ?
Jak na razie miałam tylko samiczki (teraz mam 3) ale tak piszecie że samczyki są bardziej przyjacielskie że chyba następnym razem skuszę się na dwa samczyki bo samiczki rzeczywiście są straaasznie płochliwe i nie za bardzo je interesuje mizianie
Człowiek szlachetny wymaga od siebie, prostak od innych
Z nami Fretka, Pestka, Watka
Za TM Kropka, Liza, Plamka, Liza ;(
Z nami Fretka, Pestka, Watka
Za TM Kropka, Liza, Plamka, Liza ;(
Re: Samca czy samiczkę ?
Nie napiszę nic nowego pewnie jeśli chodzi o płeć.
Samczyki z reguły powinny być "miziaste", ale niestety nie ma reguły. Moja przyjaciółka miała szczurzyce, która jej z rąk nie schodziła a ja tera mam Pana, który za diabły na ręce nie wlezie. Ale może wyjątek potwierdza regułę
Jeśli chodzi o zapach to ja polecam żwirek zbrylający cat's best. Codziennie wybieram nieczystości i samców nie czuć. Tylko trzeba wybrać wszystko (zarówno zbrylone siuśki jak i kupki). A moja mama jest bardzo wyczulona na wszelkie zapachy i kiedy pierwszy raz mama odwiedziła mnie odkąd używam ten żwirek zapytała czy oddałam gdzieś swoje dzieciaki. Także działa
Ja i tak przychylam się do samczyków. Nawet gdyby nie było takiego żwirku.
Samczyki z reguły powinny być "miziaste", ale niestety nie ma reguły. Moja przyjaciółka miała szczurzyce, która jej z rąk nie schodziła a ja tera mam Pana, który za diabły na ręce nie wlezie. Ale może wyjątek potwierdza regułę
Jeśli chodzi o zapach to ja polecam żwirek zbrylający cat's best. Codziennie wybieram nieczystości i samców nie czuć. Tylko trzeba wybrać wszystko (zarówno zbrylone siuśki jak i kupki). A moja mama jest bardzo wyczulona na wszelkie zapachy i kiedy pierwszy raz mama odwiedziła mnie odkąd używam ten żwirek zapytała czy oddałam gdzieś swoje dzieciaki. Także działa
Ja i tak przychylam się do samczyków. Nawet gdyby nie było takiego żwirku.
Re: Samca czy samiczkę ?
Nie nazwałabym samiczek płochliwymi... Wg mnie to, czy zwierzak jest płochliwy czy przyjacielski, zależy od jego wychowania i doświadczeń z człowiekiem.Tikus pisze:Jak na razie miałam tylko samiczki (teraz mam 3) ale tak piszecie że samczyki są bardziej przyjacielskie że chyba następnym razem skuszę się na dwa samczyki bo samiczki rzeczywiście są straaasznie płochliwe i nie za bardzo je interesuje mizianie
Samce są bardziej miziaste w przeważającej większości a samiczki ciekawskie i rozbiegane, to fakt.
Nie róbmy z panienek dzikusów
Re: Samca czy samiczkę ?
z mojego doświadczenia wynika,że samiczki potrafią być równie "miziaste"jak samce,a samce potrafią być tak samo płochliwe jak samiczki;)więc reguły nie ma.jeden z moich samczyków jest bardziej płochliwy od drugiego,3 zaś to miziacz pospoility.ja osobiście wole samce,ale to chyba wynika bardziej z mojego nastawienia do świata:P
- Jay-Jay
- Posty: 548
- Rejestracja: ndz lis 06, 2011 8:20 pm
- Numer GG: 7336498
- Lokalizacja: 100 km od Szczecina
- Kontakt:
Re: Samca czy samiczkę ?
a ze strony zdrowia samiec a może samiczka
-
- Posty: 19
- Rejestracja: wt cze 17, 2014 9:13 pm
Re: Samca czy samiczkę ?
Też mam dylemat co do płci... Wolałabym żeby samiczki nie demolowały mojego pokoju... Gdyby nie to, że u samców jądra są podobno bardzo widoczne i obrzydliwe ( tak pisali na forum), to bez zastanawiania się wzięłabym samce .
Łatwiej uczy się samce czy samiczki? Czy bez różnicy?
Która płeć jest bardziej skłonna do zabaw?
Co do wyglądu samczych klejnotów ... To może mi ktoś pokazać zdjęcie swojego samca? Bo do końca nie wiem jak to wygląda
Łatwiej uczy się samce czy samiczki? Czy bez różnicy?
Która płeć jest bardziej skłonna do zabaw?
Co do wyglądu samczych klejnotów ... To może mi ktoś pokazać zdjęcie swojego samca? Bo do końca nie wiem jak to wygląda
Nowa
Sporo się uczę dzięki wam i z góry sorki za pewnie dość oczywiste pytania .
Sporo się uczę dzięki wam i z góry sorki za pewnie dość oczywiste pytania .
Re: Samca czy samiczkę ?
Można zobaczyć tutaj http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=110&start=765
http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=110&start=630
Wiesz, to, czy szczur będzie demolował, czy nie, zależy też w dużej mierze od charakteru - widziałam pościel poszatkowaną przez samce, moje pierwsze samiczki też strasznie ją gryzły, obecne z kolei nie ruszają - za to obrywają pudełka, które są dla nich ustawione na wybiegu. Tak jak większość moich samiczek nie gryzła kabli, a jedna uwielbiała obgryzać gumowe przedmioty - nie ma na to reguły
Z nauką jest tak samo - łatwość, z jaką im przychodzi zapamiętywanie nowych rzeczy zależy od konkretnych osobników - to tak samo jak w szkole, nie ma reguły, że tylko dziewczyny dostają piątki.
Do zabaw są skłonne... młodsze szczury z wiekiem nadmiar energii i szaleństwa im nieco przechodzą. Nie ma płci gorszej i lepszej, obie potrafią dużo broić i dużo kochać.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=110&start=630
Wiesz, to, czy szczur będzie demolował, czy nie, zależy też w dużej mierze od charakteru - widziałam pościel poszatkowaną przez samce, moje pierwsze samiczki też strasznie ją gryzły, obecne z kolei nie ruszają - za to obrywają pudełka, które są dla nich ustawione na wybiegu. Tak jak większość moich samiczek nie gryzła kabli, a jedna uwielbiała obgryzać gumowe przedmioty - nie ma na to reguły
Z nauką jest tak samo - łatwość, z jaką im przychodzi zapamiętywanie nowych rzeczy zależy od konkretnych osobników - to tak samo jak w szkole, nie ma reguły, że tylko dziewczyny dostają piątki.
Do zabaw są skłonne... młodsze szczury z wiekiem nadmiar energii i szaleństwa im nieco przechodzą. Nie ma płci gorszej i lepszej, obie potrafią dużo broić i dużo kochać.
Wyszukiwarka nie gryzie
Re: Samca czy samiczkę ?
http://www.animogen.com/wp-content/uplo ... ogen-4.jpg - tu zdjęcie samców z internetualice.in.real.life pisze:Co do wyglądu samczych klejnotów ... To może mi ktoś pokazać zdjęcie swojego samca? Bo do końca nie wiem jak to wygląda
https://www.dropbox.com/s/xhi5dsv51dyie ... .37.36.jpg - a tu mój tymczas, który śpi z jajami na pyszczku kolegi
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Re: Samca czy samiczkę ?
Sama mam ten dylemacik przed jutrem, gdy ostatecznie idę wybrać dwójkę ogonków na domowników.
Moja przyjaciółka (studentka wety) twierdzi, że samiczki są bardziej podatne na nowotwory od samców. To prawda?
Ogólnie chętniej bym wzięła chłopaków, tylko nieco przeraża mnie możliwość poważnych hejtów jak zaczną dorastać.
Moja przyjaciółka (studentka wety) twierdzi, że samiczki są bardziej podatne na nowotwory od samców. To prawda?
Ogólnie chętniej bym wzięła chłopaków, tylko nieco przeraża mnie możliwość poważnych hejtów jak zaczną dorastać.
Re: Samca czy samiczkę ?
Samiczki rzeczywiście mogą chorować na gruczolaki sutków, spowodowane hormonami - ale wczesna sterylizacja (ok. 4 miesiąca życia) znacznie zmniejsza to ryzyko i zapobiega wielu innym poważnym chorobom. Samce może i rzadziej mają nowotwory, ale ogólnie są tak samo chorowite, jak samiczki - u starszego szczura zawsze coś się znajdzie.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Re: Samca czy samiczkę ?
Tak ja napisała smeg, chodzi o guzy spowodowane działaniem babskich hormonów. Ogólna chorowitość podobna...tuni pisze:Sama mam ten dylemacik przed jutrem, gdy ostatecznie idę wybrać dwójkę ogonków na domowników.
Moja przyjaciółka (studentka wety) twierdzi, że samiczki są bardziej podatne na nowotwory od samców. To prawda?
Ja mam od początku baby, i najpierw myślałam podobnie - że ja samcoli to bym się bała, bo się piorą w czasie burzy hormonalnej itd. Ale szczerze mówiąc, mając same dziewczyny, kilka razy zaliczyłam szycie rozcięć powstałych w czasie bójek i jedno pogryzienie, a jedno z łączeń trwało bardzo długo, tak się żarły. To nie tak, że samce się hejtują, a samiczki, jak grzeczne dziewczynki, są zawsze milutkie i łagodne. Potrafią się lać tak samo jak facety, uspokajając się w wieku emerytalnym, więc bez nadziei na spokój z końcem dojrzewaniatuni pisze:Ogólnie chętniej bym wzięła chłopaków, tylko nieco przeraża mnie możliwość poważnych hejtów jak zaczną dorastać.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243
[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek