Chora Szczurzyczka
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Chora Szczurzyczka
Hej moi drodzy,
otóż mam problem, ponieważ moja roczna szczunia zachorowała jakieś 5 dni temu. Od 3 dni jeździ do weterynarza, dostaje zastrzyki (glukoza, surowica i coś czego nie znam), a stan jej zdrowia właściwie nie polepsza się.. Cieknie jej z oczu i noska porfiryna, choć może trochę mniej niż na początku, do tego w ogóle nie chce chodzić, tylko cały czas leży. Poza tym w ogóle nie ma apetytu, nie chce pić. Daje jej wodę strzykawką, trochę na siłę, a je tylko rozgnieconego banana i to z moją pomocą, bo nie ma siły nic trzymać w łapkach. Nie kicha, czasami się drapie, no i widać, że troszkę ciężko oddycha. Nie ma temperatury. Postawiłam jej klatkę bliżej kaloryfera, zrobiłam mały termofor ze słoika i szmatki, ale myślę, że jest jej jednak wystarczająco ciepło. Weterynarz do końca nie wie co jej dolega, ja niestety tym bardziej, a już nie wiem co robić. Może mi ktoś pomóc?
otóż mam problem, ponieważ moja roczna szczunia zachorowała jakieś 5 dni temu. Od 3 dni jeździ do weterynarza, dostaje zastrzyki (glukoza, surowica i coś czego nie znam), a stan jej zdrowia właściwie nie polepsza się.. Cieknie jej z oczu i noska porfiryna, choć może trochę mniej niż na początku, do tego w ogóle nie chce chodzić, tylko cały czas leży. Poza tym w ogóle nie ma apetytu, nie chce pić. Daje jej wodę strzykawką, trochę na siłę, a je tylko rozgnieconego banana i to z moją pomocą, bo nie ma siły nic trzymać w łapkach. Nie kicha, czasami się drapie, no i widać, że troszkę ciężko oddycha. Nie ma temperatury. Postawiłam jej klatkę bliżej kaloryfera, zrobiłam mały termofor ze słoika i szmatki, ale myślę, że jest jej jednak wystarczająco ciepło. Weterynarz do końca nie wie co jej dolega, ja niestety tym bardziej, a już nie wiem co robić. Może mi ktoś pomóc?
-
- Posty: 1434
- Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
- Lokalizacja: Grójec
Re: Chora Szczurzyczka
Musisz pilnie udać się do weterynarza znającego się na szczurach, niestety na odległość nikt ci diagnozy nie postawi. Zresztą nawet jak by postawił diagnozę to co z lekami i leczeniem?! Osłabienie i problemy z koordynacją ruchową sugerują problemy neurologiczne ale z kolei ciężkie oddychanie to może infekcja. Skąd jesteś, poszukaj na forum polecanego weta w twojej okolicy, sama nie poradzisz. Do tego czasu spróbuj ją dalej nawadniać, może wodą z miodem, może sinlac albo inną kaszkę zje, banan też jest odżywczy. Utrzymuj ją też w cieple, byle nie za gorąco. Ale bez pilnej konsultacji ani rusz.
Re: Chora Szczurzyczka
Z okolic gdańska, dużo jest tu weterynarzy, ale nic mi nie wiadomo na temat tego, czy któryś z nich faktycznie się zna na szczurkach, bo ten do którego jeżdżę nie do końca wie jak jej pomóc...
Re: Chora Szczurzyczka
Jeśli jesteś z okolic Gdańska, jedź do dr Bielskiej w lecznicy na ul. Feniksa na Osowej - to najlepszy weterynarz od szczurów w Trójmieście. Mogę też polecić kilka lecznic z Gdyni, jeśli tam masz bliżej. Glukoza i surowica wzmacniają szczurka, ale nie leczą go z choroby - to trochę jak "witaminki". Koniecznie też dowiedz się, co to za trzeci lek, który szczur dostaje.
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Re: Chora Szczurzyczka
Ten trzeci składnik to też było coś na wzmocnienie. Dzisiaj moja Łatka dostała antybiotyk i zobaczę jak będzie dalej. Jeśli to nic nie da, skorzystam z pomocy i pewnie udam się na Osowę. Dziękuję bardzo za informację!
Re: Chora Szczurzyczka
Pamiętaj, że antybiotykoterapia powinna trwać minimum 5 dni, nie można jej przerywać po kilku dawkach, nawet jeśli szczurce się poprawi Niektórzy nieznający się weterynarze przepisują też antybiotyki podawane do poidełka - to nie jest dobra metoda, bo nigdy nie wiadomo, ile szczur wypije i nie można odpowiednio dobrać dawki. Mam nadzieję, że Twoja szczurka dostała tabletki lub zastrzyki
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Re: Chora Szczurzyczka
Niestety okazało się, że ma jakiś genetyczny nowotwór i zmarła w nocy na moich rękach smutno, ale mimo wszystko dziękuję
-
- Posty: 1434
- Rejestracja: pn mar 18, 2013 10:48 am
- Lokalizacja: Grójec
Re: Chora Szczurzyczka
To niestety bardzo często zdarza się szczurkom naszym . Bardzo przykro.
Nic więcej nie mogłaś zrobić, trzymaj się. Dobrze o nią dbałaś.
Nic więcej nie mogłaś zrobić, trzymaj się. Dobrze o nią dbałaś.