wczoraj w nocy znalazlam moja mala w kacie. Musiala spasc z szafki, gdzie stoi klatka. Od razu zawiozlam ja do weterynarza. Dostala zastrzyk na opuchlizne. Nastepnego dnia zacelam szukac na forach. Postraszono mnie zapaleniem ucha. A Szczurek faktycznie ostatnio jakby mial male problemy ze zwinnoscia. Dodam, ze wage ma w normie.
Wczoraj bylam z nia drugi raz. Lekarz wyklczyl zlamania i krwotok wewnetrzny. Mala je, nawet chetnie, chociaz powolutku. Caly dzien szukalam wczoraj informacji, bo Mala byla jakby lekko ciapowata przez ostati tydzien. Nastraszono mnie rakiem przysadki, lub zapaleniem ucha. Zapalenia ucha na szczescie nie ma, bo sprawdzalysmy wczoraj. Dostala glukoze na wzmocnienie oraz 2 inne zastrzyki; boytril i tolfedyne. Nie slania sie juz lejaco, jak wczoraj i nie sciaga jej na jedna strone, ale jest bardzo slabiutka. Ledwo sie rusza, ale probuje... Te zastrzyki musialy jej dobrze zrobic, bo lezala caly czas przed przyjazdem do lekarza, a potem jej sie lepiej zrobilo. Zaczela jesc, troszke sie ruszac. Ale nadal nie wiem, co spowodowalo ten upadek, skoro nie ma zapalenia ucha... Ona bardzo zwinna byla, a jakis tydzien ostatnio sie ciapowata zrobila. Jak sie myla np ja przewazalo. Raz spadla w klatce, bo na polke sie nie dostala. Mama sie smiala mowiac, ze ja przekarmilam, i ze spiaca jest na zime, ale... Martwie sie. Podejrzewam, ze cos sie moze dziac. Nigdy wczesniej znikad nie spadla. Tym bardziej w tak powazych konsekwencjach, a lata od urodzenia po pokoju... Te zasrzyki pomogly, pytanie, co sie naprawde dzieje... Dzis jade znowu. Lekarz powiedzial,z e jak sie znaczaco nie poelpszy wysle ja do kliniki dla szczurków... Nie wiem jednak, czy to konieczne. T straszny stres da niej bedzie... Jednak bardzo sie martwie, moze tak bedzie lepiej... Bede wdzieczna za kazda wskazówkę. Dodam, ze wylew tez odpada. Mala jest badzo kontaktowa, mimo, ze obolala. Mowili mi tez na forum, o raku przysadki. Ale znalezc wiekszego fanatyka zdrowego zywienia szczura ode mnie, to ze swieca szukac... Nie mam pojecia, co moze jej byc...
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)