Lekko zmrużone oczko + porfiryna
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Lekko zmrużone oczko + porfiryna
Od 2 - 3 dni mój Heniek ma wokół jednego oka obwódkę podeschniętej porfiryny (jest jej bardzo malutko, takie okruszki - mniej niż na zdjęciach szczurów ewidentnie chorych). Wczoraj obudził się z drzemki i przez minutę - dwie prawe oko było prawie całkiem zamknięte. Przestraszyłam się bardzo i od razu postanowiłam, że nazajutrz zaciągnę małego do weta, ale dokładnie się umył, otworzył oko i zaczął hasać jak zawsze. Jedyne, co mnie niepokoi, to że zarówno wczoraj, jak i dzisiaj prawe oczko jest minimalnie mniejsze od lewego. Tak jakby było ciut spuchnięte, lub zmrużone. Poza tym szczuras czuje się dobrze, je, leje kolegę, wychodzi z klatki. Moje pytanie - czy powinnam zabrać go do lekarza, czy mogę na razie spróbować pomóc domowymi sposobami? Czy rumianek i świetlik będą ok dla szczurzego oka?
Re: Lekko zmrużone oczko + porfiryna
Ciężko coś doradzić.
Jeśli to związane ze stanem przeziębieniowym,albo jak mawiała moja babcia ,szczura przewiało to Vibowit,coś na wzmocnienie.
Pozostałe przypadki raczej to już potrzebny weterynarz.
Uszkodzenie mechaniczne oceni po podaniu kropelek i spojrzeniu w oko.
Jeśli miałbym się wstrzelić to powiem,że pewnie problem z gruczołem łzowym,bo z opisu to podobny przypadek przerabiam.
Rumianek ok,świetlik raczej nie.
Spróbuj może podawać sztuczne łzy.Wet pewnie zapisze Tobradex albo coś w tym stylu.
Życzę trafienia do dobrego weterynarza.
Jeśli to związane ze stanem przeziębieniowym,albo jak mawiała moja babcia ,szczura przewiało to Vibowit,coś na wzmocnienie.
Pozostałe przypadki raczej to już potrzebny weterynarz.
Uszkodzenie mechaniczne oceni po podaniu kropelek i spojrzeniu w oko.
Jeśli miałbym się wstrzelić to powiem,że pewnie problem z gruczołem łzowym,bo z opisu to podobny przypadek przerabiam.
Rumianek ok,świetlik raczej nie.
Spróbuj może podawać sztuczne łzy.Wet pewnie zapisze Tobradex albo coś w tym stylu.
Życzę trafienia do dobrego weterynarza.
Użytkownik zbanowany z powodu celowego łamania Regulaminu forum.