moje szczupaki kochane

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Czerwiec połowa czerwca :-X Zbieram się do odkopania tematu i zbieram... Ostatnio jakoś wyjątkowo ciężko się zmobilizować :-\ A czas tak biegnie, szczurze życia biegną - 30 maja rok skończyła Smużka, 9 czerwca – Kahunek.

Smużka – arcymyszka ! Najjaśniejszy promyczek, którego lekkiej radości i dziecięcości wszędzie pełno. Entuzjastyczny lizak – kiedy się witamy – ja myszkę po uszkach, a ona – od palców zaczynając, przez nadgarstek – połowę przedramienia wyjęzyczkuje :D I równie entuzjastyczny – uginacz szczurzych karków – ze Smużką siedzącą ci na karku nie wygrasz – trzeba się pochylić, pocierpieć, aż sama zlezie. Zresztą mi też na głowę włazi – i maestruje ;)

Kahun – mój wielki przedziwny zwierz. Na co dzień prawie nosa nie wychyli z klatki, ale kiedy przychodzi mus, klatka wychodzi na mycie – po rewizji i oznaczeniu włości świeżą strugą (włości jawnych i niejawnych – wnętrze szafy też ostęplowane być musi ::)) – ulubione siedlisko ma ? - Na oknie ! W domku na parapecie niestraszne mu - jemu, który podskakuje spięty na zwykłe dźwięki codziennej krzątaniny - ani ptasie trele, ani wiatr targający drzewami, ostatnio nawet nie przeszkadzała mu szlifierka sąsiada, który pod oknem budował altanę ! Potem klatka wróciła - Kahun gnał do domu ! Diabli go gonili ::)
Wielki łagodny zwierz, ale dla dziewczyn mimo to opoka, dla Karata - niekwestionowany przewodnik stada.

Solenizanci - pożeracze stokrotek:

Obrazek Obrazek

Pozostali:
Trombony oczywiście lekomania na całego, ale czują się dobrze i wyglądają kwitnąco, szczególnie kiedy biegną (bo owszem, zdarza się jeszcze trombaszkom puścić w kłus) - powabną falą niczym niedźwiedzice polarne ^-^
Hatorek się zastanawia czy podążyć już w stronę trombonów czy jeszcze trochę pchełką być - razem ze Smużką ;)
Jeśli wybierze to pierwsze, Smuż ma zawsze Karacia jako chętnego towarzysza zabaw. Karat, równie płochliwy jak Kahun (w końcu kto z kim przestaje..) na szczęście nie sparaliżowany strachem, jak kolega. Trzeba jedynie uprzedzać go głosem, że się podchodzi i nie czynić raptownych gestów, bo wystrzeli jak torpeda, nie patrząc czy ze szczęśliwym dla siebie skutkiem. Ale jeśli chce wejść na półkę jestem jego najulubieńszą przyjaciółką, ogonem jakby mógł, czuje się, że by pomerdał :D na wybiegu, bo w klatce - kłapie >:D


Pozostali - poszukiwacze zagryzek ;)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
[url=http://s889.photobucket.com/user/crroco ... k.jpg.html]Obrazek
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Paul_Julian »

Wystający kuperek Karata jest rozczulający!
Krzyś Wędrowniczek tez płochliwy, ale odwaznie zwiedza ! To pierwszy szczur, który w tak krótkim czasie pozwiedzał mój niemal cały pokój !
A stokrotki można zjesc? I tu tez dobrosci smaczne ! http://s889.photobucket.com/user/crroco ... h.jpg.html
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Pyl
Posty: 161
Rejestracja: pt paź 08, 2010 10:29 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Pyl »

Eh no, co to za perwersyjne nagie zdjęcia prawie-ogonka! Wstydam się...

A jak macie niedobór płochliwych ogonów to parę jeszcze mam na zbyciu... jest nawet jeden bez ogonka (bardziej bez ogonka niż niektóre znane Wam bezogoniaste), ale ten akurat jest zarezerwowany ;) Tak czy siak MNIE nie gryzą >:D
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Paul-Julian, tak, stokrotki z łąki można jeść:) Szczupaki wyjadają te żółte mięsiste środki, robiąc mi przy okazji łąkę w pokoju :P
 
Pyl, dla mnie ten kikutek, to druga, po pociekłej mlekiem bródce, najbardziej rozczulająca część Karata. I naprawdę jest trochę jak psi ogon, często Karacia widać z kikutem w górze kiedy skądś się zwiesza, gdzieś wygina. Nawet jak się zapiera przy spodku szamając ze szczupakami podwieczorek – pyszczki pracują, wszystkie ogony porzucone leżą, a na jednym wypiętym w górę tyłeczku – łopoce karaciowa flaga :D
Muszę go kiedyś tak ofocić:) Póki co – ryjek szykujący się na parapet:

Obrazek
 
(wiem, że trudno uwierzyć, że ta niewinność kłapie, ale tylko w klatce kłapie, więc żyjemy dobrze - każde panem na swoim terytorium;))
 
Co do pokus, którymi nęcisz, to niestety, pasteurella uczyniła szczupakowo miastem zamkniętym;(
To stadko musi być wygaszone, nie będę narażać więcej ogonów.
Żeby tylko jak najdłużej mieli siebie...
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: denewa »

Całkiem nowe szczupaki ale nie mniej słodkie ;D
Serdecznie pozdrawiamy całe stadko i Ciebie ol. :D
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Paul_Julian »

To ja musze moim narwać stokrotek, bo łąkę mam blisko pracy :) i chaberki , a chaberki chyba tez jadalne.
Krzyś nie kłapie, za to wyłazi z klatki natychmiast i się rozpycha :D
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Denewa, witaj ;D

Paul-Julian, też:) i bratki i fiołki, całkiem sporo ich jest, zawsze jakaś odmiana codziennych przekąsek :)

U nas górne drzwi klatki są rozmontowane (nakładam je tylko jak wychodzę do pracy) i na dachu szczupaki działają jakby to było dodatkowe piętro klatki. W rogu stoi domek. Górne półki i kuwetę sprzątam przez otwór dachowy i kiedy się nachylam a Karat siedzi akurat w domku na dachu i ma po temu humor - łapie mnie za ubranie i wciąga do domku, nie agresywnie, ale z determinacją taką, że i połę koszuli sobie do legowiska wciągnie :D
cane
Posty: 418
Rejestracja: pt maja 29, 2015 4:43 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: cane »

Fiołki, fiołki... moje też lubią kwiatki fiołków - zwłaszcza tylko na moim parapecie, odmianowych i ukochanych >:D . Nie wiedzieć czemu prym wiedzie California Beauty [a na kundelki czy listki nawet nie spojrzą] ???
Awatar użytkownika
Pyl
Posty: 161
Rejestracja: pt paź 08, 2010 10:29 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Pyl »

Ej, no jakie wygaszanie stada! Nie zgadzam się! To dla kogo zbieram z całej Warszawy porzucone ogony?!?
Muszę chyba poszukać takich z pasteurellą ;)
Awatar użytkownika
Pyl
Posty: 161
Rejestracja: pt paź 08, 2010 10:29 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Pyl »

No i tak kłapiąca niewinność mnie zabija - u mnie też mieszkał w klatce a pojęcia nie miał co to kłapanie...
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Cane, smakoszki :) ale i tak dobrze, że konsumują kwiatki, a nie dociekają co roślinka ma pod korzeniami >:D

Pyl pisze:Ej, no jakie wygaszanie stada! Nie zgadzam się! To dla kogo zbieram z całej Warszawy porzucone ogony?!?
Muszę chyba poszukać takich z pasteurellą ;)
chyba że ! i z cerytfikowaną ::)
Ech, tak sobie mówię na razie, nie wiem co będzie jak któreś zostanie całkiem samo... Pewnie to będzie zależne jeszcze od okoliczności, od tego jak się choroba będzie do tego czasu manifestowała. Ale na pewno za życia trombonów, i ze sporym marginesem dalej, od doszczurzania trzeba się powstrzymać. Bo to co je biedne trzyma - przekazać dalej...
;(

Co do kłapiących typów to wydaje mi się, że trafiają po prostu u mnie na dobrą glebę. Całkiem możliwe, że u kogoś, kto potrafi się bardziej przyłożyć do oswajania, zanikłoby albo by się w ogóle nie rozwinęło. A u mnie szczury zazwyczaj bardziej dzikie i niezależne są niż na ogół podczytuję u innych, a ja bardziej obserwatorem niż uczestnikiem szczurzego światka.
Nie zawsze to punktuje, zwłaszcza jak trzeba dziki przytrzymać do różnych zabiegów weterynaryjnych (trzymanie do rtg to klasyczna bolączka ::) ), ale akurat w codziennym życiu akurat jakaś tam doza szczurzego nieokrzesania mi nie przeszkadza ;)
Awatar użytkownika
Pyl
Posty: 161
Rejestracja: pt paź 08, 2010 10:29 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Pyl »

ol. - ta jest! Załatwię certyfikowaną!

To skoro wszystkie ogony u Ciebie są dzikie i dziabią to może dzika? Postaram się o tylko pasteurellę, bo na razie mam tylko "czyste"... >:D
Diego<3
Posty: 586
Rejestracja: śr lut 25, 2015 10:07 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Diego<3 »

Moje przyzwyczajają się już do ręki człowieka 8)
W szczurzym niebie: Hero (moja mała iskierka),Diego, Montana, Hana Shrek, Bob, Jack, Blake, Michael.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Jakim cudem nie wszedł mój wczorajszy post? :-\ No to jeszcze raz:
Smużce i Kahunowi wszystkiego najszczurszego z okazji tego roczku, niech będą zdrowe i radosne i przeżyją oprócz tej, jeszcze co najmniej dwie urodzinowe imprezy! :-*

Fajne takie poszukiwanie ukrytych zagryzek, mają dodatkowe atrakcje przy jedzeniu http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... ldxroa.jpg
http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... idyi0w.jpg czyżby potrzeba zajrzenia do planu dnia na dziś? ;) :D
Trombonom życzymy uporania się z wciórnastkami, a wszystkim ogonkom i reszcie zwierzyńca ślemy głaski :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Diego<3
Posty: 586
Rejestracja: śr lut 25, 2015 10:07 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Diego<3 »

Niech żyją szczury! I szczęścia dla szczupaków...! :) A jadalne to te zwykłe stokrotki, białe i rózowe... tylko koło domu rosną ale psy sąsiadów na nie sikają i teraz pytanie czy nic im się nie stanie? :-\
W szczurzym niebie: Hero (moja mała iskierka),Diego, Montana, Hana Shrek, Bob, Jack, Blake, Michael.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”