Sprawa wygląda tak, że moja koleżanka ma koszatniczke, koszatniczka się znudziła i chce ją oddać. Mojej koleżanki w ogóle nie interesuje to, gdzie trafi, natomiast mnie tak, wiec zaproponowałam, ze napisze na forum a nóż znajdzie się ktoś kto przygarnie. Smczyk jest sam jeden w małej klatce jeżeli bym tutaj nie napisała, z pewnością znajdzie taki sam bądź gorszy dom w małej klatce i bez towarzystwa a z tego co się orientuje koszatniczki są stadne (przygarnęłabym koszkę na tymczas ale niestety mam szczury i u mnie tak samo byłby samotny w klitce bo do siurów go przecież nie wrzuce
). Licze na to, że ktoś mi tu pomoże i przyjmie samca chociaż na tymczas. Koszatniczka znajduje się w Brodnicy, jest to w okolicach Grudziądza/Torunia. Jeżeli bedzie ktoś zainteresowany pomogę również szukać transportu.. Zależy mi na tym żeby bida trafiła do fajnego domku z kolegami/kolegą i woliera.
Prosze pisać pod postem bądź w wiadomości prywatnej. Nie umiem tu dodać zdjęcia zatem wyśle w wiadomości prywatnej zainteresowanym.
