Cholera, będę musiała go poszukać w tym łysym chaosie

Ale jedyne co robię jak biorę go do rąk to patrzę mu głęboko w oczy i mówię:
"Zgredek... Zgredek jest wolnym skrzatem!"
Dwóch chłopców ma imiona Ozzy i Dyzio, nazwani tak przez Paulę. Najbardziej ruchliwego (i takiego, który mnie caaaaałą zajsrał) nazwałam Spider.
Ale cholera nie mam jeszcze pojęcia który jest który

No i pozwolę DSom wybrać im własne imiona, co jak kto lubi
Oprócz tego chłopcy poznali dzisiaj smak ogórka, wyczyszczając całą wielką michę

Widzę też, że obu stadom nie pasuje VL Rat Nature, większość granulatu zostawiają. Ale całą resztę wyżerają do końca

I co najważniejsze - tymczasy sztuk 7 ma większą celność do kuwety niż moje stado sztuk 4!!! Ani jednej kupy w domu, w którym śpią, nawet sikają!!! do kuwetki narożnej, dzisiaj po raz pierwszy w życiu widziałam cały mokry pellet. Jestem z nich taka dumna <3
Myślę, że nowe fotki wrzucę jutro, bo chcę przez weekend:
1) sprzątnąć obie klatki
2) trzymać każdego szczura przynajmniej pół godziny na sobie co mi zajmie jakieś kilka godzin

3) połączyć tymczasy z moim stadem. Niech się chłopaki rozkochają w jeszcze większej klaciosze i w starszym rodzeństwie <3
4) porobić każdemu łysolowi po zdjęciu... wish me luck

A na koniec sprzątnę pokój... taaa
