fakt, kulki są przecudne

ale niestety, nie chcą się polubić. Izrael nienawidzi młodego, wczoraj ich wsadziłam do podzielonego perfecta, o 2 w nocy się zorientowały, że ktoś mieszka po sąsiedzku, miałam głośną pobudkę, drapali przegródkę z pięter, fukali, szurali, wrzeszczeli, eeeeh.
mam nadzieję, że się po paru dniach przyzwyczają do zapachu, potem ich wymienię piaskami, później mieszkankami.
oby był to krok w przód, a nie w tył.. chociaż bardziej w tył się chyba w tym przypadku nie da
świnki i królina dostały polarowe tunele od Sylwii, jesteśmy gotowi na zimę
a chomiki..
hm Bulbulator ma troszkę ponad 2 lata, energii jak zawsze mu nie brakuje, leci jak tornado, jak się zbliżę do duny to już schowany

Bandyta ma ponad 2,5 roku, dziadzio ma guza, ale nie rośnie, więc nic nie robimy, poza tym i tak nie zaryzykowałabym zabiegiem, już słabiutki, rzadko wychodzi z gniazda, tylko żeby się napić i zebrać trochę jedzenia (celowo miskę ma zaraz przy wyjściu z gniazda), nie chce mu się chodzić, głównie śpi.