Guzek/ kulka po zastrzyku

[karolinap]

Ostanio kastrowałam moje ogonki. Około 2 tyg. po kastracji jednemu wyskoczyła kulka/guzek mniej wiecej w okolicy żeber po lewej stronie. Czy może to być kulka po zastrzyku? Właśnie w tych okolicach szczuras dostał zastrzyk. Oczywiście na drugi dzień poszłam z nim do weta, powiedział że nie wie co to jest i dał mu zatrzyk aby kulka się zmniejszyła.

[ol.]

Jak ta kulka wygląda, jaka jest w dotyku ?
Martwice po zastrzykach w pierwszych dniach wyczuwa się jako płaskie zgrubienie pod skórą, które dosyć szybko zamienia się w strup, który zobaczysz jako czarną/czarno-czerwoną skorupę pod sierścią. Później strup odpada wraz z sierścią i powstaje rana - w zależności od wygojenia bardziej lub mniej zasuszona.
Jeśli to martwica to nic z nią nie trzeba robić. Tylko gdyby strup odpadł i rana była jeszcze mokra, to warto ją odkazić.

Jeśli to gulka o innym charakterze (nie przypomina martwicy) to lepiej żeby bardziej doświadczony wet ją obejrzał, bo taki który podaje zastrzyk na zmniejszenie nie wiedząc co to właściwie jest, nie budzi zaufania.

(na przyszłość warto zapisywać sobie nazwy leków które szczur ma podawane, przydaje się to w razie gdybyś potrzebowała konsultacji z innym lekarzem, albo chociaż dla własnej wiadomości)

[karolinap]

U mnie w mieście nie ma szczurzych wetów ;/ Kulka jest na skórze, mogę ją odciągnąć razem ze skórą. Raczej to nie jest martwica, na guzku nie ma żadnych strupków. Mam obserwować czy guzek się nie powiększa i w czwartek mam się znów zgłosić na zastrzyk (przeciwzapalny), chociaż nie wiem czy to konieczne. No i guzek ma średnicę 1-2 mm.

[ol.]

1-2 mm to na szczęście maleństwo:) Być może to zaskórniak/kaszak (stosunkowo mała twarda zwarta kulka w warstwie skóry - w środku czop zapychający ujście pora albo gęsta biała "kasza") - takie twory się wydusza jak u ludzi.
Oczywiście jeśli jest pewność albo mocne podejrzenie, że to to, jeśli nie to lepiej obserwować.
Zastrzyk przeciwzapalny nie zaszkodzi, ale nie wiem też czy pomoże.
Może też być mały ropień (chociaż te zazwyczaj są większe, albo rosną bardzo szybko).

[karolinap]

Będziemy obserwować, chociaż panikuje i według mnie to cały czas jest większe, ale na szczęście tylko wedlug mnie Okaże się w czwartek

[ol.]

Nie denerwuj się do przodu, są spore szanse, że sprawa okaże się zupełnie niewinna:)