Hej,
moja mama znalazla malutka wiewiorke, ktora wypadla z gniazda.
Czy jest ktos, kto moglby sie nia zaopiekowac?
Moja mama nie ma pojecia, jak to robic, a ja nie mam jak sie urwac z pracy, zeby ja karmic.
Wiewiorka obecnie jedzie na Warszawski Ursynów
malutka wiewiorka - czy ktos sie zaopiekuje? warszawa
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: malutka wiewiorka - czy ktos sie zaopiekuje? warszawa
Gryzaj, w Warszawie jest lecznica specjalizująca się w gryzoniach, wiewiórki też już ratowali.
Podjedź albo zadzwoń do nich, może przyjmą malucha, a na pewno udzielą kompetentnych informacji jak się nim zajmować, żeby niechcący nie zrobić krzywdy.
http://pulsvet.com.pl/
Podjedź albo zadzwoń do nich, może przyjmą malucha, a na pewno udzielą kompetentnych informacji jak się nim zajmować, żeby niechcący nie zrobić krzywdy.
http://pulsvet.com.pl/
Re: malutka wiewiorka - czy ktos sie zaopiekuje? warszawa
no i akurat są na Ursynowie:)
Re: malutka wiewiorka - czy ktos sie zaopiekuje? warszawa
dzieki!
dzis idziemy do pulsvetu.
dzis idziemy do pulsvetu.

Re: malutka wiewiorka - czy ktos sie zaopiekuje? warszawa
i co tam z wiewiórką ? 

Re: malutka wiewiorka - czy ktos sie zaopiekuje? warszawa
mala zostala w lecznicy. Pani dr akurat ma na odchowaniu samczyka w podobnym wieku. Beda mieszkac razem, a pozniej razem miejmy nadzieje wybiora wolnosc. 
W sumie dobrze sie stalo, bo tak naprawde to za niedlugo trzeba by ja bylo wypuszczac, a ponoc te zwierzaczki sie szybko przywiazuja do czlowieka. razem maja wieksze szanse na dzikosc.
Generalnie wiewra w dobrym stanie byla, tylko troche wyziebiona, zapchlona i z kleszczem.
Dzieki wielkie za pomoc!

W sumie dobrze sie stalo, bo tak naprawde to za niedlugo trzeba by ja bylo wypuszczac, a ponoc te zwierzaczki sie szybko przywiazuja do czlowieka. razem maja wieksze szanse na dzikosc.

Generalnie wiewra w dobrym stanie byla, tylko troche wyziebiona, zapchlona i z kleszczem.
Dzieki wielkie za pomoc!
Re: malutka wiewiorka - czy ktos sie zaopiekuje? warszawa
Super
Też mam nadzieję, że wszystko się dla nich dobrze skończy na wolności.
Miała szczęście, że na Was trafiła

Miała szczęście, że na Was trafiła
