Dlaczego szczury powinny byc trzymane razem?

[Telimenka]

no generalnie slyszalam rozne opinie i mam mozliwosc oddzielenia maluchów jakby co a we wtorek Telimenka bedzie miala wycinanego guza wiec mzoe jeszcze nie jej ostatnie chwile

[ESTI]

Mam nadzieje, ze sie uda, jednak ja zdania nie zmienie - w jej stanie sprawianie nowgo 'problemu' pod dach nie jest wskazane.

[kinga1991]

[quote="Mycha"]
Esti- świetny tekst.
Dodam tylko od siebie, że- moim zdaniem- jeśli nie możesz mieć dwóch szczurów to lepiej w ogóle nie miej...
Może to brzmi bardzo surowo, ale zdania nie zmienię...
[/quote]

Nie prawda ! Jak nie może mieć 2 szczurków niech ma jednego . Ja też mam tylko Milanka . I żyje mu się całkiem dobrze . Nie potrzebny mu kolega bo ma mnie . Milan nie lubi towarzystwa . Kidyś chciałam , żeby zakolegował się ze szczurkiem mojej kumpeli , ale chłopcy skoczyli sobie do gardeł . Moj Ogonek nawet nie ma klatki . Biega po całym domu gdzie i kiedy chce . A do towarzystwa to ma kota i psa i bardzo sie kochają całą trójka . Wiec nie prawda , że jak ma miec jednrgo niech nie ma wcale . Tylko kiedy ma się jednego szczura trzeba mu poswiecać duuuża czasu . PZDR

[krwiopij]

Z całym szacunkiem, kinga1991, ale nie masz racji. Szczury są zwierzętami stadnymi i nie powinny być trzymane pojedynczo. Gdyby Twój szczurek od początku miał towarzysza, na pewno byłby sporo szczęśliwszy. Niestety dorosły samiec z innym dorosłym samcem, szczególnie na terenie jednego z nich (a zgaduję, że tak było w opisywanym przez Ciebie przypadku), raczej się nie zaprzyjaźni. Poza tym niemal zawsze podczas łączenia szczurów dochodzi do bójek - to potrzebne do ustalenia hierarchii i całkiem naturalne. Pies, kot czy człowiek to nie to samo co inny szczur. Żadne z nich nie pogada ze szczurem w ultradźwiękach, a taki sposób porozumiewania się jest podstawą między szczurami.

[Alices]

Ja póki co nie mogę mieć dwóch szczurków. Nie chodzi o to, że rodzice się nie zgadzają. Po prostu mój szczurek jest wielkim dominatem (tutaj wszystko opisane http://szczury.org/viewtopic.php?t=14983 ). Przed kastracją nie kupie mu innego szczuraska, bo boje się, że może mu zrobić krzywdę i nie zrobie tego póki się nie zmieni, za duże ryzyko. Wiem, że raźniej by mu było z kolegą, ale póki co to jest NIEMOŻLIWE. Jeśli wszystko się ułoży Maciuś dostanie towarzysza .
Mój szczurek ma ok. 1 może troszkę wiecej i zastanawiam się w jakim wieku kupić mu towarzysza żeby się zaprzyjaźniły? Ja najchętniej przygarnęłabym drugiego szczurka od jakiejś osoby, żeby ten szczurek był przyzwyczajony do ręki, żeby nie było takiej akcji jak z Maciusiem.
I z góry się zapytam czy taka klatka starczy na dwa szczurki: długość: 54cm, szerokość 31, wysokość 65 cm ? Ja bym wolała większą, bo mam obsesje na punkcie klatek x).

[Telimenka]

hehehe a Telimena juz po operacji lezy na lozeczku i dochodzi do siebie zobaczymy co dalej .

[yss]

alices: kalkulator mi pokazuje, że jest na jednego szczurka. poza tym 31 cm to trochę kiszkowata, zwłaszcza dla samczyków... a w ogóle to oftopujemy są fajne niedrogie klatki, większe... możemy się z tym przenieść na pw :>

[Alices]

Ja liczę na to, ze Maciek znoramalnieje wtedy to dostanie sporą klatkę, aby oba się polubiły . Co myślicie o imieniu dla samczyka: Mario? Chcę żeby było też na "M" tak jak Maciusia :)
yss > a no można, można ;)
Póki co trzymam kciuki, aby Maciuś się porządnie zmienił :D

http://szczury.org/viewtopic.php?t=1500 ... #pid238240 -> zapomniałam x). Założyłam temat na 'stadko' bo nie mogłam znaleźć odpowiedzi na swoje pytanie.Proszę o pomoc dla mnie, a w szcególności dla Maciusia:)

[Telimenka]

Mario heheh smiechowe ja jestem za oryginalniejszymi imionami ale Mario tez oki

[Harley_Zgroza]

Oba szczury, które "mieszkają" (bo nie dokońca) u nas w domach (różnie ) są zawsze trzymane razem. Powiedziano nam, że są to bracia, chociaż nie mamy pewności - Zgroza np. jest o wiele mniejszy od Harleya... Ale trzymane są razem i wcale nie są mniej przywiązane do nas. Już ustalili chierarchię, a Zgrozik (mniejszy) wcale na tym nie ucierpiał...

[Foomfela]

A ja Fredziowi sprawiam przyjaciela niedługo, i mam nadzieje że się polubią..
Na pewno sprawią mi dużo radości swoją obecnością, zabawami....

[yss]

oddaję głos:
nie bierzcie jednego szczurka... tylko co najmniej dwa. dla ich dobra.
serce mi się ściskało jak na samym początku lily była sama przez pół dnia w klateczce.... mogła tylko chodzić, patrzeć, jeść, leżeć. malutka i uszata, i trochę wystraszona. a potem jak przedstawiłam jej inne moje szczury, zaczęła skakać jak piłeczka... wciskać im się pod brzuchy i znów skakać... i zaglądać od pysków. dawno nie widziałam takiej szczurzej radości.

szczurek od początku swojego życia ma dużo rodzeństwa, ma się z kim bawić i z kim rozmawiać po swojemu, śpią wszyscy razem zwinięci w jeden wielki kłębek... a tu nagle nowy dom, nowe zapachy, obce głosy, obce ręce i całkowita samotność. dla takiego maluszka to ogromny stres. może się przyzywczai, tak jak człowiek pewnie by się w końcu przyzwyczaił do mieszkania w izolatce, ale po co mu to robić?... człowiek szczurowi szczura nie zastąpi.

[MaLaGa]

dopiero teraz, jak widze, jak moje dwa maluchy sie bawia, widze,ze to naprawde duuuzo zmienia, takie towarzystwo drugiego scczurka.. dopoki nie dolaczyl do nas Alioth( od Plei:)) (po transformacji Eljot:)) Bazylek bedac w klatce raczej siedzial w domku..a teraz biega, skacze, obaj zwiedzaja cala klatke i probuja wszystkiego:)

[Telimenka]

tez mam dwie Maludy dla Teli sa juz razem od dwoch tyg i jest ekstra!:D spia razem, biegaja....i o zgrozo niszcza hamaki juz nie wiem co wymyslac by nie budzic sie rano z nowa praca nad naprawianiem lub robieniem nowych hehe ale faktycznie dwa szczury conajmniej ja mam 3 i mimo ze dwie z nich to siostrzyczki wcale nie odrzucaja mojej Tel i jest zabawa a pańcia sprząta codziennie bo 13 razy wiecej ściolki na ziemi ale sie opłaciło

[Seven]

Witam moi drodzy, jako ze to mój pierwszy post to na wstępie się przedstawię. Na imię mam Sebastian, mieszkam w Czarnkowie woj. Wielkopolskie a wiosen liczę sobie 22. To tyle hehe

(nie bijcie mnie za ten temat) ... Prosze ci ktorzy posiadaja jednego szczurka, niech napiszą cos o nich dla mnie... Czy faktycznie widac ze im bardzo zle jest ?


Post połączony z tematem już istniejącym. W przyszłości korzystaj z opcji Szukaj, zanim załozysz nowy wątek.
mod. Vella