2 samce

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Blafouri
Posty: 9
Rejestracja: śr paź 05, 2016 11:24 pm

2 samce

Post autor: Blafouri »

Witam!

Jestem tutaj nowa i po długim uszczurzaniu chłopaka będę posiadaczką 2 ogonków zaraz na początku nowego roku (oj ile to zachodu kosztowało pojęcia nie macie :P ) Tylko mam mały problem, pewnie jak każdy (lub większość) staję przed wyborem płci ogoniastych i padło raczej na samczyki ze względu na ich pieszczotliwe usposobienie tylko martwi mnie jedna rzecz - czy w okresie dojrzewania nie będą samczyki między sobą walczyć za bardzo ? Nie mogłam się doszukać nigdzie o tym czy ktoś miał z tym problem mimo, że są to bracia z tego samego miotu w tym samym czasie wzięte.
I przy okazji czy na forum jest ktoś kto zajmuje się szczurkami w UK ? Ponieważ tutaj obecnie przebywam. Raz - dwa razy w roku jeździmy autem do Polski i czy ktoś się orientuje jakie trzeba warunki spełniać biorąc ze sobą ogonki do kraju i z powrotem ?
Dziękuję bardzo za odpowiedzi ;D
Awatar użytkownika
SonamiChan
Posty: 147
Rejestracja: sob maja 03, 2014 8:44 pm
Lokalizacja: Puck

Re: 2 samce

Post autor: SonamiChan »

Samce nawet w okresie dojrzewania nie powinny ze sobą walczyć :) przynajmniej nie 'na poważnie' no chyba że któryś będzie typowym agresorem. Wtedy konieczna jest kastracja.
Ogólnie gdy 2 samce są że sobą od małego to nie powinnaś mieć nimi większych problemów.
Ostatnio też szukałam informacji na temat wywozu szczurów do UK, doszukałam się tego, że można do 6 zwierząt przewozić bezproblemowo, bez kwarantanny. Należy tylko załatwić wizytę u weta przed wyjazdem i potwierdzenie od niego ze zwierzak jest zdrowy (w przypadku psów kotów i zwierząt egzotycznych procedury są nieco inne, ale co do gryzoni nie ma większych problemów czy ograniczeń. Nie trzeba dla nich nawet paszportu)
Ze mną: Leonardo Von Clawington oraz Harold
Cody, Santiago i Davis brykają po drugiej stronie tęczy...
Blafouri
Posty: 9
Rejestracja: śr paź 05, 2016 11:24 pm

Re: 2 samce

Post autor: Blafouri »

Dzięki za odpowiedź, dobrze, że na szczurki nie ma takiego problemu z transportem bo nie bardzo miałabym z kim je zostawić na czas pobytu w Polsce :) A korzystając z okazji, żeby też nie zakładać nowego wątku jak to jest z ich "agresją" w okresie nazwijmy "dojrzewania" ? Słyszałam, że chłopaki potrafią z milusińskich zrobić się agresywne gryźć, drapać, unikać człowieka mimo, że były oswojone. Ktoś ma jakiekolwiek opinie na ten temat? No i też kwestia znaczenia terenu (czyt. sikania gdzie popadnie) po jakimś czasie im to mija czy niekoniecznie? Ogólnie bardziej z początku skłaniałam się ku dziewczynkom ale jak słyszę, że częściej są niezależne i wolą buszować po pokoju w poszukiwaniu czegoś ciekawego niż cieszyć się towarzystwem właściciela to troszkę bardziej przekonałam się do chłopaków ale wiadomo to kwestia indywidualna szczurka. Mam jeszcze dużo czasu do zakupu więc pełno pytań więc wybaczcie mi, że tak spamuje ::)
Awatar użytkownika
SonamiChan
Posty: 147
Rejestracja: sob maja 03, 2014 8:44 pm
Lokalizacja: Puck

Re: 2 samce

Post autor: SonamiChan »

Nie spamujesz! Dobrze ze pytasz, widać że Ci zależy :)
Jeśli chodzi o tę 'burzę hormonalną' to nie mija, ja mojego Leonika musiałam wykastrować właśnie przez agresję wobec innych szczurów... Zaczyna się to w wieku około 6 miesięcy i może być niezauważalne dopóki nie przyniesiesz do domu nowego szczura (tak było w moim przypadku) a może się zdarzyć i tak, że Szczurek zacznie atakować Ciebie jak i swoich towarzyszy. Mi się to jeszcze nie zdarzyło... Ogólnie wyznaję zasadę aby własnym szczurom ufać bezgranicznie i póki co to się sprawdza ^^ żaden z moich chłopców nawet agresywny Leoś nigdy człowieka nie ugryzł.
Inaczej ma się jego podejście do innych szczurów. Harold już kilka razy został uszkodzony :(
Jeżeli będziesz im ufać i pozwolisz im zaufać sobie to zgaduję że problemu nie będzie! Ale wszystko zależy od charakteru milusińskich. I to że niby chłopcy są bardziej przymilni też nie zawsze się Sprawdza! Leonik jest jak panienka, woli iść na przygodę zamiast do człowieka a Samiczka koleżanki była typowym pieskiem kolanowym ^^ więc nie ma reguły.
Przepraszam jeżeli napisałam bez składni i sensu... Jakaś skołowana dzisiaj jestem :)
Ze mną: Leonardo Von Clawington oraz Harold
Cody, Santiago i Davis brykają po drugiej stronie tęczy...
Blafouri
Posty: 9
Rejestracja: śr paź 05, 2016 11:24 pm

Re: 2 samce

Post autor: Blafouri »

Oj kochana uwierz mi, że bardzo mi zależy i też dlatego przełożyłam zakup na przyszły rok powiedzmy luty/marzec/kwiecień żeby jak najwięcej się dowiedzieć o ogonkach i przy okazji przemyśleć na 100% temat płci :) Ogólnie na pewno pierwsze co to klatka i akcesoria jak lokum będzie urządzone to wtedy dopiero biorę szczurki żeby były "na gotowe". Bo powiem Ci, że u mnie to typowe wahania raz myślę sobie "a wezmę samczyki" a za chwilę skłaniam się ku babom xD Przynajmniej po poczytaniu o wyborze szczurka dam im wybrać mnie a nie na odwrót :P
Kiedyś opiekowałam się przez tydzień szczurkom znajomej i było widać, że jest strasznie towarzyska co do ludzi nawet nie znając mnie jakoś szczególnie podchodziła i niuchała, wchodziła na ręke i skubała mi paznokcie aż jej zazdrościłam prywatnej manikiurzystki :p
W ogóle czytałam tu na forum, że jak szczurek choruje to można mu podać kilka kropli tranu, to prawda? nie zaszkodzi mu ?
Awatar użytkownika
SonamiChan
Posty: 147
Rejestracja: sob maja 03, 2014 8:44 pm
Lokalizacja: Puck

Re: 2 samce

Post autor: SonamiChan »

Szczurki to takie pieski są :) tylko bardzo miniaturowe! Mądre, kochane I kochające. Dasz I'm okruszek serca a one w zamian oddają Tobie całe...
A skoro ciężko Ci wybrać płeć to może samiec + sterylizowana panienka? Wg mnie świetne połączenie ^^ samej mi się marzy panna jakaś po kilku latach z samymi chłopcami, a akurat samiczkę warto sterylizować. Unika się wielu chorób hormonozależnych. Chociaż oczywiście sama sterylka wiąże się z pewnym ryzykiem.
Dobrze widzieć nowicjusza w temacie tych cudownych maleństw któremu zależy na zwierzętach... Wielu ludzi uważa że szczur to 'tylko szczur' gdy dla większości z nas to 'aż szczur' :) miło mi Cię poznać i przywitać na forum.
Jednak musisz pamiętać że szczurki to zwierzaki chorowite i często odwiedzające weta. A wizyty cóż... Kosztują. Przed adopcją pupili dobrze jest przygotować fundusz specjalnie dla szczurów (na wypadek nagłej potrzeby operacji, długotrwałego leczenia itp).
Jeszcze raz co do płci maluchów.. Ona nie ma większego znaczenia! Sama 'polecam' chłopców! Ale babek nigdy nie miałam, za każdym razem jak poznałam szczurzą samiczkę kończyłam z kilkoma ugryzieniami ^^ może baby mnie po prostu nie lubią...
Ze mną: Leonardo Von Clawington oraz Harold
Cody, Santiago i Davis brykają po drugiej stronie tęczy...
Blafouri
Posty: 9
Rejestracja: śr paź 05, 2016 11:24 pm

Re: 2 samce

Post autor: Blafouri »

Dziękuję za miłe powitanie :) Ja na szczurka przymierzałam się już bardzo długi czas tylko czekałam na moment aż się przeprowadzimy na większe mieszkanie i teraz jak już jesteśmy na swoim z chłopakiem to przyszedł czas na konkretną decyzję o ogonkach (w końcu!). To, że są to miniaturki piesków to akurat wiem i są strasznie inteligentne a do tego te ich małe noski.. strasznie mnie rozczulają :)
Ogólnie nie chcę bez potrzeby sterylizować szczurka wiem jakie konsekwencje to ze sobą niesie ( w najgorszym przypadku niewybudzenie) i wolę tego ryzyka nie podejmować dlatego wybiorę ogonki jednej płci.
W ogóle jako doświadczonego właściciela szczurasków zapytam Cię - czy budki z materiału sprawdzają się ? Bardzo mnie kusi taka budka ale nie wiem czy jest to dobre rozwiązanie :(

Pozdrawiam cieplutko Ciebie i ogonki
Awatar użytkownika
SonamiChan
Posty: 147
Rejestracja: sob maja 03, 2014 8:44 pm
Lokalizacja: Puck

Re: 2 samce

Post autor: SonamiChan »

Budka z materiału... Hmm szczerze mówiąc to nigdy czegoś takiego nie miałam ale wiem, że szczurki bardzo lubią swoje ulubione domki dostosowywać do własnych upodobań. Czyli najlepiej wygryźć że dwa dodatkowe wyjścia ^^
Mój Harold na całe szczęście takim paskudnikiem niszczycielem nie jest więc nawet domek-kostka z polarku jest jeszcze cały ale wiem, że jak wpuszczę tam Leosia to domek długo nie wytrzyma xD
Chociaż... Może się mylę :) swoich kochanych hamaków nie rusza...
Za to Cody każdy nowy hamak przerabiał na jak najmniejsze skrawki ^^ wiele zależy od chatakterku...
Ogólnie musisz się pogodzić z tym że szczurki będą wyposażenie klatki niszczyć zawzięcie i z umiłowaniem. Wymiana wszystkich mebelków co kilka tygodni to standard :)
Ze mną: Leonardo Von Clawington oraz Harold
Cody, Santiago i Davis brykają po drugiej stronie tęczy...
Blafouri
Posty: 9
Rejestracja: śr paź 05, 2016 11:24 pm

Re: 2 samce

Post autor: Blafouri »

No to akurat wiem, że trzeba będzie liczyć się z nowymi zakupami średnio co miesiąc dla ogonków :) Bo mi strasznie się podobają takie budki
Coś na tym przykładzie:

http://media.mediazs.com/bilder/little/ ... 2279_6.jpg

Dodatkowo myślałam o zabawach poza klatką znalazłam mnóstwo propozycji typu zabawa z kuleczkami, chlebek nadziewany nasionami i wiele innych więc szczurki nie powinny się nudzić. Więc po cichu liczę, że nie będą aż tak niszczyć mebelków w klatce :p
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: 2 samce

Post autor: yss »

budka jest śliczna, ale jak na drugi dzień znajdziesz pół budki może to trochę sfrustrować... :)
pozwoliłam szczurowi sypiać na półce na moich trampkach to teraz nie mam trampek :P
ten się nie myli, kto nic nie robi
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”