Lola i Kaya [']
Moderator: Junior Moderator
Lola i Kaya [']
Lola i Kaya [']
jejjku współczuję...cholera, dlaczego???ja się pytam dlaczego?!?!!?taka bezradność mnie ogarnia......[*][*][*]
Merrry
<3D--...-'''-...
[*]Matrix[*]Bereta[*]Uzzi[*]Mozarini
<3D--...-'''-...
[*]Matrix[*]Bereta[*]Uzzi[*]Mozarini
Lola i Kaya [']
[']['] - dla szczurzynek...trzymaj się :przytul:
Od lewej: Małpka, Borsusia, Kretusia, Bimbla
Lola i Kaya [']
bardzo, bardzo mi przykro :-(
[*] dla Loli
[*] dla Kayi
wiem, że żadne słowa teraz nie pomogą, to trzeba jakoś przetrwać
[*] dla Loli
[*] dla Kayi
wiem, że żadne słowa teraz nie pomogą, to trzeba jakoś przetrwać
Lola i Kaya [']
Lola i Kaya [*] [*] [*]
Lola i Kaya [']
dwie Lole i obie odeszly tego samego dnia:( wlasnie wrocilam do domu i mimo, ze przez caly dzien myslalam o jej smierci, przezywalam ostatnie dni z nia(okazala mi tyle milosci kochana) to jak weszlam do pokoju pierwsze co chcialam zrobic to otworzyc klatke i przywitac sie ze szczurem jak to robiam kazdego dnia po powrocie do domu. i mialam wrazenie ze ona jak zawsze odrazu wdrapie sie gorna polke zeby sie przywitac i dostac jedzenie( łakomczuch to byl straszny:))..ale nie ma jej i jest taka starszna pustka w moim pokoju:( zastanawiam sie czy nie przygarnac kolejnego szczurka.. chcialabym bardzo, ale teraz mialabym bardzo malo czasu dla szczurasa:( lola miala juz swoj wiek(2,5 roku) i tak wiekszosc czasu spala w klatce, zadowolona hasala u mnie po lozku w nocy, badz czasami jak bylam w ciagu dnia.. ale tai mlody szczurek potrzebowalby znacznie wiecej uwagi i wypuszczania z katki..ja bym chciala Lole, zeby byla zdrowa i taka jak byla przed choroba..kochaniutka, przywiazana i pelna energii :sad2:
Angie, Tequilla, Frida i Niunia:)
Lola i Kaya [']
Bardzo, bardzo współczuje....
Dla Loli [']['][']
i Kayi [']['][']
Czemu szczurcie tak szybko odchodzą?? :sad2:
3maj się ciepło
Dla Loli [']['][']
i Kayi [']['][']
Czemu szczurcie tak szybko odchodzą?? :sad2:
3maj się ciepło
Lola i Kaya [']
Strasznie mi przykro ['][']
Drapieżne chmury nad miastem wiszą, a ja siedzę tutaj sam otoczony ciszą, a w gazetach o mnie piszą że jestem RAPiszon, a ja dalej siedzę otoczony tą właśnie ciszą.
A ja otoczony moją ciszą, dziś cisza moją niszą, ona nie czeka aż marzenia się ziszczą, na nic nie liczę, siedzę i milczę, otoczony przez tą ciszę.
A ja otoczony moją ciszą, dziś cisza moją niszą, ona nie czeka aż marzenia się ziszczą, na nic nie liczę, siedzę i milczę, otoczony przez tą ciszę.