Smutnik :(

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
zlotarybka18
Posty: 84
Rejestracja: czw cze 01, 2006 8:10 pm

Smutnik :(

Post autor: zlotarybka18 »

hmm....wylada to tak...klucimy sie o glupoty ale tak na powaznie potrafimy nawet prze tydzien sie od siebie nieodzywac...czulam jakby byla zamknieta w zlotej klatce niemoglam sie ze znajomymi widziec nic tylko cale dnie z nim a jak nie to byla wielka haja...ale z drugiej strony brakuje mi jego i to bardzo :cry:



FEA szczurki sa przekochane i maja sie niezle :lol:
Being a woman is a terribly difficult task, since it consists principally in dealing with men.
You are responsible, forever, for what you have tamedObrazek
Awatar użytkownika
Azi
Posty: 1065
Rejestracja: czw wrz 11, 2003 6:49 pm

Smutnik :(

Post autor: Azi »

[quote="zlotarybka18"]czulam jakby byla zamknieta w zlotej klatce niemoglam sie ze znajomymi widziec nic tylko cale dnie z nim a jak nie to byla wielka haja[/quote]
skąd ja to znam... i pewnie zachowanie takie w stosunku do niego niczego nie zmienia? Na zasadzie, że on lubi przebywac TYLKO z Tobą, przez CAŁY czas?
A poważna rozmowa na temat - ja chce miec trochę czasu dla siebie? Albo książka "mężczyzni są z marsa, a kobiety z wenus" - tak mu wrzucić pod wycieraczkę ;)

PS. Dzisiaj definitywnie wykasowałam Dzikutka z mojego profilu i na zawsze został przeniesiony do szczurkow za mostkiem :( To już dwa miesiące a ja nadal tęsknie za nią jak głupia :sad2:
marchewa
Posty: 1272
Rejestracja: śr lis 02, 2005 1:05 pm
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: marchewa »

Jezu, jak tak można??? Jak można??? Traktować jak rzecz, jak towar... Cały komplet... Matko boska, zamordowałabym...
>>KLIK<<

:sad2: :sad2: :sad2: :sad2: :sad2: :sad2:
I wish I was a punk rocker with flowers in my hair, In 77 and 69 revolution was in the air
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: mazoq »

a u nas nadal nie padało...
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

Smutnik :(

Post autor: Fatty »

Pies mi się czymś przytruł :-( W środku nocy obudził mnie, prosząc na spacer, i wyszłam z nim kilka razy. Nad ranem zaczął się kręcić, więc wyszłam do niego a tu przedpokój w jego wymiocinach. Teraz się uspokoiło, odpoczywa na balkonie, ale jak znowu zacznie się coś dziać, to lecimy do weta .
I zachodzę w głowę co mogło mu zaszkodzić -ten hrabia zdecydowanie nie jest typem 'spacerowego zbieracza' więc musiało mu zaszkodzić coś co zjadł w domu :-(
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
soho
Posty: 977
Rejestracja: czw lut 17, 2005 10:55 pm
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: soho »

Fatty - jak z pieskiem :?:
w serduszq... Kisiel ,Bingo,Trysia,Pacio,Glucia,Blutek
ik hou van je schatjes :*
moje gwiazdki na niebie
Fatty
Posty: 878
Rejestracja: wt kwie 04, 2006 4:24 pm

Smutnik :(

Post autor: Fatty »

Parę razy miał odruch wymiotny, ale już nic nie zwrócił (sądząc po tym ile było tego w przedpokoju, nie ma już czym) . Ogólnie samopoczucie chyba mu się poprawiło, próbował wyłudzić od mojego taty kawałek bułki, ale nie dostał, bo znowu mógłby zacząć wymiotować.
Mam nadzieję,że teraz mu się polepszy bo lecznica czynna dopiero od 16.30 :| ...
Panowie szczurowie: Ikon & Fabio <3

Dzięki długoletniej wprawie, sama siebie trawię (:
Viss
Posty: 928
Rejestracja: sob maja 06, 2006 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Smutnik :(

Post autor: Viss »

Fatty, pamietaj, że przy wymiotowaniu jest ważne, żeby miec czym, bo inaczej żoładek zaczyna krwawić i źle sie to kończy. Musi też dużo pić, żeby sie nie odwodnił. Trzymam kciuki za biedaka!
I am not from your tribe.
Layla
Posty: 1052
Rejestracja: pt sty 20, 2006 2:57 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Smutnik :(

Post autor: Layla »

[quote="Azi"]Albo książka "mężczyzni są z marsa, a kobiety z wenus"[/quote]

Ej, ta książka jest beznadziejna i nie polecam :)

A tak smutnikowo- umarł mój kolega z podstawówki, którego w wieku lat 7 pokochałam miłością szaleńczą i potwornie za nim łaziłam, aż się w końcu pobiliśmy bo miał mnie dość... Potem się przepisał do innej szkoły, a potem chodził do mojego liceum... Udawał, że mnie nie widzi, bo była z niego nadęta purchawa. Mimo to jest mi dziwnie, miał 24 lata, jak ja... Eryku... Głupku, pewnie prułeś samochodem żeby zaszpanować... Ech...
Obrazek
Fea
Posty: 676
Rejestracja: śr lut 02, 2005 2:05 pm

Smutnik :(

Post autor: Fea »

Szkoda, Layla, przykro mi.
Przykro mi też, bo mnie ludzie wyśmiali za wygląd. Bo mam brzydką mordę i nie tylko mordę. Niby nic, ale trochę jednak się dziwnie człowiekowi robi. Nie z powodu mordy, ale po prostu tracę zaufanie do ludzi i to jest, cholera, smutne.
Nikogo nie potrzebuję, mam zęby. :>
Szałas
Posty: 880
Rejestracja: ndz gru 25, 2005 11:28 am

Smutnik :(

Post autor: Szałas »

Fea, mnie codzien wysmiewają, nawet na festiwalu ryska riedla byłem wyśmiewany codzien :D
ale nie nalezy sie przejmowac, w sumie im sie nie dziwie :)
" nie jestem oswojonym szczurem"
"Piotruś Pan nie żyje...Peter Pan is dead"
Fea
Posty: 676
Rejestracja: śr lut 02, 2005 2:05 pm

Smutnik :(

Post autor: Fea »

A ja się dziwię. Za ten tekst o zapłodnieniu cię wielbię i jestem twoją fanką, zrobię sobie dziarę z twoim imieniem na lewej łopatce (od serca) i zbuduję sobie w ogródku szałas :)))

Byłoby wszystko ok, gdyby to nie byli znajomi. Obcych mam w nosie. Znajomych nie.
Jak to się kłóci z moją sygnaturką.
Nikogo nie potrzebuję, mam zęby. :>
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: krwiopij »

[quote="Fea"]Przykro mi też, bo mnie ludzie wyśmiali za wygląd. Bo mam brzydką mordę i nie tylko mordę. Niby nic, ale trochę jednak się dziwnie człowiekowi robi. Nie z powodu mordy, ale po prostu tracę zaufanie do ludzi i to jest, cholera, smutne.[/quote]
Znam ten ból, Fea. Aż za dobrze. Nie żebym faktycznie jakimś quasimodo była, ale widać jest w moim wyglądzie coś, do czego łatwo i miło się przyczepić. Kiedyś bolało bardzo. Teraz mniej, ale na pewno nie dodaje sił i nie napełnia serca miłością do bliźniego.
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Fea
Posty: 676
Rejestracja: śr lut 02, 2005 2:05 pm

Smutnik :(

Post autor: Fea »

Krwiopij, z własnej mordy się sama śmieję (mam bardzo charakterystyczne rysy i nie każdemu się muszą podobać), docinkami jako takimi się nigdy nie przejmowałam. Ale jeżeli objeżdżają mnie bliskie osoby, w dodatku za plecami, to już coś nie gra.
Ech, trudno. Nikogo nie potrzebuję, mam zęby ;] a znajomi niech spadają na drzewo, mam większe problemy.
Nikogo nie potrzebuję, mam zęby. :>
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: krwiopij »

Takiej sytuacji szczęśliwie sobie nie przypominam, ale kiedy człowiek zadowolony z życia wraca do domu i na ulicy ktoś go "komplementem" poczęstuje, to też nie jest wesoło... Chociaż fakt, Twój przypadek do Smutnika nadaje się jeszcze bardziej. :?
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”