muzyka

[EmDżi]

tak szczerze to się powtarzamy wszyscy bo cały czas mówimy to samo tylko zmieniamy zdania...moim zdaniem odrobina cichutkiej muzyczki im nie zaszkodzi a jeżeli ktos martwi się że jednak zaszkodzi to poprostu niech przy nich nie słucha i będzie dobrze-chyba umiemy rozpoznać w ogonkach kiedy ich cos drazni to zwracajmy uwage przy słuchaniu muzyki na nich i wtedy w ostateczności dopasujmy muzyke do ich wytrzymałości a bedzie wszytko OK...
tak ja uwarzam

[Athrin Szara]

mój Edgar od początku był w pokoju, gdzie leciała muzyka, i się przyzwyczaił, że nic już sobie z tego nie robi...

[FeMiNi]

odkopuje- a ja zauwazylam ze jak jakas muzyka leci to raczej nic sobie z tego nie robia...
ale jak Tofik uslyszy dzwiek gitary to po prostu nie ten sam szczurek. kladzie sie w aktualnym miejscu ( lub wspina sie wyzej i wtedy kladzie) patrzy sie w strone grajacego i slucha... widok przesliczny.. gitara strasznie je uspakaja, szczegolnie z wieczora

[noxx]

Ja nie wiem jak moja szczurcia reaguje na muzykę
Jest w innym pokoju...
Ciekawe jak by zareagowała gdybym jej puścił "SoAD Fuck the system" :twisted: :evil:

[Velis]

Moje naokrągło (dzięki mnie :hihi: ) słuchają Goyi . No i mojego żępolenia przy tym :hyhy: .

[mazoq]

hmmm FeMiNi, coś w tym jest jak czasem lubię sobie pobrzdąkać na mojej hiszpance to moje babole nasłuchują z zachwytem (mimo że moje umiejętności ograniczają się do jednej wyuczonej piosenki i kilku koślawych riffów :hyhy: ) może to jakieś określone uspokajające częstotliwości?

z resztą jak śpiewam to też się uspokajają.... dobrze że umiem śpiewać :hyhy: bo drę się ostatnio aż zbyt często

[martynka]

moja szczurcia uwielbia każdą muzykę :D jak lata po biurku i ściszam muzyczkę to siada bliżej głośników i zasypia ona jest nienormalna :jezor2:

[Wiktoria]

Moim szczurasom nie przeszkadza muzyka. Słucham sobie czasami cicho.

[FeMiNi]

[quote="mazoq"]z resztą jak śpiewam to też się uspokajają...[/quote]
no wlasnie to tez zauwazylam, tylko ze piosenki musza byc spokojne i nastrojowe inne im nie pasuja jak z moich obserwacji wyszlo to najbardziej 'wsluchuja sie' w "Szczesliwej drogi juz czas"

[damian2408]

Moje szczurki,gdy w domu leci głośno muzyka,nic sobie z tego nie robią.Kiedy gram na gitarze odrazu podbiegają go kratek i nasłuchują...wygląda to cudownie

[lipton]

[quote="Baron"]Ja słucham Reggae i moje bardzo to lubią ( chyba) a najbardziej Baron wtedy przychodzi bliżej i słucha( troche to dziwne) ale sie ciesze że mam z kim posłuchać Boba Marleya [/quote] ba, mój to po bobie nawet imie odziedziczył.

[maggie]

Mojemu ogonowi nie przeszkadza nic-przy radiu zasypia a nawet w czasie gry na gitarze lubi na nią wchodzić... :zakochany:

[Pająk713]

Ogon i Tramp kochają Radiohead, Comę i myslovitz :] Mało tego, potrafią spac nawet przy SoaDzie :] Podejrzewam, że to dlatego, że w moim domu rzadko bywa naprawdę cicho, a muzyka gra na okrągło :]

[szymek18]

[quote="Pająk713"]Podejrzewam, że to dlatego, że w moim domu rzadko bywa naprawdę cicho, a muzyka gra na okrągło :][/quote]

Weż pod uwagę fakt, że szczury mają wrażliwe uszy. Głośna muzyka może im zaszkodzić.

[pesa]

[quote="Pająk713"]Radiohead, Comę i myslovitz [/quote] Pająku713 skąd ja to znam..moja Staffciunia lubiła jeszcze Pearl Jam a w ostatnich tygodniach życia rozpieszczałam Ją Paradise Lost i muzyką z "ostatniego mohikanina"..taaak bardzo mi Jej barkuje, ale była wytrwałym i wiernym słuchaczem;)