Co myślicie o double rexach?

Hmmm... temat mówi wszystko. :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Chesti
Posty: 266
Rejestracja: czw lip 21, 2005 6:32 pm
Kontakt:

Co myslicie o double rexach?

Post autor: Chesti »

A mnie się tam podobają, zwłaszcza na drugim zdjęciu pokazanym przez sachme no i Vigo jest śliczniutki :zakochany: Z tym, że ja na pewno nie piszę się na takiego szczura :| Po 1 czekam na czwartego potwora, ale to ma być coś zupełnie innego niż double, a po 2 muszę liczyć się ze zdaniem mojego faceta, a on niestety nie przepada ani za fuzzami, ani za double rexami... po prostu nie lubi łysych :roll:
Ostatnio zmieniony czw wrz 07, 2006 10:49 am przez Chesti, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 1069
Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Co myslicie o double rexach?

Post autor: AngelsDream »

Na szczęscie nikogo się nie zmusza, żeby trzymal w domu szczury, ktore akurat owej osobie sie nie podobaja. Ze mna jest tak, ze mam w domu 3 kaptury i jednego bershire'a. Ludzie trochę się dziwią, ale ja po prostu zawsze patrzylam na zwierzaki pod katem charakteru i na szczescie ani razu nie pomylilam sie w ocenie. Jesli jakis double rex by mnie zauroczyl, to by do mnie trafil, tyle.
Wyjątki i dwa psy.
Lazanka
Posty: 184
Rejestracja: wt maja 02, 2006 11:27 am

Co myslicie o double rexach?

Post autor: Lazanka »

angelsdream: widzisz - w pelni sie zgadzam co do podejscia do szczurkow - dla mnei najbardziej liczy sie charakter zwierzaka i to jak duzy kontakt jestem w stanie z nim zlapac. KLuska byla kapturkiem - nigdy jakos nie gustowalam w kapturkach ale jakos tak wyszlo ze ja wzielam... potem uwazalam ja za najsliczniejsza na swiecie :) Kiedy sie pokocha malucha to zwyczajnie nie zauwaza sie jaki ma kolor ani czy jego uszka sa takie czy owakie :)

Natomiast fuzzom i double rexom jestem przeciwna bo uwazam to za nienaturalne. To tak jak z psami rasy shar pei (chyba tak sie to pisalo :P) - sztucznie wychodowane dziwadlo ktore cierpi na wieczne i nieustajace problemy skorne i grzybice (wiem bo ciagle ktos u mojej Mamy w laboratorium robi badania takim psiakom). Lyse lub czesciowo wylysiale szczurki dla mnie sa zwyczajnie okaleczone. Szczurasy same z siebie nie grzesza nadmierna odpornoscia - latwo je przeziebic - a taki golasek na pewno narazony jest jeszcze bardziej. Poza tym podejzewam ze o urazy i choroby skorne tez u nich latwiej. Stad moja niechec do takich szczurkow - bo uwazam ze sztuczna selekcja zrobiona im krzywde.
Ostatnio zmieniony czw wrz 07, 2006 11:13 am przez Lazanka, łącznie zmieniany 1 raz.
-=Lazanka=-
Awatar użytkownika
sachma
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lip 11, 2004 2:11 pm
Lokalizacja: TriCity
Kontakt:

Co myslicie o double rexach?

Post autor: sachma »

Lazanka, to nie do konca tak jak mowisz.. na forum hodowcow mozesz poczytac o problemach zdrowotnych fuzzow, nie ma ich az tyle. Moja fuzziczka ostatnio byla na spotkaniu forumowiczow - jest zdrowa mimo ze nie bylo za cieplo i zlapal nas deszcz.

tu nie chodzi o zdrowie ani o urazy, bo odpornosc jest taka sama u owlosionych rasowcow jak i u lysych - wlasnie dzieki sztucznej selekcji..
to czy double sie podobaja czy nie to raczej kwestia gustu - a o tym sie nie dyskutuje ;) jednak nie moge pozwolic na wprowadzanie innych w blad i mowienie o chorobach jakich te ogony pewnie nigdy w zyciu nie doswiadcza.

jako ciekawostke podam ze najczestrza przypadloscia szczurow bezwlosych sa wagry ;) takie same jak u nas, nie zagrazaja zyciu czy zdrowiu, to jedynie przypadlosc czysto estetyczna i mozna ja zostawic bez problemow ;)
Ostatnio zmieniony czw wrz 07, 2006 12:03 pm przez sachma, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Viss
Posty: 928
Rejestracja: sob maja 06, 2006 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Co myslicie o double rexach?

Post autor: Viss »

[quote="angelsdream"]tekst o "bublach" jest przesadzony i przykry.[/quote] a ja uwazam, ze specjalne hodowanie, a tym jest przeciez rozmnazanie szczurów, z których wiadomo jakie potomstwo moze byc, takiego szczura jest powodowaniem wynaturzenia. ja tez kocham zwierzatka za to jakie sa, a nie jak wygladaja (szkoda, ze nie widzisz mojej Guciaszki), co w zaden sposob nie zmienia faktu, ze double rexy są wynikiem ingerencji ludzkiej, niepotrzebnej ingerencji, i to własnie uważam za złe, bezsensowne i przesadne.
I am not from your tribe.
Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 1069
Rejestracja: sob gru 11, 2004 11:38 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Co myslicie o double rexach?

Post autor: AngelsDream »

Człowiek zawsze bawil sie w boga - dzieki temu mamy samoloty, invitro i bombe atomową. Taka juz nasza natura i niewiele chyba mozna z tym zrobić. Mi takie rexiki nie przeszkadzają, uwazam, ze mogą byc tak samo ladne czy brzydkie jak inne szczurki, zwierzatka czy ludzie. Trudno mi oceniac czy sie im zyje gorzej, bo nie jestem szczurem, wiec nie chce oceniac ingerencji w geny - przynajmniej tej ingerencji.
Wyjątki i dwa psy.
Viss
Posty: 928
Rejestracja: sob maja 06, 2006 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Co myslicie o double rexach?

Post autor: Viss »

Dlatego w tym temacie ja wurażam tylko i wyłącznie swoją, całkowicie subiektywna opinię. Pytanie brzmiało[quote="sachma"]czy ktos reflektuje double? co o nich myslicie i czy ktos bylby chetny?[/quote], więc włączyłam sie do dyskusji i odpowiedziałam na nie.
Ostatnio zmieniony czw wrz 07, 2006 12:15 pm przez Viss, łącznie zmieniany 1 raz.
I am not from your tribe.
nezu
Posty: 1686
Rejestracja: ndz maja 23, 2004 3:59 pm
Kontakt:

Co myslicie o double rexach?

Post autor: nezu »

Kochani, spokojnie.

Swoje zdanie wyraziliscie, temat jest o double rexach, nie fuzzach wiec prosze nie offtopowac... :roll:

Temat mial byc o odczuciach bardziej estetycznych niz zdrowotnych, bo te sa minimalne lub zadne. I mowi wam to osoba ktora stykala sie z dwuletnimi fuzzami(czeskimi) oraz double rexami, ma kontakt z wlascicielka poltorarocznego i sama ma kilka. Mlodych co prawda, ale czas pokaze.

Double rexa ma tez GoHa z tego forum, od Masterton, jesli chcecie dobijajcie sie do niej i pytajcie jak sie ma paromiesiecznym, starszy od Vigo szczur.

Skoro sie nie podobaja, w porzadku.
Pytanie tyczylo sie "reflektowania" a nie dyskusji co w nich zle co dobre.

Poniewaz jest tyle zdan na nie, taka krzyzowka nigdy nie dojdzie do skutku, czy jest cos zlego w tym, ze chcialysmy sie czegos dowiedziec?
No ludzie, badzcie rozsadni...


Poprosze moderacje o zamkniecie watku. Temat sie wyczerpal, wiemy co chcialysmy wiedziec.
Ostatnio zmieniony czw wrz 07, 2006 3:17 pm przez nezu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sachma
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lip 11, 2004 2:11 pm
Lokalizacja: TriCity
Kontakt:

Co myslicie o double rexach?

Post autor: sachma »

ja rowniez prosze o zamkniecie.

ciekawe natomiast jest to czy gdyby ktos nieswiadomie zakochal sie w double , ktory przeciez najpierw wyglada tak jak inne, zrezygnowalby z samego faktu ze to double.. ale to dyskusja na inny czas i miejsce..

ja jednak nie przekreslam tak stanowczo tej krzyzowki, popytam poczytam i zobacze, bo przeciez mamy jeszcze wiele czasu i duzo wody w wisle uplynie .. zapewne bedzie tak jak z fuzzami, ktore z poczatku tez uwazane byly za szczury z chorobami skornymi.
Obrazek
Lazanka
Posty: 184
Rejestracja: wt maja 02, 2006 11:27 am

Co myslicie o double rexach?

Post autor: Lazanka »

[quote="sachma"]Lazanka, to nie do konca tak jak mowisz.. na forum hodowcow mozesz poczytac o problemach zdrowotnych fuzzow, nie ma ich az tyle. Moja fuzziczka ostatnio byla na spotkaniu forumowiczow - jest zdrowa mimo ze nie bylo za cieplo i zlapal nas deszcz.
[/quote]

Sachma: pocztyalam :) Ok - przypadlosci o ktorych piszenie nie sa grozne jakos wyjatkowo - dla mnie jednak jakiekolwiek dodadkowe problemy sa nieporzadane i uwazam ze to mimo wszystko dzialanie na szkode szczurka (chodzi mi o tworzenie odmian ktore potencjalnie moga miec wiecej problemow zdrowotnych - chocby to mialy byc tylko ropnie na skorze). Ale zauwaz jest to moje zdanie i tylko moje. Moze ja jestem dziwna bo mi sie nie marzy nie tylko fuzz czy diuble rex - dumbolki choc sympatyczne tez mi sie nie marza ani owieczkowate rexy... jedyne co mi sie naprawde marzy to szczucia ktorej dane bedzie sie u mnie zestarzec... (bo to zwyczajnie boli patrzec jak odchodzi szczurasek ktory powinien miec jeszcze drugie tyle zycia przed soba) moze dlatego tak bardzo zwracam uwage na jakiekolwiek dodatkowe oslabianie czy zagrozenia...

Jesli poczulyscie sie z Nezu urazone - przykro mi - to nie byl atak na Was - to byla moja opinia i nic wiecej. A co do Twojego Sachmo pytania:

[quote="sachma"]iekawe natomiast jest to czy gdyby ktos nieswiadomie zakochal sie w double , ktory przeciez najpierw wyglada tak jak inne, zrezygnowalby z samego faktu ze to double.. ale to dyskusja na inny czas i miejsce.. [/quote]

nie wiem jak inni - dla mnie wyglad ma znaczenie drugorzedne - ale nie wybaczylabym sobie jesli mialabym choc cien podejrzenia ze do np: szybzego odejscia zwierzaka przyczynila sie jego odmiennosc - odmiennosc ktorej mozna bylo uniknac.
Ostatnio zmieniony czw wrz 07, 2006 8:39 pm przez Lazanka, łącznie zmieniany 1 raz.
-=Lazanka=-
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Co myslicie o double rexach?

Post autor: krwiopij »

[quote="sachma"]double w naszej hodowli moga pojawic sie tak samo jak zwykle fuzzy - przypadkiem.[/quote]
Nie rozumiem. Jak to przypadkiem? To znaczy - zupełnie niespodziewanie? Jeśli zna się rodowody (i te rodowody są poprawne), to raczej nie ma miejsca na przypadki.

[quote="angelsdream"]Na szczęscie nikogo się nie zmusza, żeby trzymal w domu szczury, ktore akurat owej osobie sie nie podobaja. Ze mna jest tak, ze mam w domu 3 kaptury i jednego bershire'a. Ludzie trochę się dziwią, ale ja po prostu zawsze patrzylam na zwierzaki pod katem charakteru i na szczescie ani razu nie pomylilam sie w ocenie. Jesli jakis double rex by mnie zauroczyl, to by do mnie trafil, tyle.[/quote]
Mam wrażenie, że doszło do pewnego nieporozumienia. Czuję się osobiście dotknięta, więc sprostuję (nie pierwszy raz zresztą). Tutaj nie chodzi o niechęć do samych zwierząt, tylko niechęć do rozmnażania tych zwierząt. Szczur łysy czy owłosiony, zdowy czy chory - każdy jest tak samo wart miłości i opieki. Jednak tak jak nie rozmnaża się szczurów chorych, tak (moim zdaniem) zdecydowanie nie powinno się rozmnażać łysych.

I to niezależnie od tego, czy brak owłosienia spowodowany jest recesywnym (fuzzy i inne) czy dominującym genem. Brak sierści jest upośledzeniem. Futro chroni szczura przed chłodem i mechanicznymi urazami. Jest zwierzęciu potrzebne. Wszystkie bezwłose mogą cierpieć na problemy skórne, które praktycznie nie zdarzają się szczurom owłosionym. Te niegroźne wągry mogą podejść ropą i spowodować stan zapalny - sporo na ten temat można znaleźć na amerykańskich forach. To już nie jest sprawa czysto estetyczna.

[quote="sachma"]tu nie chodzi o zdrowie ani o urazy, bo odpornosc jest taka sama u owlosionych rasowcow jak i u lysych - wlasnie dzieki sztucznej selekcji.. [/quote]
Śmiem się nie zgodzić. No, chyba że nasi genialni czescy sąsiedzi osiągnęli sukces na miarę światową... Bo na zachodzie wszystkie łyse uważa się za słabsze i bardziej podatne na przeziębienia od owłosionych szczurów. Rozmnażanie ich to nie tylko kwestia estetyki. Dodam, że National Fancy Rat Society (duże i poważane stowarzyszenie hodowców z Wielkiej Brytanii) całkowicie wykluczyło z hodowli wszystkie odmiany łysych szczurów(z double rexami włącznie).
[quote="NFRS"]‘Any mutation that the society deems harmful to the health of the rat shall not be shown in any class, including New Varieties, pets and breeder’s companion’.[/quote]
Czyli: "Żadna mutacja, którą stowarzyszenie uznaje za szkodliwą dla zdrowia szczura nie może być wystawiana w żadnej klasie, nie wyączając Nowych Odmian i zwierząt nie przeznaczonych do hodowli." Podejrzewam, że stowarzyszenia założone w 1976 roku ma większe doświadczenie w tej kwestii, niż nasi hodowcy.

Double rexy mają pewne problemy, które nie pojawiają się u szczurów owłosionych, w niczym zaś nie są silniejsze ani odporniejsze. Po raz kolejny więc w planach jest miot nie jak najzdrowszy, a nie-za-bardzo-chorowity.

P.S.
[quote="sachma"]Poniewaz mamy pewne klopoty z rodowodem naszego chlopca[/quote]
To świadczy o jakości rodowodów i brakach wiedzy ludzi, którzy się tym zajmują. Polecam jednak większą ostrożność w wybieraniu hodowli, z których sprowadzane są szczurki. Teraz wpis nie zgadza się z rzeczywistością, dopiero co (prawdopodobnie) urodziły się fuzzy zamiast rexów. Jak uniknąć kolejnych pomyłek?
Ostatnio zmieniony pt wrz 08, 2006 4:47 pm przez krwiopij, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

Co myslicie o double rexach?

Post autor: Nisia »

[quote="krwiopijka"]Jeśli zna się rodowody (i te rodowody są poprawne), to raczej nie ma miejsca na przypadki. [/quote]
Może chodzi o to, że z takiej matki i takie ojca powstają takie a takie szczurki, ale MOGĄ pojawić sie i double rexy. Tzn. nie muszą, ale jest takie prawdopodobieństwo. Zgodzisz się chyba, że, z punktu widzenia genetyki, taka "przypadkowość" w pewnym zakresie jest możliwa.
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Co myslicie o double rexach?

Post autor: krwiopij »

W takim wypadku to jasne. :) Ale to nie przypadek, tylko mało prawdopodobna ewentualność. Coś, co można przewidzieć. Jeśli o taką sytuację chodziło, to rozumiem.
Ostatnio zmieniony pt wrz 08, 2006 5:14 pm przez krwiopij, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
sachma
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lip 11, 2004 2:11 pm
Lokalizacja: TriCity
Kontakt:

Co myslicie o double rexach?

Post autor: sachma »

[quote="krwiopijka"]Nie rozumiem. Jak to przypadkiem? To znaczy - zupełnie niespodziewanie? Jeśli zna się rodowody (i te rodowody są poprawne), to raczej nie ma miejsca na przypadki. [/quote]

niektore geny niosa sie tak dobrze, ze aby byc na 100% pewni co sie urodzi musielibysmy miec rodowody 7-8pokolen wstecz a to niemozliwe, gdyz w czechach obowiazuje 3pokoleniowy rodowod, a zdobycie rodowodow szczurow ktorych juz nie ma, badz sa z hodowli ktora juz nie istnieje jest prawie nie mozliwe - o ile wcale nie mozliwe.

[quote="krwiopijka"]To świadczy o jakości rodowodów i brakach wiedzy ludzi, którzy się tym zajmują. Polecam jednak większą ostrożność w wybieraniu hodowli, z których sprowadzane są szczurki. Teraz wpis nie zgadza się z rzeczywistością, dopiero co (prawdopodobnie) urodziły się fuzzy zamiast rexów.[/quote]

to wszystko wynika wlasnie z braku wgladu do starszych pokolen, nasz samiec urodzil sie w miocie rexowym i u samca w rodowodzie nie bylo ZADNEGO velveteena, u samicy byl. po zmianie siersci okazalo sie ze budowa przypomina siersc velveta a nie rexa - dlatego smiem przypuszczac ze hodowczyni sie pomylila - u mlodych szczurkow siersc jest taka sama - jedwabista i delikatna, jednak rexy w wieku kilku miesiecy maja twardszy wlos niz velvety i to widac golym okiem. Hodowczyni miala prawo do takiego bledy gdyz w tym miocie NIE BYLO szans na velveteeny, a jednak ;) genetyka potrafi zadziwic. swoja droga niezwykle ze i gen fuzz i velvet niesie sie przez tyle pokolen bez ujawnienia sie :)

z polaczenie rex x rex wychodza double, pytanie tylko ile ... zdarzaja sie mioty gdzie takowe sie nie rodza, zdarzaja sie mioty kiedy na 10malcow jeden czy dwa sa doublami - jednak my , jako odpowiedzialni hodowcy dmuchamy na zimne i wolimy sie ubezpieczyc - lepiej zakladac ten mniej optymistyczny scenariusz.

jesli chodzi o zdrowie krwiopijka, to wole nie poruszac tego tematu bo skonczy sie tak jak zawsze - ty wyciagniesz badania z przed 20lat, my pokazemy dowody z przed roku czy trzech lat i skonczy sie na tym ze zamilkniesz - jak w temacie na SHSR - szkoda mi na to czasu, bo i tak bedziesz sie upierac przy swoim, a ja obiecalam sobie ze trolla karmmic nie bede ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Co myslicie o double rexach?

Post autor: krwiopij »

Nie sądzę, sachma. Wy po prostu nie macie dowodów. Macie wyłącznie swoja skromne doświadczenie. :) Szkoda, że w ramach jego poszerzania możecie skrzywdzić zwierzaki...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rozmnażanie”