buuuu
przykro mi
moja mała odeszła dokładnie tydzień temu
trzymaj się
Moje słoneczko Wicca
Moderator: Junior Moderator
Moje słoneczko Wicca
Ostatnio zmieniony ndz paź 22, 2006 9:51 pm przez Feniks, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma (już) życia bez Ogona:)
Moje słoneczko Wicca
No i minął tydzień a ja się ciągle gryzę że może można było coś zauważyć że co ś jest nie tak .... ale niec nie widziałam :-( smutno mi , klatka stoi jak stała nie potrafię jej ruszyć sprzątnąć schować, mam jeszcze odruchy pod tytułem odkładanie jedzenia dla ogona
Moje słoneczko Wicca
:przytul:
Grubasy zapraszają do galerii -> http://szczury.org/album_personal.php?user_id=2925
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Ami (07.05.2006) ze mną od 12.06.2006
Caspuś (07.09.2006) ze mną od 11.10.2006
Docencik (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Dziekaniątko (ok. 06.01.2006) ze mną od 13.04.2006
Moje słoneczko Wicca
znam to. mnie ratowało to, że miałam drugą małą która potrzebowała dużo uwagi po śmierci siostry. o Ixiunię walczyłam przeszło 2 miesiące a na końcu przecież ją wyleczyliśmy z paskudnego zapalenia płuc i oskrzeli. a jednak odeszła. i też nie wiem dlaczego.
mogę ci jedynie poradzić żebyś szybko przygarnęła nowe maleństwo. nie jako zastępstwo dla utraconej. to się nie uda. ale niejako w hołdzie dla przyjaźni, która była i może trwać dalej.
od wczoraj mam w domu 2 cudne maluchy. dla Dixi żeby nie była sama. i więcej zajęcia no i radości.
więc umyj klatkę, znajdż kogoś kto ma maludy do wydania, lub dobry pewny sklep zoologiczny i kontynuuj to co zostało przerwane.
mogę ci jedynie poradzić żebyś szybko przygarnęła nowe maleństwo. nie jako zastępstwo dla utraconej. to się nie uda. ale niejako w hołdzie dla przyjaźni, która była i może trwać dalej.
od wczoraj mam w domu 2 cudne maluchy. dla Dixi żeby nie była sama. i więcej zajęcia no i radości.
więc umyj klatkę, znajdż kogoś kto ma maludy do wydania, lub dobry pewny sklep zoologiczny i kontynuuj to co zostało przerwane.
Nie ma (już) życia bez Ogona:)
Moje słoneczko Wicca
[*]
Ostatnio zmieniony sob paź 28, 2006 9:46 am przez koopa, łącznie zmieniany 1 raz.
Ozzek (*) 10.10.04 - 16.07.06
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
Moje słoneczko Wicca
Na razie nie potrafię bow iem z doświadczenia że byłaby panika czy jeszcze maleństwo żyje a to bardzo męczące dla mnie wiem z doświadczenia bo po tym jak Pepe miał zapalenie płuc i przez to odszedł to niecały miesiąc po jego śmierci zaadoptowałam Maxi a potem przyszła to strasznie panikowałam i co chwilę biegałam do weta profilaktycznie na osłuchanie ogonów panikara ze mnie po prostu... na razie nie potrafiłabym spokojnie i racjonalnie podejść do ogonka