A jesli chodzi o dekolt,to ludzie na ulicy tez sie na mnie dziwnie patrza.Na szczescie przyszla pora chodzenia w golfach:)
Wchodzenie po koszulkę
Moderator: Junior Moderator
Wchodzenie po koszulkę
chodzilo mi o szczura z hodowli,a nie o zakladanie.
A jesli chodzi o dekolt,to ludzie na ulicy tez sie na mnie dziwnie patrza.Na szczescie przyszla pora chodzenia w golfach:)
A jesli chodzi o dekolt,to ludzie na ulicy tez sie na mnie dziwnie patrza.Na szczescie przyszla pora chodzenia w golfach:)
Moje Bable:Gilotyna-imie wprost proporcjonalne do sposobu bycia,Luna i Histeria-dwa uszaste smierdziuszki
Za Teczowym Mostem:Szczurencjusz,Pyzunia-nie znajde juz takiego cudnego Ogonka.Nigdy.
Za Teczowym Mostem:Szczurencjusz,Pyzunia-nie znajde juz takiego cudnego Ogonka.Nigdy.
Wchodzenie po koszulkę
aaa no ja będe brał z zoologicznego. może jeszcze są szczurki z tego samego miotu co bralem Tequillę to wezme dla niej siostrzyczkę 
Wchodzenie po koszulkę
No, z dekoltem to latem jest problem :| . Ja taka cała poharatana byłam na plaży :lol: .
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego
(szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości
).
Wchodzenie po koszulkę
Mój Pan szczurek wchodiz mi do stanika hehe zboszuszek
)
Wchodzenie po koszulkę
Eh ale przynajmniej szczur...u mnie szczurzuca jest stałym bywalcem...przez to wszystko podrpane...
Czy ja zawsze muszę sobie tłumaczyć o zachowanie mojego rodzeństwa jako niepełnosprawność??
