[Klatka]- Czyszczenie duzej klatki.
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
[Klatka]- Czyszczenie duzej klatki.
Powielokroć zaszczurzeni - dużo klatkowcy - macie może jakies patetnty na czyszczenie klatek?
Klatke mam sporą - około 70x40x70
a łazienke i wanne małą - mycie całej klatki to mordęga :?
macie może jakieś sposoby ?
czym myć (szczotka, ścierka?) jakim płynem ?
ja kuwete myje mniejwięciej co druga wymiana ściółki
półeczki wymieniam/myje przy każdym sprzataniu
ale cała klatka... heh - koszmar
jast cała zasikana, cynkowa-czernieje, wyglada nieciekawie..
czyszczenie jej za każdym razem to koszmar
powoli zbieram sie do kupna dwóch mniejszych klatek malowanych (czarnych) i zestawienia jej w jedna całość
może bedzie wygodniej :roll:
Klatke mam sporą - około 70x40x70
a łazienke i wanne małą - mycie całej klatki to mordęga :?
macie może jakieś sposoby ?
czym myć (szczotka, ścierka?) jakim płynem ?
ja kuwete myje mniejwięciej co druga wymiana ściółki
półeczki wymieniam/myje przy każdym sprzataniu
ale cała klatka... heh - koszmar
jast cała zasikana, cynkowa-czernieje, wyglada nieciekawie..
czyszczenie jej za każdym razem to koszmar
powoli zbieram sie do kupna dwóch mniejszych klatek malowanych (czarnych) i zestawienia jej w jedna całość
może bedzie wygodniej :roll:
Ostatnio zmieniony wt lut 14, 2006 12:58 pm przez jokada, łącznie zmieniany 1 raz.
[Klatka]- Czyszczenie duzej klatki.
mam bardzo podobna klatke.. odrobinke wieksza..
Pierwsze czyszczenie bylo poszykiwaniem sposobu- okazal sie latwy.. Nie wiem czy rowniez Tobie to pomoze bo nie wiem jakie masz drzwiczki do klatki ale moje sa na tyle duze ze swobodnie wkladam tam szufelke. Szufelka wygarniam wszystko jak leci a potem to juz bez problemu mozna szmatka przetrzec/wymyc. Wpadlam tez na to zeby wyciagac odkurzaczem ale okazalo sie to zbedne.
Polki latwo sie wyjmuja i latwo myja bo sa lakierowane lakierem akrylowym, wiec dobrze z nich schodzi.
Pozdrawiam
MB
Pierwsze czyszczenie bylo poszykiwaniem sposobu- okazal sie latwy.. Nie wiem czy rowniez Tobie to pomoze bo nie wiem jakie masz drzwiczki do klatki ale moje sa na tyle duze ze swobodnie wkladam tam szufelke. Szufelka wygarniam wszystko jak leci a potem to juz bez problemu mozna szmatka przetrzec/wymyc. Wpadlam tez na to zeby wyciagac odkurzaczem ale okazalo sie to zbedne.
Polki latwo sie wyjmuja i latwo myja bo sa lakierowane lakierem akrylowym, wiec dobrze z nich schodzi.
Pozdrawiam
MB
Tu bylo zdjecie Buni ale sie wypirzylo w kosmos
___________
0691 333 376
___________
0691 333 376
-
- Posty: 366
- Rejestracja: ndz paź 03, 2004 4:11 pm
[Klatka]- Czyszczenie duzej klatki.
Myje w pokoju !A potem odkuzam dywan. Myje cifem gąbką i wodą z miski.
Szczuki
*Kira* *Maja za teczowym mostem* *Duma vel Duśka*
=Myśaki=
Defensywa , Churchill , Bilbo , Baggins
HODOWLA MYSZEK RASOWYCH =AMPERI=
gg5162453
*Kira* *Maja za teczowym mostem* *Duma vel Duśka*
=Myśaki=
Defensywa , Churchill , Bilbo , Baggins
HODOWLA MYSZEK RASOWYCH =AMPERI=
gg5162453
[Klatka]- Czyszczenie duzej klatki.
Drobne śmieci zbieram odkurzaczem z półeczek - dość trudno je wyjmować, a potem przecieram morką ściereczką i wycieram do sucha. Co drugie sprzatanie demontuję półeczki i myję pod prysznicem. Raz w miesiącu część prętową wstawiam do brodzika i szoruję gąbką, potem dokładnie wycieram (to dopiero wyzwanie :? ) i gotowe. Góra ledwo wchodzi mi pod prysznic, w zasadzie wszystko mam wyliczone co do centymetra.
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
przydeszł balijski...
[Klatka]- Czyszczenie duzej klatki.
[quote="Masterton"] w zasadzie wszystko mam wyliczone co do centymetra.[/quote]
heheh z tym wyliczeniem co do centymetra to u mnie byla niezla jazda.. :lol: Poniewaz klateczki jaka sobie upatrzylam nie mieli juz wiecej miec w hurtowni, to wzielam inna nieco wieksza no i sie okazalo, ze.... nie wchodzi mi pod szafki w kuchni (najcieplejsze miejsce jakie mam w domku) wiec co... wszystkie szafki pofrunely o 4 cm wyzej :lol: :lol: :lol: jazda byla z tymi szafkami bez trzymanki :lol: ale sorki bo to troche OT...
heheh z tym wyliczeniem co do centymetra to u mnie byla niezla jazda.. :lol: Poniewaz klateczki jaka sobie upatrzylam nie mieli juz wiecej miec w hurtowni, to wzielam inna nieco wieksza no i sie okazalo, ze.... nie wchodzi mi pod szafki w kuchni (najcieplejsze miejsce jakie mam w domku) wiec co... wszystkie szafki pofrunely o 4 cm wyzej :lol: :lol: :lol: jazda byla z tymi szafkami bez trzymanki :lol: ale sorki bo to troche OT...
Tu bylo zdjecie Buni ale sie wypirzylo w kosmos
___________
0691 333 376
___________
0691 333 376
[Klatka]- Czyszczenie duzej klatki.
Jedna klatka byla skladana(gora) wiec nie bylo problemow z myciem.Teraz ma duzo wieksza ale niestety gora stanowi calosc ...i tu zaczynaja sie schody z myciem . Nie jestem a stanie wlozyc tego do wanny wiec stawiam na golej podlodze i myje gabka.Polki myje scierka ,schodki latwo sie wyjmuja wiec nie problem.Kuweta jakos bokiem wchodzi do wanny.Tak czy siak zawsze sie niezle uchetam przy myciu ) Dobrze,ze mam 1 szczura wiec nie musze myc tak gruntownie za czesto. Co 2-3 dni wymieniam tylko hamak ,zmywam polki scierka i daje czyste poslanko Pershingowi .Nie smierdzi w kazdym razie u mnie:))
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
[Klatka]- Czyszczenie duzej klatki.
Mi klatka na szczęście mieści się pod prysznicem.za każdym razem szoruję zarówno klatkę jak i kuwetę.
Śmiecie z półek strząsam do kuwety.Do mycia półek nie zdejmuję.
Kuwetę myję oddzielnie.Cały zabieg powtarzam raz na 2 tygodnie, bo co tyle im sprzątam.Co 2-3 dni wymieniam hamak i inne ściereczki służące za posłanie.
Zajmuje mi to wszystko ok godziny.Trochę dużo, ale jakoś nie mogę znaleźć szybszej metody.
Strach myśleć co będzie jak kupię większą klatkę
edit:
Wszystko szoruję szczotką i mydłem.Raz na jakiś czas domestosem.Tak średnio raz w miesiącu
Śmiecie z półek strząsam do kuwety.Do mycia półek nie zdejmuję.
Kuwetę myję oddzielnie.Cały zabieg powtarzam raz na 2 tygodnie, bo co tyle im sprzątam.Co 2-3 dni wymieniam hamak i inne ściereczki służące za posłanie.
Zajmuje mi to wszystko ok godziny.Trochę dużo, ale jakoś nie mogę znaleźć szybszej metody.
Strach myśleć co będzie jak kupię większą klatkę
edit:
Wszystko szoruję szczotką i mydłem.Raz na jakiś czas domestosem.Tak średnio raz w miesiącu
Figa i Julka u mnie
Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
[Klatka]- Czyszczenie duzej klatki.
eeehhh... to ja sprzatam im co 2 max 3 dni. Tzn zmiatam polki zmiotką i myje woda z plynem i potem sama woda... wybieram bobki ze zwirku... sprawdzam czystosc hamaku. A raz w miesiacu sprzatam cala klatke z kuweta... Wyciagam konary z klatki i czyszcze dokladniej... kuwete pod prysznic biore.... trwa wszystko max godzine... bo zawsze sie grzebie i za duzo gadam ze szczurkami
Dobrze jest być kochanym...
RE: [Klatka]- Czyszczenie duzej klatki.
odświeżam.
mam wielką klatkę która jest ocynowana i niestety mimo mycia zczerwniała i śmierdzi ten metal strasznie. czym to myć zeby zeszlo? i nie śmierdzialo tak?
mam wielką klatkę która jest ocynowana i niestety mimo mycia zczerwniała i śmierdzi ten metal strasznie. czym to myć zeby zeszlo? i nie śmierdzialo tak?
RE: [Klatka]- Czyszczenie duzej klatki.
no właśnie zapach. myślałam kiedyś że to mocz. ale to nawet po myciu i sprzątaniu się utrzymuje. taki kwaśny, drażniący smród
10 ogonków do oddania
-
- Posty: 358
- Rejestracja: pt maja 12, 2006 10:48 pm
- Lokalizacja: Kraków
RE: [Klatka]- Czyszczenie duzej klatki.
Ocynkowane klatki najlepiej myć domestosem...
Moje szczurki:
Luna [*]...
Bebe u Nisi.
Luna [*]...
Bebe u Nisi.
RE: [Klatka]- Czyszczenie duzej klatki.
czytałam na innym forum, że dobrze zmywa się octem albo ew. pastą do zębów....
10 ogonków do oddania
RE: [Klatka]- Czyszczenie duzej klatki.
Ja odczepiam kuwety, wysypuje wszystko do torby i myje w wannie. Z pozostałej części wyjmuję wszystko co materiałowe, wstawiam do wanny i szuru buru prysznicem ;] I tam sobie stoi aż wyschnie.
Ze mną: Żaba, Ucho, Szanta i Mołka - ciuraski. Hades - piesek. Dziadzik - chomik. Krewetki...
RE: [Klatka]- Czyszczenie duzej klatki.
a ja przecieram ta cynkowke na wilgotno nie na mokro i jest czytsa,nie smierdzi nic sie z nia nie dzieje a brudna nie jest. mam bardzo ciezka i nieporeczna gore wiec wybieram szufelka z dolu i wsypuje czyste wiorki. a raz na 2-3 tyg myje spod. klatke przecieram jak mi sie chce nie ma reguly.
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Odp: [Klatka]- Czyszczenie duzej klatki.
u mnie na początku też było ok. ale już troche tą klatkę mam ( ponad pół roku) i teraz z tym cykiem mam problem.:/