RE: przyszły na świat przed chwilką:) Warszawa

[aferra]

Kochani, opisywałam wcześniej historię mojej samiczki Tori - w sklepie sprzedano mi samiczkę zamiast samca. I dziś, przed chwilką dosłownie przyszły na świat malutkie kluseczki!! Powiem szczerze, że jestem pod wiekim wrażeniem ale i przerażona zarazem. Moja samiczka uwiła sobie gniazdko na pięterku - nie wiem, czy dobrze, czy małe nie pospadaja na dół, czy nie przenieść jej na sam dół, bo już jedno małe spadło na dół? Nie widzę na razie, by się nimi bardzo opiekowała - chciała wyjść z klatki i tak jak sobie ja to wyobrażam powinna je karmić czy coś a ona gryzie poszewke od polarowej poduszeczki w ktorej zrobiła gniazdko... Nie wiem czy mam interweniowac, czy jak małe spado to zaniesc do gniazdka czy zostawic jak jest. prosze o pomoc.

[merch]

Zasadniczo nie wiele możesz zrobić poza zapewneim mamie spokoju w oddzielnej klatce. Jełśi zgugi malucha po prostu dołóz go do gniazda . Najczęściej szczurzyce dobrze sie opeikują małymi , nawet jesli nam sie wydaje ,ze odesazły od maluchów na zbyt długo.

[ada_ruda]

Jesli maluchy zaczna tracic sily a samica nie bedzie sie nimi zajmowala to chyba lepiej jak zaczniesz sie maluchami opiekowac. Ja mialam gdzies w ksiazce napisane jak sie opekowac maluchami niestety teraz ksiazka jest pozyczona i nie mam do niej dostepu. Moze ktos z was ma ta ksiazke jest to wydanie z serri "HOBBY" o szczurach. Tam sa informacje jak odchowac mlode. pozdrawiam

[aferra]

Tori zebrała całe kluseczkowe towarzystwo do środka poszewki, przygarneła do siebie i zasnęła:) Widzę, że jednk dobrze się maluchami opiekuję - widać ja byłam bardziej przerażona niż ona sama:) Na razie widziłam 5 szczurków - może jest więcej, nie chcę zbyt tam zaglądać, zeby Tori się nie denerwowała. Nie będę mogła zatrzymać szczurków, więc chętnę osoby o dobrych serduszkach z tego forum, które chciałyby mieć kluseczkę po czekoladowym tacie (jeśli to mój Biri jest ojcem, bo może została zapłodniona w sklepie skoro przebywała w klatce dla samców, ale tam też widziałam tylko dużego czekoladowego szczurka) i niebiesko-szaro-białej mamie proszę, by zgłaszały się do mnie tu na forum lub na mejl: laaferra@autograf.pl zdjęcia rodziców i maluszków zamieszczę po łikendzie. trzymajcie kciuki!

[helen.ch]

Może podwieś jakis hamak kolo tej półki, żeby maluchy sobie krzywdy nie zrobiły. No i czekamy na fotki.

[ada_ruda]

hmm.. moze ja bym wziela ...
odezwe sie jak cos:)
pozdrawiam

[Martynus]

No własnie prosimy o foteczki Pozdrowienia dla swiezo upieczonej mamy i babci Oby kluski wyrosły na duże i zdrowe. A tak na marginesie możesz już dać znać w dziale 'Zwierzaki' na temat swoich klusek. No i postaraj się o zdjęcia one zawsze pomagają w adopcji Pozdrawiam i życze nowych domków gdy robaczki dorosną Wymiziaj ode mnie mamusie

[merch]

No to przed momentem dostarczyliśmy dwie śliczne czarne samiczki w nowe kochajace łapki ( a nawet kilka par łapek