Jak to szło w tej piosence? „... ani cośtam, ani cośtam, ani krata, nie zatrzyma w domu tej, którą ciągnie zapach świata... ani szans nie masz żadnych, choćbyś starał się co noc; z klatki twej wyfrunie; już za rogiem czeka nowe coś” (tam jest w oryginale „nowy ktoś” ale Pixi, raczej za czymś a nie za kimś lata

) . Taka szalona Powsinoga z Twojej Piksi. Ale kiedy już uda Wam się zaprzyjaźnić... wróci do Ciebie i Metzeger z najatrakcyjniejszej dziury!
Maksymalnie dużo do niej mów, bo przy jej temperamencie ważne, żeby nauczyła się reagować na imię. Skoro zaakceptowała domek- powinno być coraz lepiej
Pozdrawiam Ciebie i Twoją Trójkę- powodzenia
