Chyba czas parę kolejnych fotek wrzucić. I coś więcej o szczurkowych pannicach napisać, bo ostatnio myszkowo było
Hmm... więc muszę przyznać, że mi już kompletnie serce skradły te dziewczyniska

Pierwszy raz mamy szczury i w ogóle nawet nie miałam nigdy wcześniej z nimi kontaktu żadnego. Ba - nawet nie widziałam nigdy na żywo (oprócz tych w sklepie)

Ale kiedy sobie o nich poczytałam, to stwierdzam, że to fajne zwierzaki muszą być. No i jak na razie

widzę, że sobie dobrze myślałam. Naprawdę

fajne stwory
Gama - dalej bardziej odważna, choć Lana powoli zaczyna też wychodzić na swoje

Jest też jak na razie bardziej kontaktowa. Częściej przychodzi i chyba bardziej lubi głaskanie. Raz już próbowała wciągnąć mnie do klatki za koszulkę(a przynajmniej tak to wyglądało

), bo jej nie wyjęłam. Dalej kombinuje gdzie by tu dał sie jeszcze wścibić nochal

Wygląda jednak na to, że już tak nie wcina jak na początku (a już myślałam, że do mnie podobna będzie

)
Lana - dalej bardziej nieśmiała, ale i tak lubi przychodzić i czasami nawet "pozaczepiać" . Śpiochem jest nadal, w jedzeniu też już dogoniła siostrę (zastanawiam sie nawet czy nie przegoniła

). Lubi czasem siostrę za ogon pociągnąć

. I walk już tak często nie przegrywa.
Obie lubią oblizywać mi paluchy jak bym była wielką kostką solną

(mam nadzieję, że to nie z powodu braku soli), włazić do rękawa i wyłazić drugim rękawem ( chyba sobie tunele ze mnie robią

) Próba otwierania mojej paszczęki i usiłowanie wepchnięcia tam łapki tudzież jęzora, to jedne z ich hobby i podejrzewam, że zemsta za to, że sama czymś tam dobrym się obżerałam, a im nie dałam
No to parę fotek:

pani na włościach

:
polowanie na samolocik:
a tu uwaga! hit sezonu - gustowna i oryginalna poduszka z nadrukiem szczura

:
Przyłapana na smakowaniu firanki:

"ale o cooo choodzi? to nie byłam ja" :
Tu dałam dziewczynom do recenzji i weryfikacji pewną książkę...

:

A oto propozycje babek na nową okładkę:
(propozycja Gamy)

(propozycja Lany- proszę zauważyć jak się wpasowała w pomościk)

Ekhhmm... no i na tym recenzowanie dobiegło końca, bowiem panny pożarły sie o to kto ma być na okładce...
Poza tym czy ktoś mówił, że w Polsce nie ma pingwinów? Oto co ostatnio zaobserwowałam...
Jak widać tu już jest jeden pingwin... ale ale... cóż on tam ma pod swoim skrzydłem?...

zobaczmy ... tak tak...

... to małe PINGWINIĄTKO
A wracając do książek jeszcze... Ostatnio podpatrzyłam pasję czytelniczą Gamy:
"Hmmm...a to co?"

"M-E-R-V-Y-N P-E... chyba nie czytałam jeszcze..."

"No nic... zobaczmy..."
Tu razem:

A tu "senne placki" :
No i jeszcze parę myszek
wyłupiastook

:

wąsalek:

A tu jeszcze z mychami robiliśmy chatę z kokosa

:
No i na koniec (tak to już naprawdę koniec

) 2 filmiki nominowane do oscara

:
szczurki zgłębiające tajniki budowy samolotu:
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 0853113406
i myszka - alpinistka:
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... 9518826501