W sumie to nadal tak jest, chociaż są i inne konstelacje, jednak najczęściej Pixelka (wacik) śpi z Daisy w hamaku, tak.. to najczęstszy widok. Druga biała, Dixi, najchętniej śpi sama w rurze, tam z kolei prawie nigdy nie zapuszcza się Daisy. Tiksi albo śpi sama, albo z Dixi w rurze. Bywa, że śpią wszystkie razem w hamaku. Jednak zdecydowanie najwierniejszy zestaw to wacik Pixi + czarna Daisy. Daisy nie zdarza się spać samej z drugim wacikiem, w sumie zestaw czarno-rudy też jest rzadkością, chociaż znają się najdłużej. Zanim przyjechały waciki, czarna przyjaźniła się z nieżyjącą już Kropką. Trochę namieszałam, ale reasumując : tak, podział trwa nadal, z małymi zawirowaniami. Duet wacik-Pixi+czarna-Daisy jest cudowny i niezniszczalny, a pozostałe dwie mają swoje humorki.
edit:
W sumie to taki podział nie jest chyba wynikiem wyboru starszych dziewczyn, został on... hmmm lekko narzucony i wymuszony przez małą, namolną waciczkę Pixi, która uparcie szukała towarzystwa Daisy, co widoczne jest na wielu zdjęciach. Wstawię później kilka. Na potwierdzenie podziału mam słowa mojego chłopa ("źródło niezależne"):
Ja: Czy zauważyłeś jakieś utrwalone hamakowe zależności? Kto z kim śpi itd?
On: No, jeden wacik z jedną drugi z drugą.

jak on zauważył, to tak jest.