
Tomasz to mój 3-letni czwarty z kolei szczurek, aczkolwiek pierwszy mężczyzna, gdyż wcześniej miałam same samiczki. Trochę się bałam, czy nie będzie mnie próbował zdominować, nie przechodził jednak gwałtownie okresu dojrzewania i nie miałam z nim nigdy żadnych problemów.
Jest niezwykle leniwy i łasy na pieszczoty. Rozciągnięty na moim przedramieniu potrafi niemal godzinami leżeć ciągle dopominając się głaskania. Zwiedzanie i interesowanie się otoczeniem są obecnie mu raczej obce

Ku uciesze mojej mamy i chłopaka uwielbia herbatniki oraz inne smakołyki. Na sam dźwięk otwieranej paczki skacze po całej klatce jak szalony. Oczywiście staram mu się je ograniczać, choć kiedyś był tak zdeterminowany, że wciągnął przez pręty klatki woreczek z ciasteczkami i posiekał go na strzępy.
Latem pojawiła mu się na szyi dość sporej wielkości narośl. Na szczęście okazało się, że był to tylko ropień i po przebiciu go Tomcio szybko wrócił do siebie




