[Uklad oddechowy] - Dusznosci, niewydolnosc krazenia
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Mam problem z moją szczurzynką
Jak na razie moja szczurzynka się trzyma. Już pewna jest niewydolność krążeniowa. Wczoraj biegiem wiozłam ją do weta,bo miała sine łapki i uszka Dostała kilka zastrzyków i wszystko znów jest różowe.
Mam podawać jej Furosemid i to już na stałe. Ale przynajmniej nie ma już aż takich trudności z oddychaniem. Mam nadzieję,że mimo tej choroby i leków, ogoniasta dożyje sędziwego wieku (jak na razie ma niecałe 1,5 roku). Jestem dobrej myśli.
Mam podawać jej Furosemid i to już na stałe. Ale przynajmniej nie ma już aż takich trudności z oddychaniem. Mam nadzieję,że mimo tej choroby i leków, ogoniasta dożyje sędziwego wieku (jak na razie ma niecałe 1,5 roku). Jestem dobrej myśli.
Ze mną: Zorka (psiak wieloowocowy)
Za Tęczowym Mostkiem: Mysia, Kruszynka, Czarna, Ruda, Wiórka, Kredka, Śnieżka, Agatka [*][/b]
Za Tęczowym Mostkiem: Mysia, Kruszynka, Czarna, Ruda, Wiórka, Kredka, Śnieżka, Agatka [*][/b]
Re: Mam problem z moją szczurzynką
Bądż dobrej myśli napewno będzie ok! życze ci tego.
Re: Mam problem z moją szczurzynką
Nie jest źle z tym moim biedactwem. Są co prawda małe problemy żeby brała leki,ale jakoś sobie radzę. Widzę znaczną poprawę, robi się coraz "żywsza". Muszę jej jeszcze wyleczyć strupka po zastrzykach (-.-) i już w ogóle nie będzie po niej widać choroby
P.S.: Dziękuję wam za pomoc. :*
P.S.: Dziękuję wam za pomoc. :*
Ze mną: Zorka (psiak wieloowocowy)
Za Tęczowym Mostkiem: Mysia, Kruszynka, Czarna, Ruda, Wiórka, Kredka, Śnieżka, Agatka [*][/b]
Za Tęczowym Mostkiem: Mysia, Kruszynka, Czarna, Ruda, Wiórka, Kredka, Śnieżka, Agatka [*][/b]
Re: Mam problem z moją szczurzynką
kari pamietaj ze kuracja przy tak powaznych schorzeniach nie moze byc za krotka.
Jasli wystapily problemy z ukl krazenia to nalezy z wetem przedyskutowac czy szczurzynka nie musi byc na lekach ...
Jasli wystapily problemy z ukl krazenia to nalezy z wetem przedyskutowac czy szczurzynka nie musi byc na lekach ...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Re: Mam problem z moją szczurzynką
A to to ja wiem. Wet zapowiedział mi,że te leki są już na stałe. Mam tylko nadzieję,że z czasem szczurcia przyzwyczai się do tych leków i nie będzie już takiej szopki z podawaniem
Ze mną: Zorka (psiak wieloowocowy)
Za Tęczowym Mostkiem: Mysia, Kruszynka, Czarna, Ruda, Wiórka, Kredka, Śnieżka, Agatka [*][/b]
Za Tęczowym Mostkiem: Mysia, Kruszynka, Czarna, Ruda, Wiórka, Kredka, Śnieżka, Agatka [*][/b]
Re: Mam problem z moją szczurzynką
Z tymi moimi szczurami jest więcej kłopotu niż pożytku! Z tą chorą (Czarną) jest już lepiej. W miarę normalnie je i pije,zrobiła się ruchliwa. Ale po zastrzykach został jej na karku strupek. Nie bardzo jej się to goi, a na dodatek druga szczurzyna (Ruda) jej w tym nie pomaga. Gryzie ją ostatnio bardzo,a zwłaszcza po tym strupku, wręcz go odgryza. A Czarna piszczy w niebogłosy. W ogóle Ruda zmieniła się bardzo - przytyła znacznie i strasznie się "ściele". Cały czas nosi trociny, zabiera mi kartki z biurka, szmatki. A to ona zawsze była tą słabszą i bardziej uległą szczurowatą. Po prostu chce się "odgryźć" za cały ten czas kiedy ta druga dominowała? I co mam z nią zrobić? Rozdzielić je aż nie zagoi się strupek? A potem nie będzie jeszcze gorzej? Pomóżcie!
Ze mną: Zorka (psiak wieloowocowy)
Za Tęczowym Mostkiem: Mysia, Kruszynka, Czarna, Ruda, Wiórka, Kredka, Śnieżka, Agatka [*][/b]
Za Tęczowym Mostkiem: Mysia, Kruszynka, Czarna, Ruda, Wiórka, Kredka, Śnieżka, Agatka [*][/b]
Re: Mam problem z moją szczurzynką
Nie wiem czy odgryźć, ale na pewno poczuła się silniejsza. Jeśli uważasz, że zagraża zdrowiu samiczki, która przechodzi rekonwalescencje, to je rozdziel, jeśli nie, to powinny zostać razem.
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Re: Mam problem z moją szczurzynką
Kari, strupek po zastrzyku możesz smarować solcoserylem..pomaga w zagojeniu ranki (do kupienia w aptece)
Re: Mam problem z moją szczurzynką
A dziękuję, na pewno się zaopatrzę Mam tylko nadzieję, że nie jest to trujące dla szczurów...
Ze mną: Zorka (psiak wieloowocowy)
Za Tęczowym Mostkiem: Mysia, Kruszynka, Czarna, Ruda, Wiórka, Kredka, Śnieżka, Agatka [*][/b]
Za Tęczowym Mostkiem: Mysia, Kruszynka, Czarna, Ruda, Wiórka, Kredka, Śnieżka, Agatka [*][/b]
Re: Mam problem z moją szczurzynką
To jest produkowane na bazie krwi cielęcej..i w związku z tym jest bezpieczne .. ja tym sposobem wyleczyłam Alekowi martwicę po zastrzykach..