mheheh, przyznam ze odczulam cos na ksztalt msciwej satysfakcji:)mój tata zawsze krzyczał, że jak głaskałam kota czy psa, to mam potem umyć ręce. oczywiście olewałam. on sam mył. efekt? mnie nic nigdy nie było, a tata dostał grzybicy od nadmiernej higieny i musiał mocno ograniczyć mycie rąk
Moja Mama tez poczatkowo miala obiekcje, kiedy szczurole przychodzily dawac mi buzi, a pare dni pozniej przylapalam ją jak sie z nimi obcalowywala Ehh... Rodzice ...