Moje smrodziuchy... ['] Pchełka, Klapuś[']...

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: Moje smrodziuchy... Klapuś lepiej, duza mrowka juz w domu :)

Post autor: RattaAna »

o matuchno, rewelacja!!!!!! :D :D :D
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Moje smrodziuchy... Klapuś lepiej, duza mrowka juz w domu :)

Post autor: Magamaga »

Nie no, poddający się Cujowski wymiata - reszta panów również boska - ależ masz przystojne stadko.
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Moje smrodziuchy... Klapuś lepiej, duza mrowka juz w domu :)

Post autor: Justka1 »

"Rączki do góry"-wymiata,Bosska fota,uśmiałam się ^^.Cujowski widze pięknie owłosiony :) czyli nie całkiem taki łysy :P .Mam nadzieję,że Ciastek chłopców nie bije...? :( Coś strasznego dla szczura być w ciągłym zastraszeniu...wiem coś o tym i moje agresywne baby siedzą nawet i same.
Ja Cujo się ogólnie sprawia?Czy ze zdrówkiem obydwu chłopców ok?
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Moje smrodziuchy... Klapuś lepiej, duza mrowka juz w domu :)

Post autor: Justka1 »

Hallo?Co u was słychać?
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje smrodziuchy... Klapuś lepiej, duza mrowka juz w domu :)

Post autor: limba »

Jeeeeeezus ... w koncu udalo mi sie otworzyc forum...

Straaaasznie dluugo mnie nie bylo...

Niestety odeszly od nas 2 szczraski, Pchela i Klapcio :'( Klapiniowo dane bylo dozyc tylko roku..
Pchelka odeszla nagle. Byla pelna zycia rano a jak wrocilam z pracy znalazlam ja juz nieprzytomna.. Odeszla po 10 minutach :'(

Klapinio walczyl. Zachorowal na ropne zapalenie ucha, i nagle doszla ostra niewydolnosc serca. Odszedl w szpitalu w Oazie :'( bylo juz lepiej i nagle poprostu przestal oddychac.

Reszta bandy ma sie dobrze.
Dwojka braci slicznie urosla i nic sie nie zmienili w swoim charakterze. Ciastek i Teddy maja wariactwo hormonalne.
Reszta przekochana tak jak byla.

to na razie tyle.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Moje smrodziuchy... Klapuś lepiej, duza mrowka juz w domu :)

Post autor: yss »

klapcio malusi [']
dla pchełki również [']
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: Moje smrodziuchy... Klapuś lepiej, duza mrowka juz w domu :)

Post autor: Telimenka »

ojej... :( takie niemile wiesci

[']['] dla Aniołeczkow..
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Moje smrodziuchy... Klapuś lepiej, duza mrowka juz w domu :)

Post autor: Nina »

Ojejku :(
Już chciałam pisać, jak fajnie, że wreszcie na forum jesteś, a tu takie złe wieści...
A Teddy nadal sie wygłupia :-\

Klapunio [*]
Pcheła [*]
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: Moje smrodziuchy... Klapuś lepiej, duza mrowka juz w domu :)

Post autor: merch »

No wlasnie u mnie tez duza ambiwalencja emocjonalna , radosc ze Ciebie widze i w koncu jakies wiesci o wnusiu i smutek z powodu smierci malutkich.


Pcheła , myszka z poprzedniej generacji imion, tak mi przykro :(
Klapcio, oj za krotko sie tutaj bawiles za krotko :(.

Bawcie sie chociaz dobrze tam po drugiej stronie...

Limba trzymaj sie < przytul>
Awatar użytkownika
Oleczka
Posty: 1338
Rejestracja: wt lut 07, 2006 11:15 pm
Lokalizacja: Warszawa-Wola
Kontakt:

Re: Moje smrodziuchy... Klapuś lepiej, duza mrowka juz w domu :)

Post autor: Oleczka »

nie wiem co napisac :( strasznie mi ciezko bo widze to tak jakbym wczoraj je do ciebie wiozla :( a dzis juz 1 nie ma :( strasznie mi smutno i czuje sie tak jakby to moj szczur odszedl :( Powiedz ile miala bo to jakos zimno bylo jak do ciebie je wiozlam
Ciesze sie ze mogla miec najlepszy dom pod sloncem , dziekuje ze wtedy odpowiedzialas na moje pytanie czy ktos je chce i je przygarnelas i dalas im dom :)
Biedny Klapcio :( duzo duzo za wczesnie :(

Trzymaj sie
[*] dla anioleczkow kochanych
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: Moje smrodziuchy... Klapuś lepiej, duza mrowka juz w domu :)

Post autor: RattaAna »

Pchełka [*], Klapcio [*] ... :(

miło Cię znów widzieć, limba
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Moje smrodziuchy... Klapuś lepiej, duza mrowka juz w domu :)

Post autor: zalbi »

['] dla kochanych futerek..

trzymaj się Limbuś..
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Moje smrodziuchy... Klapuś lepiej, duza mrowka juz w domu :)

Post autor: Babli »

:'( (*) Klapuś i Pchełka.
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Moje smrodziuchy... Klapuś lepiej, duza mrowka juz w domu :)

Post autor: lavena »

Cholernie szybko te szczur odchodzą...

Trzymaj się

Dla ciurasów na drogę [*]
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje smrodziuchy... Klapuś lepiej, duza mrowka juz w domu :)

Post autor: limba »

Pchełcia odeszła mając ok. 2 lat. Do konca byla pelna zycia, nigdy nie chorujaca na nic szczurcia. Nie wiem co sie stalo. Czy spadla jakos niefortunnie, czy byla to jakas wada ukryta.
Oj Oleczka ja tez pamietam jak z Mesza byly dwoma wychudzonymi przerazonymi sznurowkami. Zawsze bede Ci wdzieczna ze je wyciagnelas z tego sklepu i zaufalas mi.

Mesz tfutfu ma sie bardzo dobrze. Teraz ma jakies 2 latka i 2 miesiace.

Klapuś ... uch ... marzylam ze dane mu bedzie dluzej. Uroszil sie w sloiku, przezyl sparalizowanie wszystkich konczyn w wieku 4 tygodni. Byl taki dzielny, ale jego przesuniete serduszko nie dalo mu szansy :'(

Ninka.. Teddy szaleje.. Tzn nie w stosunku do mnie, ale hormonska mu buzuzja ze hoho.

Merch.. Ciastkowy jest pieknym szczurem, madrym i sprytnym ale hormonki niestety sie nie uspokajaja. Slicznie sie wybarwil.

Haggis ma tez straszna faza hromonalna caly czas, niedawno zaliczylam ciaba za nic.

Eliot z wiekiem coraz mniej obawia sie swiata ogolnie. Bardzo ladnie zniosl niedawne badania skory.

Cujo (Różowy) i Caramelski to swietne, potwornie proludzkie szczury. Mimo moich kiedys uprzedzen, naprawde pokochalam calym sercem rozowego mrowkojada. Urosly chlopy i obaj waza ponad pol kilo. ::)

Ufo jest strasznie zestresowany Ciastkiem i Teddym i zastanawiam sie nad polaczeniem go z Mesza i Elem (Mesza jest wykastrowana). czas poza klatka spedza ze mna na kanapie, chyba tylko wtedy czuje sie bezpiecznie bo banda agutkowo-himalajska lazi po pokoju i szuka zaczepki.

Bąbelek nic sie nie zmienil. Mniej jest zestresowany hormonalnymi wybrykami kolegow, ale tez obrywa.

Dziekuje za mile powitanie. Strasznie sie za wami stesknilam.

Nie wiem czy juz pisalam ale zostalam ciocia :)
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”