lily mała ptaszyna odmawia jedzenia. podaję jej łyżeczką przysmaki, odpycha rączką, ucieka pyszczkiem.
prawie przestała się ruszać. rusza tylko główką i przednimi łapkami.
lekarstwo podane strzykawką dopyszcznie wypłynęło jej z pyszczka :/
przed chwilą posiusiała się z krwią
miało być wszystko dobrze, obrzęk nóżki się zmniejsza, 2 tygodnie miało trwać leczenie - i zdrowienie lily. a tu nagle krew i bezwład i brak apetytu......
trzymajcie kciuki, żeby liluś dotrzymała do jutrzejszej wizyty u weta...............