Jak to sie stalo ze ja tu nie trafilam wczesniej?
Hehe

może dlatego ze ten watek jest bardzo ''młodziutki''

Pan ''święty'' jest cały czas namierzany

Na razie jednak o nim nie myślę dużo mam na głowie te dwa robaczki i choroba mnie rozkłada

Jak wszystko mi sie tu uspokoi to sie za niego porządnie wezmę.Nie jest tak latwo, np. stowarzyszenie ochrony zwierzat nie ma teraz w tamtym regionie siedziby, i do tego życzą sobie jakiś dowodów na to ze zaistniało znęcanie sie,zdjęć itp.Więc może dla nich takie małe klatki i inne ułomności w sklepie to tak ma być. W końcu to Irlandia i niestety jeszcze parę lat temu zamiast najnowszymi bmw i mercedesów, jeździli co najwyżej traktorem i to farciarz musiał być, a psy to miały być na dworze uwiązane na łańcuchu!I większość nadal tak myśli. Jak sie tu jest dłużej to widać różnice kulturowa pod względem hodowli zwierząt itd.i to niestety najczęściej na gorsze

Jak mowie ze mam szczurki i tłumacze jakie to patrzą sie jak na idiotkę przy okazji uświadamiając mnie ze szczury to to i tamto,sierść trująca,choroby najgorsze maja i wogole to mam ochotę takiemu ....., w zoologicznych rzadko znajdziesz szczurka,a jak tak to bidny już duży, schorowany i na karmę dla węża.Jest tylko jeden prawdziwy hodowca na cały ten kraj i to tylko dlatego ze sie tu niedawno przeprowadziła( na moje szczęście:))
Ma w klatce narożną? Może chcieć w niej urodzić
Duzá narozná na razie wyciągnęłam bo zabierała cale miejsce a teraz jest plastikowe pudło wycięte z boku żeby łatwo sie wchodziło. To chyba aż tak straszne nie będzie jak ubzdura sobie poród w kuwecie?

Gorzej jak za kuweta

Ma tam żwirek cat's best wiec zaraz go zmienię na czysty żeby nie było ze mi na kupkach walnie dzidzie
Ale wygląda na to ze jednak będzie w porodówce jak przystało,niestety trochę sika w środku

I jak mi urodzi i zasika? to jak ja to wymienię z małym krwiożerczym potworkiem wiszącym mi na palcach? Na razie wywabiam ja z domku i sprzątam codziennie.
Grubasek sie wytacza obwącha, nie da sie skrobnąć nawet tylko zaraz sie zmywa daleko od reki a jak siedzi w domku to tylko patrzy żeby mnie dziabnąć(taki ma wyraz mordki...serio)