My little girls
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: My little girls
u mnie wyglądało to tak:
małe, prawie wszystkie oblepiły się papierem i krew juz wyschła i one tak zostały. ja, nie zastanawiając się za bardzo, otworzyłam klatkę (odpiełam od kuwety górę), wyciągnęłam wszystkie 11 maluchów (wtedy też jeden maluszek chwilę później, nie mógł oddychać), zdjęłam papier, umyłam kuwetę, dałam nowego papieru, zatkałam klatkę, wsadziłam maluchy, złapałam ich mamusię i wsadziłam z powrotem. poszła do nich od razu, obwąchała i zaczęla karmić. A bała sie mnie jeszcze i była nie ufna, muszę przyznać.
Nie wiem, na prawdę.. może obserwuj jeszcze.. jeżeli mamusia nie zainteresuje sie maluszkiem jeszcze przez chwilę to wkrocz, no cóż. tylko najpierw niech ona wyjdzie od maluchow
małe, prawie wszystkie oblepiły się papierem i krew juz wyschła i one tak zostały. ja, nie zastanawiając się za bardzo, otworzyłam klatkę (odpiełam od kuwety górę), wyciągnęłam wszystkie 11 maluchów (wtedy też jeden maluszek chwilę później, nie mógł oddychać), zdjęłam papier, umyłam kuwetę, dałam nowego papieru, zatkałam klatkę, wsadziłam maluchy, złapałam ich mamusię i wsadziłam z powrotem. poszła do nich od razu, obwąchała i zaczęla karmić. A bała sie mnie jeszcze i była nie ufna, muszę przyznać.
Nie wiem, na prawdę.. może obserwuj jeszcze.. jeżeli mamusia nie zainteresuje sie maluszkiem jeszcze przez chwilę to wkrocz, no cóż. tylko najpierw niech ona wyjdzie od maluchow
Re: My little girls
Naprawdę wam dziękuje,idę obserwować a jak nic sie nie zmieni to wywabie ja jakoś z gniazda tylko jak? i chyba będę musiała ja włożyć na chwile do Fruti bo jak zobaczy moje ręce blisko dzieci to tam wróci z prędkością światła 
kilka chwil potem...osoesek już odklejony
, nie obyło sie bez wacika namoczonego woda z poidełka,miał cale plecki bardzo mocno przylepione i zaschnięte, darł sie troszkę:)ale dali my rady, mamusia już w środku zamiast najpierw do małych lecieć ona cala klatkę najpierw obszukała chyba za intruzami
dzięki dziewczyny 

kilka chwil potem...osoesek już odklejony



Re: My little girls
to dobrze, że już ok..
a jak wrażenia? =)
znalazłam Waszą klatkę, w wersji pluszowej, sztuk dwa w jednym: klik
a jak wrażenia? =)
znalazłam Waszą klatkę, w wersji pluszowej, sztuk dwa w jednym: klik
Re: My little girls
Re: My little girls
sliczne
Re: My little girls
Tłuściutka kluseczka 

Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Re: My little girls
Dzisiaj po pracy stwierdziłam ze ja muszę kluchy zobaczyć czy maja wszystkie nóżki , czy żyją, czy żadne inne nie jest oblepione papierem itd wiec mamusia dostała ciacho ryżowe a gniazdo powędrowało z klatki na łóżko. Kluseczek jest jedenaście, mamy 44 nóżki i wszystkie oddychają
Mamusia dostała je z powrotem po zaledwie 2 minutach i nawet nie zauważyła braku całego domku z dziećmi w gnieździe
ale jak już tam wlazła to każde z osobna podniosła
jakby licząc i teraz robi przemeblowanie bo niedobra pańcia zmieniła wszystkie papiery na nowe 
Dzieci nakarmione a mamusia zrobiła sie po porodzie taka nadpobudliwa trochę
jak to Pio stwierdził ze ona dziwna taka jakaś jest, ja mu na to tez byś był po wyciśnięciu 11 paróweczek i zjedzeniu 11 łożysk
tyle ma energii teraz ze hoho:
słodziutkie kluseczki









Dzieci nakarmione a mamusia zrobiła sie po porodzie taka nadpobudliwa trochę



słodziutkie kluseczki







Re: My little girls
sliczne kluski 
hehe nie wytrzymalas

hehe nie wytrzymalas

Re: My little girls
Hihihihi a znasz takiego kto by wytrzymał? 

Re: My little girls
Znam , ja sama
, przy pierwszych miotach tak bardzo balam sie ze szczurka moze odrzucic mlode ze mniej wiecej 4 dni nie zagladalam do gniazda.

Re: My little girls
O.o Jak różowo! Śliczności
Tylko pozazdrościć takich kluseczek 


Re: My little girls
Znam , ja sama, przy pierwszych miotach tak bardzo balam sie ze szczurka moze odrzucic mlode ze mniej wiecej 4 dni nie zagladalam do gniazda.
A widzisz jak człowiek może oszaleć? Co prawda martwiłam sie ze może jej sie potem coś nie spodobać ale po jej zachowaniu osądziłam ze powinno być ok. No i jest


Re: My little girls
Ohohoho, 11 parówek i następne w drodze! Masz szczurzynki od kilkunastu dni, a już babcia całą gębą
!
Śliczny widok
A macie już jakiś pomysł, co zrobić z taką ilością przychówku?

Śliczny widok

[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Re: My little girls
Ano babcia ze mnie jak nic, za to córcia dala mi dzisiaj do zrozumienia ze moich palców sobie w klatce nie życzy i dziaba mi dala w prezencie
cały czas uważałam żeby jej pysku był daleko od mojej reki ale na chwilkę sie odwróciłam ...i chlast!A ja jej na to ze ja oddam skąd przyszła a dzieci sobie wszystkie zostawie jak mnie jeszcze raz dziabnie!
zresztą przebrzydła wredota ciągle lata za moja ręką jak sprzątam i tylko czeka aż opuszczę garde
Nue, już dałam ogłoszenie w necie.Następne dam na irlandzkim forum, wciąż jeszcze myślę co zrobić. No i kilka zostanie z nami.Zrobię wszystko żeby trafiły do dobrych domków.
Moje malutkie skarbenki

Juz można dojrzeć ze niektóre maja ciemniejsze paski przez grzbiet itp. Nie umiem powiedzieć czy oczka czerwone czy czarne, nigdy nie miałam malutkich, ale jeśli tatuś jednak nie był syjamski to mogą być rożne cudaczki
..........a jednak umiem powiedzieć, oczka będą czerwone
porównałam ze zdjęciami trzydniowych szczurasow z Bongo Furry Rattery a one tam wszystkie maja czarne oczęta wiec moich są jaśniutkie tak samo jak skora jest różowiutka a tamte maja ciemná, wiec wygląda na to ze tatuś byl syjamski
ale namieszałam....



Nue, już dałam ogłoszenie w necie.Następne dam na irlandzkim forum, wciąż jeszcze myślę co zrobić. No i kilka zostanie z nami.Zrobię wszystko żeby trafiły do dobrych domków.
Moje malutkie skarbenki


Juz można dojrzeć ze niektóre maja ciemniejsze paski przez grzbiet itp. Nie umiem powiedzieć czy oczka czerwone czy czarne, nigdy nie miałam malutkich, ale jeśli tatuś jednak nie był syjamski to mogą być rożne cudaczki



Re: My little girls
O ile moje oko mnie nie myli mamy czterech chłopców i siedem dziewuszek
ale nic nie obiecuje, to tylko moje przypuszczenia po dzisiejszych oględzinach
Waga malutkich waha sie pomiędzy 6 g a 9 g , nie jestem w stanie powiedzieć czy to ok cz nie znalazłam na forum tylko tyle ze 10 dniowe powinny ważyć do 20 g Wiec troszkę mnie martwią dwa maluszki co waza 6 g, sześć wazy po 7 g, dwa po 8 g, i jeden 9 g
mały grubasek.


