mój zwierzyniec
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
mój zwierzyniec
Mam:
4psy;beza,sunia,czoki imisiek
12kotów
4myszoskoczki;dania,jogobela,plamka,amiga + 5 małych
2chmiki;wader i fretk jeden syryjski a drugi roborowski
5świnekmorskich+11młodych! nie wynikajmy z kąd
ryby i kozy
4psy;beza,sunia,czoki imisiek
12kotów
4myszoskoczki;dania,jogobela,plamka,amiga + 5 małych
2chmiki;wader i fretk jeden syryjski a drugi roborowski
5świnekmorskich+11młodych! nie wynikajmy z kąd
ryby i kozy
Re: mój zwierzyniec
Trochę dużo tych zwierząt.. skąd masz tyle świnek i skąd masz 5 młodych skoczków?
Re: mój zwierzyniec
Najczęściej tyle rodzi sie w miocie
Prowadze domowa hodowle myszoskoczków(w polsce nie ma rodowodowych hodowli).
Nie odaje do zoologów, na karme i do nieodpowiedzialnych ludzi.
Dostałam od kolezanki samca 4 tygodniowego na 2 dni bo wyjechała, nie dała klatki a z starym samcem sie tłuk. Nikt nie wyobrażał sobie że taki młody samiec zapłodni w 2 dni 4 samice! no i stąd młode.
aAle juz osoby chcą brać oczywiście za darmo więc szybko znajda domy.
Prowadze domowa hodowle myszoskoczków(w polsce nie ma rodowodowych hodowli).
Nie odaje do zoologów, na karme i do nieodpowiedzialnych ludzi.
Dostałam od kolezanki samca 4 tygodniowego na 2 dni bo wyjechała, nie dała klatki a z starym samcem sie tłuk. Nikt nie wyobrażał sobie że taki młody samiec zapłodni w 2 dni 4 samice! no i stąd młode.
aAle juz osoby chcą brać oczywiście za darmo więc szybko znajda domy.
Re: mój zwierzyniec
bede sie powtarzac az zrozumiesz ze przypadkowe zapładnianie zwierzat to NIE HODOWLA A BRAK ODPOWIEDZIALNOSCI!!
To dziwne bo i innym watku napisalas:
"Ja kupiłam zoologa samice yszoskoczka tylko tak: właścićel tej samiczki miał jej rodziców i dziadków i nie miał mijsca a ja musiałam 3 dni poczekac i dał do zoologa żeby tam poczekała nawet klatke dał gdy przyszłam po nią była w akwarium z jakims samcem! odrazu ja wziełam no ale zapuzino była w ciaży urodziło się wszystko odałam anie sprzedałam bo nic o samcu nie wiedziałam. Gdy kupiłam od tego samego hodowcy samca do niej dopiero po nich sprzedałam młode.
dlatych co nie wiedzą w polsce nie ma rodowodwych myszoskoczków ja tez nie mam ale to leprze niż zologik."
Wiec skad tak naprawde masz zwierzeta z zoologa od "hodowcy" od kolezanki.
Jezeli bralas od kogos zwierze to dlaczego czekalo w sklepie??
To dziwne bo i innym watku napisalas:
"Ja kupiłam zoologa samice yszoskoczka tylko tak: właścićel tej samiczki miał jej rodziców i dziadków i nie miał mijsca a ja musiałam 3 dni poczekac i dał do zoologa żeby tam poczekała nawet klatke dał gdy przyszłam po nią była w akwarium z jakims samcem! odrazu ja wziełam no ale zapuzino była w ciaży urodziło się wszystko odałam anie sprzedałam bo nic o samcu nie wiedziałam. Gdy kupiłam od tego samego hodowcy samca do niej dopiero po nich sprzedałam młode.
dlatych co nie wiedzą w polsce nie ma rodowodwych myszoskoczków ja tez nie mam ale to leprze niż zologik."
Wiec skad tak naprawde masz zwierzeta z zoologa od "hodowcy" od kolezanki.
Jezeli bralas od kogos zwierze to dlaczego czekalo w sklepie??
Re: mój zwierzyniec
Samice i samce sa odzielone i nie nieplanowanych miotów.
Czytanie jest sztuką!
Właściel nie miał mijsca i dal na te 3 dni do zoologa dla mnie bo ja miałam wziąc a widziałm rodziców i dziadków
Czytanie jest sztuką!
Właściel nie miał mijsca i dal na te 3 dni do zoologa dla mnie bo ja miałam wziąc a widziałm rodziców i dziadków
Re: mój zwierzyniec
Tak koszmarnie kręcisz dziecko, że aż mi Ciebie żal...
Ciekawe czy choć połowa z tych zwierząt faktycznie istnieje...
Ciekawe czy choć połowa z tych zwierząt faktycznie istnieje...
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Re: mój zwierzyniec
Przyjedz to zobaczysz, a po comiałam sobie to wymyślać?
Re: mój zwierzyniec
1.tu własnie jest mowa o nieplanowanych miotachsonica pisze:Najczęściej tyle rodzi sie w miocie
Dostałam od kolezanki samca 4 tygodniowego na 2 dni bo wyjechała, nie dała klatki a z starym samcem sie tłuk. Nikt nie wyobrażał sobie że taki młody samiec zapłodni w 2 dni 4 samice! no i stąd młode.
.
2. od kiedy "hodowca" oddaje "na przetrzymanie" swoje zwierze do sklepu?
3. To ze wizialo sie zwierze nie znaczy ze ma sie pojecie o jego wrodzonych chorobach, wadach
Re: mój zwierzyniec
Arya, sonica pewnie odpowie Ci własnie to samo..Arya pisze:sonica pisze:3. To ze wizialo sie zwierze nie znaczy ze ma sie pojecie o jego wrodzonych chorobach, wadachsonica pisze: a widziałm rodziców i dziadków
takim dzieciakom powinno się przyklejać kartki na czoło z napisem "nie sprzedawać ani nie oddawać nic, co żyje". albo od razu robić takie tatuaże, żeby było się trudniej tego pozbyć.
Sonica, proponuje, żebyś zajęła się hodowlą pluszowych maskotek
Re: mój zwierzyniec
dal specjalny pojemnik żeby ją przetrzymać.
Ale młodych nie sprzedawałm tylko odałam!
Moje zwierzęta sa zdrowe, zadbane i oswojone.
http://www.otostrona.pl/diaby-z-pustyni/
zapraszam tu!
Ale młodych nie sprzedawałm tylko odałam!
Moje zwierzęta sa zdrowe, zadbane i oswojone.
http://www.otostrona.pl/diaby-z-pustyni/
zapraszam tu!
Re: mój zwierzyniec
"znajdują się cztery myszoskoczki, dwie samice i dwa samce" a nie: "znajduja sie 4 myszoskoczków, 2 samice i 2 samce" chociaż to poprawnie napisz..
jesteś rozmnażaczką, nie znasz się na genetyce, nie znasz przodków, jesteś po prostu typowym dzieciakiem, który ma zachcianki i meczy swoje zwierzeka skazujac je na porób bo tak chce.
dziwne, że Twoi rodzice nie reagują
jesteś rozmnażaczką, nie znasz się na genetyce, nie znasz przodków, jesteś po prostu typowym dzieciakiem, który ma zachcianki i meczy swoje zwierzeka skazujac je na porób bo tak chce.
dziwne, że Twoi rodzice nie reagują
Re: mój zwierzyniec
moge coś udowodnić:
Gdy mam samice slate i samca Golden Agouti.
Wiadomo że matka samicy to Pink Eyed White a ojciec slate.
A samca rodzice to Golden Agouti(oboje)
Rodzice samicy Pink Eyed White to oboje Pink Eyed White.
A samca slate to slate i lilia.
A rodzice samca Golden Agouti jest Golden Agouti.
A samicy Golden Agouti to matka black i Golden Agouti.
Więc można sie spodziewać Golden Agouti bo to gen dominujący a slate recesywny więc w pierwszym miocie może wyjść wszystkie Golden Agouti lub tylko jeden slate.
i co to mała wiedza na temat mieszania kolorów?
Nie rozmnażam dla zysku!
znam osobe którą lubią na foracha co kryje 6 razy samice a ja 4 max.
Gdy mam samice slate i samca Golden Agouti.
Wiadomo że matka samicy to Pink Eyed White a ojciec slate.
A samca rodzice to Golden Agouti(oboje)
Rodzice samicy Pink Eyed White to oboje Pink Eyed White.
A samca slate to slate i lilia.
A rodzice samca Golden Agouti jest Golden Agouti.
A samicy Golden Agouti to matka black i Golden Agouti.
Więc można sie spodziewać Golden Agouti bo to gen dominujący a slate recesywny więc w pierwszym miocie może wyjść wszystkie Golden Agouti lub tylko jeden slate.
i co to mała wiedza na temat mieszania kolorów?
Nie rozmnażam dla zysku!
znam osobe którą lubią na foracha co kryje 6 razy samice a ja 4 max.
Re: mój zwierzyniec
Nie chodzi o barwy... to ,że wiesz jakiego koloru są przodkowie nie wskazuje na ich zdrowie itp. Hodowcy prawdziwi cały czas mają informacje co z ich wnukami się dzieje, czy wystąpiły nowotwory czy inne choroby, przejawy agresji. Ty pewnie nawet nie masz kontaktu z tymi ludźmi którzy je od ciebie wzięli. Zawsze sprawdzasz czy rodzice twoich miotów nie są spokrewnieni? Bo sądzę, że nie jesteś tego w stanie zrobić..
Re: mój zwierzyniec
Dwa są z rzeszowa a dwa z sanoka od innych hodowców
Re: mój zwierzyniec
no i prosze! zobaczcie, sonica zna ich pochodzenie!sonica pisze:Dwa są z rzeszowa a dwa z sanoka od innych hodowców
juz nie mogę.. no po prostu padam ze smiechu...