Dieta tucząca dla zbyt chudych

Wszystko o jedzonku. Czym się obżerają? A może dieta? :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

Rozbestwiony szczur

Post autor: Beeata »

Wszystko przez to ,ze schodl prawie 10 dag w czasie choroby.teraz probuje go podtuczyc i podsuwam co lepsze kaski ,ale ta mala cholera zaczyna mnie dobijac!Przeciez nie moze jesc tylko mieska,warzywa tez sa mu potrzebne! A co on robi? Po kolei wyciaga z talerzyka warzywa ,zrzuca je na podloge i patrzy jak ladnie leca w zwir,wrrrrrrrrr........ Normalnie to bym drania przeglodzila ciutke i ze 2 dni potrzymala go na suchym ,ale chce nadrobic wage ,ech.... Jak pomieszalam mu warzywa z miesem to bezczelnie stracil talerzyk w zwir i ostentacyjnie zakopal to . To niby jak ja mam go tuczyc? Dodam ,ze chwilowo ma szlaban na nabial wiec jajeczka ,mleczka etc odpadaja. Podrzuccie jakis pomysl na miesno-witaminowy smakolyk .
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
moni
Posty: 881
Rejestracja: sob maja 17, 2003 6:09 pm

Dieta tucząca dla zbyt chudych

Post autor: moni »

Pamiętam,że u mnie doskonale sprawdzila sie dieta bananowo-żółtoserowo-jogurtowa.Bez opamiętania piły Kubusia z bananami.Potrafiły wypić 200 ml w jeden dzień.Ale skoro twój ogonek nabiału jeść nie może to chociaż dawaj mu wysokokaloryczne owoce.Banany,winogrona,śliwki.I gerberki może, soki owocowe.Zupki domowej roboty też dawałam jeżeli akurat takowe były w domu.Mięsa nie dawałam nigdy.
Dawałam też na palcu troszkę masełka co 2-3 dzień.Wszystko to sprawiło,że szczura ze szkieleciku przemieniła się w ciągnącą brzuchem po ziemi kulkę.
Figa i Julka u mnie

Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

Dieta tucząca dla zbyt chudych

Post autor: Beeata »

Bananek...no wlasnie! Dzieki ,ze mi przypomnialas,on lubi bananki!:)))
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Dieta tucząca dla zbyt chudych

Post autor: ESTI »

Tak bananki, albo papki dla dzieci - ja mieszałam kaszkę dla dzieci z dodatkiem kleiku z serkim waniliowym. Aru bardzo to lubiła. Trzymało ją to na wadze.

Masełko też polecam...bardzo kaloryczne. ;)
Obrazek
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

Dieta tucząca dla zbyt chudych

Post autor: Beeata »

na razie ma diete bezbialkowa ,serki odpadaja:(((((
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Dieta tucząca dla zbyt chudych

Post autor: ESTI »

Łoj nie wiedziałam. :((((
Obrazek
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Dieta tucząca dla zbyt chudych

Post autor: krwiopij »

polecam wode z miodem (3 lyzeczki na pol litra) i sojowa kszka dla dzieci tez z miodem (bialko roslinne nie uczula)... do tego gotowane ziemniaczki, makaron, slonecznik i dynia, chrupki cheerios... moja mala eszwa sie tym zywi i jak na razie trzyma sie neizle... :)
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Dieta tucząca dla zbyt chudych

Post autor: Ania »

krwiopijko - białko roślinne może uczuliś i stanowi większy procent uczuleń niż inne "nieuczulające" substancje. Ja na przykład jestem uczulona na białko roślnne a to już świadczy, że można (nie na pewno, ale można).
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

Dieta tucząca dla zbyt chudych

Post autor: Beeata »

kartofelek tak,ale makaronik na razie odpada . Doloze mu faktycznie czesciej miodek ,to akurat lubi .
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

Dieta tucząca dla zbyt chudych

Post autor: Mycha »

Może zetrzyj ręcznie banan, jabłko, marchewkę i dodaj do tego dwie kropelki oleju roślinnego. Nie wiem czemu, ale przyłapałam moje ogony jak go ekspresowo spijały, może i jemu posmakuje.

Aha... jeszcze możesz dawać gotowany ryż czy kaszę.
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
oliwi@
Posty: 1158
Rejestracja: ndz sty 26, 2003 10:14 pm

Problem - szczur za chudy, jak utuczy?

Post autor: oliwi@ »

Słuchajcie... ja nie wiem czy to jest moja wina czy zaś mam się obawiac jakiejś szczurzej choroby... Mój szczur jest w wieku około 4 miesięcy i jest, co tu dużo mówić, chudy :( czuje jego kosteczki udowe i nawet troche kręgosłup... nie wiem czy in dopiero rośnie i nabiera masy czy też ja coś nie tak robie...

Chodzi mi o to, azbyście mi napisali taki rozkład dnia, keidy mój szczur powinien dostawać jedzonko, ile razy dziennie i w jakich ilościach no i jakie jedzonko o jakiej porze...

powiem, że ja mojemu szczurowi zawsze dawałam jeść ran (jogurcik, czy serek)
potem po poludniu jak wracałam ze szkoły, coś "z obiadu" np. ugotowanego ziemniaczka, makaron, marchewke czy imęsko
wieczorem dostawał zawsze komplet warzyw (ogórek zielony, jabłko, marchew itp.)

Ale nadal jest chudy... czym go karmić i w jakich ilościach aby mu nie zaszkodziło, ale żeby przybrał na wadze... co tu ukrywać - chciałabym mieć SZCZURA a nie myszke :)
pomarańczowy jelcz
Posty: 1868
Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
Kontakt:

Dieta tucząca dla zbyt chudych

Post autor: pomarańczowy jelcz »

Hehe,czekoladke :D
Napewno raz na jakis czas nie zaszkodzi,a przybrac na wadze pomoze.
Ja,jak Groszek byl maly,to dawalam tez ok 3 razy dziennie-ew.jak robilam dla siebie cos pysznego,to sie z nim dzielilam
Teraz daje rano i na noc,bo w nocy najbardziej buszuja oraz warzywa zawsze,gdy kroje dla siebie.
Moze zamiast jogurtu daj kilka razy smietane? Jest bardziej tlusta a w zasadzie to taka sama radocha.
Vibovit bobas jest stosowany w przypadku niedokarmienia (o ile dobrze pamietam),wiec tez moze sie przydac.
Albo dawaj np.kaszke/ryz,ale obane maselkiem i miodkiem.
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Awatar użytkownika
WildMoon
Posty: 1145
Rejestracja: śr wrz 29, 2004 10:57 am

Dieta tucząca dla zbyt chudych

Post autor: WildMoon »

Osobiscie karmie szczury swieza karma 2x dziennie.

Rano dostaja zazwyczaj jogurt (lub kefir czy maslanke) z kawalkami swiezych owocow (jablko, banan, gruszka, sliwka, winogrona, itp. nawet malutkie kawaleczki mandarynki) i platkow kukurydzianych itp.
Wlewam jogurt do miszeczki, kroje owoce na male kawalki, dodaje do jogurtu a na wierzch sypie platki kukurydziane, owsiane lub cos w tym rodzaju.

Wieczorem dostaja gotowany ryz lub makaron, kasze, grysik, ryz na mleku, ser mozarella, tofu, twarog... (moje bradzo dobrze toleruja mleko, nawet niekiedy dostaja w miseczce. Niestety u niektorych szczurow mleko moze wywolac rozwolnienie. Tak ze lepiej ostroznie) Dodatkowo dostaja marchewke, obrany ze skorki zielony ogorek, jablko, ziemniaka (gotowanego - chociaz lubia tez surowego, ale ja osobiscie boje sie ze dostana bol brzucha po zjedzeniu, gdyz surowe ziemniaki moga zawierac glikozyd, solanine, ktora wywoluje bole brzucha a zarazem zatrucie. Solanina jest zawarta w zabarwionych na zielono czesciach bulwy | http://pl.wikipedia.org/wiki/Solanina ) jajko na miekko wraz ze skorupka - jedynie raz w tygodniu. Kukurydze gotowana lub z puszki, liscie salaty, swieza papryke (moje uwielbiaja zolta, czerwona i pomaranczowa. Zielonej nie lubia :P) Gotowany groszek, swieza natke pietruszki...

Nie mozemy zapominac o dodatkowej miseczce z podstawowym suchym pokarmem. To obowiazkowe. Suchy pokarm mozna urozmaicic dodajac kilka orzeszkow ziemnych, platki owsiane, jesli karma nie zawiera, dodajemy pestki slonecznika, pestki dyni, mozna rowniez dodac suszone owoce, itp.

Nie zapominajmy rowniez o tak chetnie jedzonych przez szczury (i nietylko ;)) 'Gerberkach' i dropsikach - ale te ostatnie podajemy kiedy szczur jest na wybiegu. W ten sposob latwiej nawiazac kontakt ze szczurem i nauczyc go reagowania na imie, wolajac go a w nagrode za reakcje, podajemy ulubionego dropsika.

Od czasu do czasu mozna podac w malych ilosciach: rybe - najlepiej duszona, kawaleczek kielbaski, parowki lub pasztetu. Drob, zolty serek, malusienki kawaleczek czekolady. Zwrocmy uwage na to, ze szczurom nie powinno sie podawac pokarmu za slonego, za tlustego lub za slodkiego :!:

Oprocz wystarczajacej ilosci swiezej wody w poidelku, Echinacee i witaminki tez warto podac :)

Na dodatek u szczurow sylwetka moze byc rozna. Tak jak u ludzi zdarzaja sie i chude i grube 'egzemplarze' podobnie jest i u szczurow ;). Sama mam dziewiec szczurow i kazdy rozni sie waga i wygladem. Np. moja Misku to bardzo smukly szczur o filigranowej budowie. A zjada tyle samo co inne 'papusne' szczury ;)
Lecz warto niekiedy podtuczyc takiego 'chudzielca' kaloryczna karma.

Ilosc podanego pokarmu zalezy od apetytu i zapotrzebowania szczura (wiadomo, ze mlody, dorastajacy szczur ma wieksze zapotrzebowanie, zaciazona i karmiaca samica rowniez. U starszych szczurow zapotrzebowanie spada z rosnacym wiekiem. Logiczne.) Mozemy to sami zaobserwowac, podajac np. kolacje, i patrzac ile szczur zjada. Ile zostawia w miseczce, a co najwazniejsze, ILE pozostalosci z kolacji wybieramy rano z klatki. Wtedy radzi sie zredukowac karme, tak aby w koncu podawac optymalna ilosc swiezej karmy na dzien. To taka moja teoria. U mnie sie sprawdza ;)

Oh la la, ale sie rozpisalam.. Wybaczcie :D
I z gory przepraszam za bledy ortograficzne itd. :)
Before you speak, THINK!
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
oliwi@
Posty: 1158
Rejestracja: ndz sty 26, 2003 10:14 pm

Dieta tucząca dla zbyt chudych

Post autor: oliwi@ »

uf :) Wild - takiego wykładu się nie spodziewałam :) co to wieczora - te wszyskie skałdniki na raz czy raczej jednego dnia jedno, a innego drugie :P bo troche się jakoś zagubiłam :) dziękuje za odzew a jak ktoś ma jeszcze jakieś informacje to będę wdzięczna
Masterton
Posty: 1153
Rejestracja: czw paź 28, 2004 2:20 pm
Kontakt:

Dieta tucząca dla zbyt chudych

Post autor: Masterton »

Ja nie mam specjalnego rozkładu karmienia :), kiedy jestem w domu i akurat jem, to podrzucam ogonkom co lepsze kąski. O nie, przepraszam, dostają codziennie obiad, najczęściej ziemniaki, makaron i warzywa z patelni bez tłuszczu (surowych nie lubią)
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Karmienie”