dzieki, ze jestescie... naprawde dobrze jest wiedziec, ze ktos rozumie... niestety dla reszty swiata eszwa byla tylko glupim gryzoniem, ktory nie moze rownac sie z psem czy kotem... :evil:
dzisaj pochowlam eszwe obok skavena i malego diego... powoli moj maly zwierzecy cmentarzyk rosnie...
na koniec chce pokazac kilka zdjec eszwy... sliczna byla z niej szczurka...
eszwik tuz po przyjezdzie do mojego domu... w swojej starej klatce, spiaca kolo dotki...
eszwa wspinajaca sie na mnie... bardzo lubila siedziec na moich kolanach...
na oparciu mojej kanapy... kladla sie tam, kiedy byla zmeczona, a mnie nie bylo w okolicy...
w swoim ulubionym domku z wiszacej na lancuszkach doniczki...
jedno z ostatnich zdjec... eszwa na moich kolanach...
![Obrazek](http://www.wsmib.edu.pl/~ogoniaste/eszwa37.jpg)
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates